• Edytorial
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(24)/2016, dodano 23 sierpnia 2016.

Edytorial

prof. UŚ dr hab Krystian Markiewicz
(inne teksty tego autora)

Szanowni Czytelnicy,

Pierwsza rzecz, o której chcę napisać, dotyczy nadzoru nad sądami. De lege lata stanowi on formę nadzoru władzy wykonawczej, reprezentowanej przez Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego nad sądami. SSP „Iustitia” nigdy nie godziła się z taką formą ingerencji polityków w sądownictwo, a dowodem było stanowisko prezentowane w sprawie K 45/07. Wówczas TK przyjął, że nadzór MS jest zgodny z Konstytucją RP. Dostrzegaliśmy szereg zagrożeń z tego płynących nie w sferze teoretycznej, ale praktycznej. Z tego względu krytycznie ocenialiśmy to rozstrzygnięcie, ale je szanowaliśmy z uwagi na to, że zostało wydane przez Trybunał Konstytucyjny. Organ władzy sprawującej wymiar sprawiedliwości. Trybunał raz jeszcze pochyli się nad tym zagadnieniem. Bogatszy o kilkuletnie doświadczenia będzie musiał rozstrzygnąć, czy to wcześniejsze orzeczenie zachowuje aktualność zważywszy także na to, że Minister Sprawiedliwości jest jednocześnie Prokuratorem Generalnym. To niezwykle ważna sprawa dla każdego sędziego i, w moim przekonaniu, każdego obywatela. Zwykle jedno z pytań, które zadawali krytycy zmian, brzmiało: co w zamian? Do tej pory nie było dobrych odpowiedzi innych niż natury akademickiej. Sytuacja zmieniła się 3.6.2016 r., kiedy to I Prezes SN wyraziła gotowość wprowadzenia w miejsce nieudanego nadzoru ministra sprawiedliwości nad sądami, nadzoru Sądu Najwyższego, jako instytucji bezstronnej i nieingerującej w trójpodział władzy. Pełen tekst wystąpienia Pani Prezes prof. Małgorzaty Gersdorf kilka stron dalej. Ta fundamentalna kwestia będzie przedmiotem obrad Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich.

I o tym teraz mowa. O zwołaniu Kongresu na dzień 3 września 2016 r. zadecydowało wiele czynników, ale bezpośrednią przyczyną była decyzja Pana Prezydenta o odmowie powołania na urząd sędziowski 10 kandydatów. Prawie 10 lat temu miał miejsce podobny casus, a finał tych spraw będzie w Strasburgu. Nie możemy obok tego wydarzenia przejść obojętnie. Niezależnie od tego, czy będzie to jedyna dziesiątka, czy tylko pierwsza. Musimy przeciwstawić się coraz większym zakusom polityków ingerowania w sądownictwo. Na sędziach spoczywa szczególny obowiązek zapewnienia każdemu obywatelowi prawa do rozpatrzenia sprawy przez niezależny sąd, w którym orzekają niezawiśli sędziowie.

Być może wszelkie działania uderzające w sądy i sędziów są nie do końca uświadomionym zachowaniem i dlatego też chcemy tłumaczyć politykom i społeczeństwu, że prowadzą one do upadku państwa prawa. O tym aspekcie, i zarazem gwarancji konstytucyjnej zasady niezależności sądów, także będziemy rozmawiali podczas Kongresu Sędziów Polskich.

To głośne mówienie o tych zagrożeniach, uświadamianie ich sobie i innym, jest naszym obowiązkiem. Mam nadzieję, że Kongres będzie też okazją do okazania solidarności z prawnikami, a szczególnie sędziami tureckimi, którzy od ponad 20 miesięcy doświadczają coraz dalej idących ingerencji władzy politycznej, a obecnie już represji. Na bieżąco na stronach IS i w komunikatach informujemy o tym, co się dzieje u naszych koleżanek i kolegów w Turcji. Kilka najważniejszych informacji przedstawiamy też w niniejszym numerze.

W dniach 1–3.6.2016 r. w Warszawie miało miejsce Zgromadzenie Ogólne Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ), które przyjęło Deklarację Warszawską zapisując w niej, że „będzie nadal monitorować rozwój sytuacji w Turcji i Polsce w celu upewnienia się, że przestrzegane są podstawowe zasady leżące u podstaw niezależności sądownictwa”.

Zapraszam wszystkich sędziów do Warszawy na Nadzwyczajny Kongres Sędziów Polskich. Wszelkie informacje znajdują się na: http://iustitia.pl/kongres-sedziow.

Życzę dobrej lektury Kwartalnika i do zobaczenia na Kongresie.

Krystian Markiewicz
Zastępca Redaktora Naczelnego
Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”