• Na dobry początek
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(35)/2019, dodano 28 maja 2019.

Nie pytaj, co Iustitia może zrobić dla Ciebie, powiedz co Ty możesz zrobić dla Iustitii?

Bartłomiej Przymusiński
(inne teksty tego autora)

Szanowni Czytelnicy,

ten numer Kwartalnika trafia do Was w czasie obrad II Kongresu Prawników Polskich 1.6.2019 r. w Poznaniu.

Największym zadaniem, jakie stoi przed nami, jest ochrona praworządności. Wiem, że po kilku latach życia pod nieustannym politycznym „ostrzałem”, możecie być już zmęczeni, ale nie wolno się poddawać. To nie białej flagi, lecz odważnych postaw oczekują od nas obywatele. Wynika to z badań, które przeprowadzaliśmy i ze spotkań w kilkunastu miastach w ramach tzw. Kafejek Prawnych. Ta inicjatywa spotkań z obywatelami pokazuje, jak daleką drogę pokonaliśmy i jak prężną oraz prestiżową stała się Iustitia. To my nadajemy ton debacie publicznej i to my wyznaczamy kierunki. To na nas zwrócone są oczy Polaków.

Sędziowie w momencie próby zdają egzamin. Byłoby znacznie trudniej, gdyby nie wsparcie obywateli, które w ostatnich latach tak mocno czujemy. Chciałabym podziękować za nie społeczeństwu, jak również chciałabym podziękować tym wszystkim prawnikom, którzy nie zdecydowali się na współpracę z nowym, wrogim demokracji systemem. To wcale nie jest oczywisty wybór. Spójrzmy, co działo się w Turcji czy na Węgrzech. Gdy dziś czytamy, co pisali do nas tureccy sędziowie 3 lata temu, rozumiemy jak ważne jest to, co robimy w Iustitii.

Statystycznie my, sędziowie, mamy ok. 43 lat. Znamy dwie Polski – tę sprzed i po 1989 r. Mamy głęboką świadomość tego, co możemy stracić, pamiętamy jeszcze schyłek PRL i byliśmy świadkami Jesieni Ludów z 1989 r. Nie da się nas kupić ani zastraszyć, nieliczni karierowicze wiedzą, że ich postawa jest napiętnowana i przyjdzie im się z niej tłumaczyć.

Już teraz musimy patrzeć na wyzwania, które stoją przed nami. Nie popadnijmy znów w myślową pułapkę, że wpływ na polityków mamy tylko podczas wyborców. Egzekwujmy to, by wsłuchiwali się w głos obywateli codziennie. Pokażmy, że mamy własne pomysły.

Wychodźmy z własnymi propozycjami, jak zmieniać państwo. Rozmontowywanie państwa prawa w ostatnich latach było dla władzy łatwiejsze, bo ci, którym na praworządności zależy, byli w letargu – zadowoleni z Konstytucji uznawaliśmy, że sama się obroni. Udowodniono nam, że państwo można zdemolować prostymi ruchami. Na szczęście postawiliśmy wyraźny opór. Władza musiała się cofnąć. Nie możemy dopuścić, by ta granica została przesunięta jeszcze dalej.

Do debaty nad zmianami w wymiarze sprawiedliwości powinno włączyć się jak najwięcej instytucji, partii politycznych, mediów. Jeśli wspólnie usiądziemy nad tym, mamy szansę. Bez przemyślenia, w jaką stronę powinniśmy reformować wymiar sprawiedliwości, oddamy pole tym, którzy gotowi są zainicjować kolejne kryzysy państwa prawa i zmiany rozumieją wyłącznie jako zmiany na „stołkach”.

Także Wy, sędziowie czytający te słowa, nie pytajcie, co Iustitia zrobi dla Was, lecz co Wy możecie zrobić dla Iustitii? Mnogość działań, które podejmujemy to zespoły problemowe, opracowujące opinie z zakresu prawa karnego i cywilnego, działalność edukacyjna Fundacji Edukacji Prawnej Iustitia, Społeczna Komisja Kodyfikacyjna tworząca zręby nowego prawa, zespół medialny sprawujący opiekę 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu nad działalnością informacyjną stowarzyszenia, nasze profile na Facebooku, Twitterze, Instagramie oraz strona internetowa, redagowanie naszego Kwartalnika.

Dla każdego znajdzie się zajęcie, więc nie stójcie, nie czekajcie, pomagajcie.

Bartłomiej Przymusiński
Prezes Oddziału Wielkopolskiego SSP „Iustitia”