• Temat numeru
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(21)/2015, dodano 27 grudnia 2015.

Referendarz sądowy w sprawach karnych

Marcin Kuźmik
(inne teksty tego autora)

W niniejszym artykule poddano analizie problem wprowadzenia na grunt polskiego procesu karnego instytucji referendarza sądowego. Dla jej przeprowadzenia konieczne było odwołanie się chociażby w sposób ramowy do tej instytucji funkcjonującej już na gruncie procedury cywilnej, jak również zwrócenie uwagi na fakt dokonanej kontroli jej konstytucyjności. Na dalszym etapie analiza problemu skupia się na konkretnych, wybranych rozwiązaniach ustawowych, zawartych w treści znowelizowanego Kodeksu postępowania karnego w zakresie kompetencji referendarzy sądowych, jak również kontroli wydawanych przez nich decyzji procesowych. Przeprowadzone rozważania pozwoliły na wysunięcie wniosków w zakresie zarówno oceny implementacji przedmiotowej instytucji na grunt procedury karnej, jak i rysujących się w związku z tym problemów natury kadrowej i organizacyjnej.
[hidepost]

Instytucja referendarza sądowego w polskim porządku prawnym

Geneza instytucji referendarza sądowego w kształcie, w jakim funkcjonuje ona obecnie w porządku prawnym, sięga ustawy z 21.8.1997 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz ustawy prawo o prokuraturze1. Wskazać należy, że samo stworzenie na gruncie polskiego prawa wyżej wskazanego organu stanowiło wykonanie rekomendacji Nr R 86/12 z 16.9.1986 r. Komitetu Ministrów Rady Europy dla państw członkowskich w sprawie środków przeciwdziałania nadmiernemu obciążeniu sądów i jego zmniejszenia2.

W drodze ustawy z 27.9.2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw3 ustawodawca podjął się realizacji planu zakrojonej na szeroką skalę nowelizacji polskiej procedury karnej, zmierzającej do radykalnego zwiększenia kontradyktoryjności postępowania. Dodatkowo nowelizacja Kodeksu postępowania karnego zakłada zmniejszenie obciążenia sędziów w zakresie wykonywania czynności ubocznych, niezwiązanych z głównym nurtem działań mających na celu „sprawowanie wymiaru sprawiedliwości”. Zważyć należy, że w ostatnim okresie stale zwiększa się liczba spraw, jakie wpływają do sądów. Jednocześnie pomimo tego procesu, nie zwiększa się znacząco liczba sędziów. Skoro więc nie zakłada się zwiększenia liczby sędziów, to konieczne jest odciążenie ich od podejmowania rozstrzygnięć, które nie są czynnościami stricte z zakresu „sprawowania wymiaru sprawiedliwości”. W literaturze słusznie zwraca się uwagę na fakt, że problemy wymiaru sprawiedliwości w zakresie nadmiernego obciążenia sędziów i przewlekłości prowadzonych postępowań w sposób negatywny rzutują na obraz wymiaru sprawiedliwości4. Tym samym rola referendarza w zakresie, w jakim instytucja ta ma prowadzić do zwiększenia sprawności wymiaru sprawiedliwości, jest nie do przecenienia.

Problematyka referendarza sądowego w sprawach karnych była już analizowana na gruncie literatury5. Niniejszy artykuł ma na celu ponowne jej przeanalizowanie na podstawie założeń odnoszących się do praktyki, jak również do założeń systemu szkolenia kadr referendarskich, także co do propozycji zmian w tym zakresie i przedstawienie założeń gwarantujących pełne i efektywne jej wykorzystanie.

Referendarz sądowy w postępowaniu karnym

Realia współczesnego procesu karnego, a w szczególności konieczność odciążenia sędziów od wykonywania czynności ubocznych, skłoniły ustawodawcę do rozszerzenia zakresu kompetencji referendarzy sądowych również na podejmowanie czynności procesowych w sprawach karnych. Zważyć jednak należy, że specyfika procedury karnej powinna wzmagać ostrożność w zakresie kształtowania kompetencji tego organu. W sposób zdwojony powinno się uważać na to, by referendarzom sądowym nie powierzono zbyt dużego zakresu uprawnień, a tym samym by nie wkroczyły one w zakres „sprawowania wymiaru sprawiedliwości”. Skutki ewentualnej niekonstytucyjności takich rozwiązań prowadziłyby do trudnych do przewidzenia konsekwencji w zakresie ważkiej przecież materii procedury karnej. Nie może być bowiem tak, aby cel w postaci odciążenia sędziów od wykonywania funkcji pobocznych w ramach postępowania karnego uświęcił środki podejmowane w celu jego realizacji. Szybkość i sprawność postępowania są ważnymi założeniami nowoczesnego porządku prawnego, ale nie powinny one przesłaniać wartości nadrzędnej, jaką jest zagwarantowanie obywatelowi rozpoznania jego sprawy i sprawowania wymiaru sprawiedliwości przez organ wyposażony w przymioty sądu.

Ogólne uregulowanie pozycji referendarza sądowego na gruncie procedury karnej zawiera dodany do KPK art. 93a, który w § 1 stwierdza, że w wypadkach określonych w ustawie referendarz może wydawać postanowienia lub zarządzenia. Przepis ten stanowi przeniesienie na grunt postępowania karnego uregulowania wskazanego w treści art. 471 KPC. Uprawnienia referendarza sądowego wynikać więc mają z wyraźnego ich przekazania w drodze konkretnego przepisu ustawy, a nie z dorozumianego istnienia kompetencji, co chronić ma przed wkraczaniem referendarza sądowego w zakres zastrzeżony do kompetencji sędziów. Dodatkowo w § 2 wyżej wskazanego przepisu rozszerzono kompetencje referendarza sądowego o wydawanie wszystkich poleceń, jakie wydawać może sąd.

Spośród kompetencji referendarzy sądowych proponowanych w nowym brzmieniu Kodeksu postępowania karnego szczególną uwagę zwrócić należy na kilka najistotniejszych.
[/hidepost]