• Prawo cywilne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(36)/2019, dodano 28 sierpnia 2019.

Wykorzystanie w procesie cywilnym badań fokusowych nad świadomością i postawami społecznymi wobec prawa – zarys problemu

Mateusz Wiktor Golak
(inne teksty tego autora)

Badania fokusowe jako dowód w procesie cywilnym

Odnosząc się konkretnie do postępowania cywilnego, trzeba podjąć próbę sklasyfikowania zogniskowanego wywiadu grupowego jako dowodu. Dopiero bowiem taki przymiot pozwoli brać pod uwagę przy rozstrzyganiu fakty wynikające z badania fokusowego. W Kodeksie postępowania cywilnego12 trudno doszukiwać się tego dowodu wprost zdefiniowanego, jednak jeśli wyniki badań zostały przedstawione w formie pisemnej, to mogą być analizowane i wykorzystane jako dowód z dokumentu prywatnego zawierającego tekst i umożliwiającego ustalenie jego wystawcy (art. 245 w zw. z art. 2431 KPC). Gdyby wyniki miały inną niż pisemna formę, możliwe byłoby skorzystanie z przepisu dotyczącego przeprowadzenia dowodu z dokumentu zawierającego zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku (art. 308 KPC). Co prawda ustawodawca dopuszcza dowody nienazwane na gruncie art. 309 KPC, jednak w świetle powyższej jednoznacznej kwalifikacji jako dokumentu, wydaje się, że badania fokusowe nie mogą stanowić dowodu nienazwanego w postępowaniu cywilnym. Nie zmienia tej tezy okoliczność, że ustawowy katalog dowodów nienazwanych jest otwarty13. Zgodzić się trzeba z F. Zedlerem, który wyróżnia wyłącznie trzy dowody nienazwane: eksperyment sądowy, dowód ze zjawisk paranormalnych i dowód osmologiczny14. Poza powyższymi przypadkami wywiad grupowy może być elementem dowodu z opinii biegłego. Był on dotychczas w praktyce stosowany w sprawach o ochronę praw własności przemysłowej czy o ochronę prawa autorskiego15. Również w sprawach o zadośćuczynienie, sądy w swoich orzeczeniach powołują się na badania, co może przyczynić się do ujednolicenia orzecznictwa16.

Propozycje wykorzystania badań fokusowych

Potencjalnie zatem istnieje normatywna podstawa do oparcia się w procesie cywilnym na badaniach fokusowych. Jednak przeprowadzona w powszechnych publikatorach elektronicznych kwerenda orzecznictwa nie doprowadziła do uzyskania orzeczeń, w których podstawą rozstrzygnięcia byłyby badania nad świadomością i postawami społecznymi wobec prawa. Przecież już Z. Ziembiński wskazywał, że analiza akt sądowych nie przysporzy wiedzy na ten temat, ponieważ w protokole rozprawy, mimo swobodnych wypowiedzi osób zeznających, ujęte są wyłącznie wyjaśnienia i wnioski istotne prawniczo. W ten sposób materiał z rozprawy, bardzo nieraz interesujący z punktu widzenia socjologii prawa, ujawniający oceny, postawy, stan wiedzy prawnej uczestników postępowania, nie zostaje ujęty w aktach17. Nie można też wykluczyć, że brak posługiwania się tego typu materiałem dowodowym wynika z zastępowania badań nad świadomością prawa doświadczeniem życiowym sędziego. W trakcie swojej służby sędzia zbiera na bieżąco liczne dane, a tym samym pośrednio uzyskuje wiedzę na temat świadomości prawnej. Aczkolwiek to doświadczenie wpływa na orzekanie. Ocenić taki wpływ należy na korzyść sprawiedliwego wyrokowania. Jednak według sędziego Sądu Najwyższego USA F. Frankfurtera, preferowane powinno być podejście humanistyczne i wszechstronne zdobywanie wiedzy przez sędziego niż talmudyczna analiza prawna18. Jakkolwiek wyróżnić można trzy przypadki, gdzie tytułowe zagadnienie mogłoby potencjalnie zaistnieć.

W pierwszej kolejności ich użycie mogłyby być przydatne przy rozstrzyganiu spraw, w których zachodzi konieczność posłużenia się przy orzekaniu klauzulą generalną. Jedną z takich klauzul – szeroko stosowaną w praktyce – jest art. 5 KC19. Norma wywodzona z tego przepisu nakazuje każdemu czynić z prawa użytek niesprzeczny ze społeczno-gospodarczym jego przeznaczeniem lub z zasadami współżycia społecznego. Wspomniane zasady są ocenami czy normami funkcjonującymi w społeczeństwie20. Inna klauzula generalna znajduje zastosowanie w sprawach o zwalczanie nieuczciwej konkurencji. Konieczne jest niejednokrotnie posłużenie się „dobrymi obyczajami” z art. 3 ustawy z 16.4.1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji21, w którejś z jej czterech funkcji22, przy analizie czynów nieuczciwej konkurencji. Odpowiedzi na pytanie, co wchodzi w skład poszczególnej klauzuli generalnej, sąd mógłby poszukiwać m.in. w badaniach empirycznych nad świadomością i postawami społecznymi wobec prawa. Musiałyby one być aktualne i przygotowane zgodnie ze metodologią badań empirycznych. Ponadto powinny odnosić się ściśle do przedmiotu sprawy i aktualnych uwarunkowań społecznych, a nie opierać na stereotypach. Wydaje się, że wówczas łatwiejsze byłoby orzekanie po przeprowadzonej analizie badań fokusowych nad świadomością i postawami społecznymi wobec praw. Zbliżałoby to sąd do społecznego rozumienia norm, a odrywało od rozumienia powyższych klauzul zaprezentowanego przez strony konkretnego sporu.

Strona 2 z 41234