• Prawo ustrojowe
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(31)/2018, dodano 12 lipca 2018.

Odpowiedź SSP „Iustitia” na „Białą Księgę w sprawie reform wymiaru sprawiedliwości” – Dlaczego Polska potrzebuje reformy sądownictwa?

Przedstawiamy pierwszy fragment odpowiedzi naszego Stowarzyszenia na dokument, który został przedstawiony przez Rząd RP Komisji Europejskiej. Została ona przygotowana przy wsparciu zespołu ekspertów w celu ukazania rzetelnego obrazu reform polskiego wymiaru sprawiedliwości, przeprowadzanych od ponad dwóch i pół roku w Polsce. Jak wskazano we wprowadzeniu w latach 2015–2018 dokonywano etapowych zmian w prawie dotyczącym sądownictwa. Zmieniono – nie zmieniając Konstytucji – ustrój sądownictwa i miejsce sądów w podziale władz, lokując je jako podporządkowane władzom politycznym, a nie jako partnera w mechanizmie checks and balance. To oznacza powrót do koncepcji znanych w PRL, a odrzuconych w Konstytucji z 1997 r.

W kolejnych numerach Kwartalnika będziemy publikować dalsze fragmenty odpowiedzi.

Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”

[hidepost]

Niskie zaufanie społeczne do wymiaru sprawiedliwości

Przytaczane w Białej Księdze1 wyniki badań zostały dobrane wybiórczo i „pod tezę”. Niskie zaufanie do sędziów, co zresztą wskazuje cytowany w Białej Księdze raport Court Watch, powiązane jest z małym w ogóle w Polsce zaufaniem do systemu prawnego.

Wśród osób, których ocena wynika z osobistych doświadczeń z wymiarem sprawiedliwości, zdania pozytywne i negatywne o sądach wykazuje zbliżona liczba badanych – na korzyść sądownictwa (50% wobec 45%)2.

Według rankingu World Justice Project 2017–2018, polskie sądownictwo może pochwalić się dobrym wynikiem na skali braku korupcji (wartość wskaźnika 0,86, gdzie 1 oznacza sytuację idealną). Na przeciwnym biegunie znajduje się władza ustawodawcza ze wskaźnikiem 0,523.

Jak wynika z obliczeń firmy audytorsko-doradczej Grant Thornton, w 2017 r. uchwalono w Polsce 27 118 stron maszynopisu nowych aktów prawnych najwyższej rangi (ustaw i rozporządzeń). Było to o 15% mniej niż w poprzednim, rekordowym roku, kiedy opublikowano 30­32 tys. stron nowych aktów prawnych4. Powszechne w latach 2015–2018 stosowanie trybu poselskiego wnoszenia ustaw, pozwala ominąć konsultacje społeczne; co sprzyja inflacji prawa. Inflacja prawa ma zaś znaczący wpływ na zaufanie do systemu prawnego.

Niskie zaufanie do systemu prawnego ma także swoje źródło w braku realnej pomocy prawnej finansowej ze środków publicznych. Polska jest jednym z krajów Unii przeznaczających na pomoc prawną niewielkie środki, bo jest to jedynie 0,65 centa na osobę rocznie (np. na Litwie 2,02 euro, w Estonii 2,92 euro, w Niemczech 8,5 euro, w ­Irlandii 17,32 euro)5.

Odpowiedzią na postrzeganie sądów jako niebudzących zaufania, nie może być ich upolitycznianie i zasłanianie się przez partię rządzącą tezą, że jej decyzje są wyrazem woli suwerena, którego reprezentuje. Ponad 60%. Polaków sprzeciwia się temu, a to oznacza, że upolitycznienie sądów nie przełoży się na wzrost zaufania do nich6.

Ponad połowa respondentów (53%) uważa, że sędziowie KRS powinni być wybierani przez sędziów, a jedynie co piąty badany sądzi, że tego wyboru powinien dokonywać Sejm7.

W ocenie samych sędziów (badania niezależności sądownictwa przeprowadzone przez Sieć Rad Sądownictwa8) 1/3 badanych w Polsce miała wątpliwości co do merytorycznych kryteriów awansu. Natomiast 74% sędziów hiszpańskich uznało, że w ich kraju powołuje się sędziów na podstawie innych kryteriów niż doświadczenie i kompetencje i aż 84% skrytykowało pod tym względem procedury awansu. Tymczasem Minister Sprawiedliwości właśnie Hiszpanię stawia jako wzór do naśladowania w Polsce.

„Twarde” dane statystyczne, tj. oparte nie na odczuciu obserwatora (jak np. w rankingach Banku Światowego), lecz na danych z sądowych repertoriów, wskazują, że procesy w Polsce nie należą do nadmiernie długich na tle innych krajów Unii Europejskiej. Wg Unijnej Tablicy Wymiaru Sprawiedliwości polskie sądy mieszczą się w środku stawki, jeśli chodzi o czas potrzebny na zakończenie sprawy cywilnej/gospodarczej w I instancji9. W sprawach karnych czas trwania sprawy jest krótszy niż mediana z krajów zrzeszonych w Radzie Europy (wynosi w I instancji 99 dni przy medianie 112, w II instancji 37 dni przy medianie 75)10.
[/hidepost]