• Konferencje i szkolenia
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(4)/2011, dodano 31 grudnia 2011.

Reforma postępowania cywilnego w świetle projektów Komisji Kodyfikacyjnej (Katowice, 21–22.10.2010 r.)

Tomasz Marczyński
(inne teksty tego autora)

Zastępstwo procesowe – potrzeba reform

Po krótkiej, dynamicznej dyskusji prowadzenie konferencji przejął Prezes SA w Katowicach sędzia Roman Sugier, areferat poświęcony tematyce zastępstwa procesowego wygłosił sędzia dr Krystian Markiewicz (Katedra Postępowania Cywilnego WPiA Uniwersytetu Śląskiego, sędzia Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w Katowicach). W swoim wystąpieniu prelegent określił obecną regulację problematyki zastępstwa procesowego jako reliktową, pozbawioną aksjologicznego uzasadnienia, dostarczającą wielu problemów interpretacyjnych i prowadzącą niekiedy do patologii zawierania fikcyjnych umów zlecenia. Wyraził przekonanie, że zmiana procedury cywilnej zmierzać powinna w kierunku likwidowania formalnych ograniczeń w wyborze pełnomocnika, a nie wprowadzania kolejnych grup mogących występować przed sądami, Opowiedział się za prostym rozwiązaniem, by pełnomocnikiem mogła zostać każda osoba fizyczna mająca zdolność procesową. Podkreślił jednocześnie, że należy rozszerzyć działanie przymusu adwokacko-radcowskiego z uwagi na potrzebę dążenia do profesjonalizacji działań stron i uczestników postępowania w coraz bardziej złożonych pod względem prawnym i faktycznym. Przypomniał, że rozwiązania takie proponowała Komisja Kodyfikacyjna w swoim projekcie z listopada 2009r. Nie znalazły one jednak uznania w Ministerstwie Sprawiedliwości. Obawy Ministerstwa, że regulacja taka godzi w interesy stron i doprowadzi do obniżenia poziomu reprezentacji w postępowaniach, prelegent uznał za nieuzasadnione. Na koniec wystąpienia opowiedział się za jak najszybszym powierzeniem decydowania o zwolnieniu od kosztów sądowych organom pozasądowym.

Następnie głos zabrał prof. Tadeusz Ereciński (kierownik Katedry Postępowania Cywilnego WPiA Uniwersytetu Warszawskiego, Prezes SN, obecnie Przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego), który zgodził się z przedmówcą. Zwrócił także uwagę na nieprecyzyjne przedstawianie przez Ministerstwo danych dotyczących ilości adwokatów i radców prawnych w Polsce. Wskazał, że obecnie ich ilość w stosunku do mieszkańców Polski jest na dobrym poziomie europejskim i stale rośnie. Tym samym zgłaszane obawy co do braku możliwości zapewnienia obsługi prawnej w sprawach cywilnych uznał za nieuzasadnione. Podkreślił także potrzebę rozważenia wprowadzenia, wzorem innych państw, swego rodzaju korpusu adwokatów i radców do występowania przed SN. Zauważalne są bowiem niedostatki obecnej praktyki działania pełnomocników, aw szczególności niski poziom skarg kasacyjnych i innych pism wnoszonych do SN. Skutkuje to dużą ilością odrzucanych skarg kasacyjnych oraz odmów przyjęcia ich do rozpoznania.

Postępowania odrębne w świetle projektowanych zmian KPC

Panel poświęcony postępowaniom odrębnym w świetle projektowanych zmian Kodeksu postępowania cywilnego poprowadziła prof. Agnieszka Góra-Błaszczykowska (kierownik Katedry Postępowania Cywilnego WPiA Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego). Jako pierwszemu oddała głos dr. ­Pawłowi Grzegorczykowi z Katedry Postępowania Cywilnego WPiA Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, członkowi Zespołu Ekspertów KKPC. Prelegent na wstępie zauważył, że liczba postępowań odrębnych nie jest racjonalnie uzasadniona, a ich regulacja jest wewnętrznie sprzeczna i skomplikowana. Mówca podniósł także, że przygotowany przez Komisję Kodyfikacyjną projekt nowelizacji KPC nie stawia sobie za zadanie całościowego rozwiązania problemu postępowań odrębnych, chociaż działania takie są niezbędne. Skupia się on wyłącznie na jednym z nich – postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych. Podstawowym założeniem projektu jest jego całościowe uchylenie wraz z czterema z pięciu postępowań należących obecnie do właściwości Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jako dotyczących spraw z natury swej administracyjnych, anie cywilnych. Zasadniczym motywem projektowanego zniesienia postępowania odrębnego w sprawach gospodarczych było przekonanie, że charakter tych spraw nie wymaga w obecnych warunkach tworzenia osobnej ścieżki procesowej. Zauważył jednocześnie, że orientacja na wydanie prawidłowego rozstrzygnięcia oraz liczne konstytucyjne i międzynarodowe gwarancje, którym odpowiadać musi proces cywilny, sprawiają, że z istoty rzeczy nie może on być najszybszą dostępną drogą rozwiązywania sporów. Wskazał na możliwość wykorzystania alternatywnych metod rozstrzygania sporów (ADR). Podkreślił, że projekt ujednolica tok postępowania przez uchylenie rozwiązań charakterystycznych dotąd dla spraw gospodarczych lub – w miarę celowości i możliwości – rozciągnięcie ich na sprawy rozpoznawane w postępowaniu zwykłym. Przykładem może być wprowadzenie nowego systemu gromadzenia materiału procesowego, aby odpowiedzialność za jak najszybsze rozstrzygnięcie sprawy nie spoczywała wyłącznie na sądzie, lecz także na stronach wraz z ich przedstawicielami, na które nałożony zostaje wten sposób ogólny ciężar prezentowania materiału procesowego możliwie jak najszybciej (ciężar wspierania procesu). Na koniec dr Grzegorczyk podkreślił, że projekt utrzymuje konstrukcję sądów gospodarczych w obecnym kształcie, kierując się przede wszystkim wolą zachowania specjalizacji sędziów orzekających w sprawach gospodarczych.

Kolejny panelista, sędzia Bartłomiej Przymusiński (Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu), ocenił projektowane zmiany wzakresie postępowań odrębnych jako zmierzające w dobrym kierunku, choć niewystarczające. Podzielił w całości przedstawioną w uzasadnieniu projektu ustawy argumentację, że należy dążyć do stworzenia uniwersalnej procedury, umożliwiającej szybkie i sprawne rozstrzyganie wszystkich sporów cywilnych, a nie wpewnym sensie faworyzować podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Wskazał jednak, że z tych względów zastosowanie szeregu trafnych rozwiązań przyczyniających się do szybszego rozpoznania sprawy funkcjonujących w ramach odrębnego postępowania gospodarczego powinno być rozszerzone na „zwykłe” postępowanie cywilne. Dotyczy to w szczególności możliwości wydania wyroku zaocznego na posiedzeniu niejawnym czy uznania orzeczenia sądu I instancji za tytuł zabezpieczenia wykonalny bez nadawania mu tytułu wykonawczego. Zaproponował również wprowadzenie możliwości wydawania wyroku zaocznego w przypadku niezłożenia przez pozwanego odpowiedzi na pozew w wyznaczonym terminie. Rozwiązanie takie mogłoby zastąpić postępowanie upominawcze, przyczyniając się przy tym do zdyscyplinowania pozwanego do składania odpowiedzi na pozew, a jednocześnie zmniejszając prawdopodobieństwo, że na skutek nieprawidłowości w doręczeniu dojdzie do uprawomocnienia się orzeczenia.

Strona 2 z 41234