• Bez togi
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(2)/2010, dodano 31 grudnia 2011.

Wypalenie zawodowe

dr Aldona Stodulska-Blaszke
(inne teksty tego autora)

Ze strony pracodawcy natomiast działania ograniczające skalę zjawiska wypalenia to m.in.: stwarzanie pracownikom możliwości uczenia się i rozwoju, kultura organizacyjna, w której cenione są pozytywne relacje interpersonalne, treningi z zakresu umiejętności interpersonalnych, komunikacji, rozwiązywania konfliktów oraz wyposażanie pracowników w bardziej efektywne strategie radzenia sobie ze stresem. Szkolenia i warsztaty miałyby na celu zwiększenie wiedzy o wypaleniu i sprowokowanie szerszej dyskusji na temat rozwiązania problemu, co może skutkować wprowadzeniem zmian w instytucjach, jak i w postawach osób tam zatrudnionych. Znaczenie ma także jasne definiowanie ról i funkcji służbowych, jasne określanie stawianych zadań, jednoznaczność odpowiedzialności, dbałość o dostarczanie skutecznego wsparcia społecznego, ograniczanie do minimum wykonywania zadań pod presją czasu.

Ważne jest też adekwatne wynagradzanie pracowników oraz docenianie ich. Jak bowiem wykazały niektóre badania tego problemu, sama podwyżka pensji często nie zmniejsza nasilenia zjawiska wśród pracowników. Ważniejsze wydaje się połączenie wyższego wynagrodzenia z docenieniem ich nakładu pracy, wysiłku i zaangażowania.

Czas na zmiany jest zawsze, dlatego należy także rozważyć zapewnienie pomocy w rozwiązywaniu problemów związanych ze stresem w pracy poprzez zatrudnienie w instytucji osób o wysokich kwalifikacjach zawodowych (np. psychologów, lekarzy psychiatrów), po to, aby pomóc pracownikom w trudnych sytuacjach i aby towarzyszyć w rozwoju tym, którzy chcą zmienić swoje życie i relacje z innymi ludźmi, mają motywację do tego, aby zdobyć nowe umiejętności i wzmocnić swoją pozycję zawodową. Pomoc indywidualna, osobista jest wtedy najbardziej konstruktywna. Każdy ma pewne marzenia albo problemy. Chcemy coś osiągnąć, rozwiązać, naprawić albo czegoś się nauczyć. Istotna jest porada, wskazówka, pokazanie drogi, w celu pozbycia się starych, hamujących wzorców, by z nową energią pójść do przodu. Indywidualna praca może nauczyć asertywności, by móc z satysfakcją dbać o siebie, otwarcie wyrażać swoje myśli, przekonania, uczucia, bez wyrzutów sumienia, złości, agresji i lęku.

Jest duża szansa, że podjęte oddziaływania doprowadzą do tego, że będziemy mogli powiedzieć za Thomasem Alva Edisonem: „Nie przepracowałem ani jednego dnia w swoim życiu. Wszystko, co robiłem, to była przyjemność”.


dr Aldona Stodulska-Blaszke – Autorka jest psychologiem klinicznym.

Strona 4 z 41234