• Prawo karne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(21)/2015, dodano 27 grudnia 2015.

Zdanie odrębne jako forma „krytyki” wyroku sądowego w procesie karnym

Janusz Gujda
(inne teksty tego autora)

Artykuł przedstawia w ogólnym zarysie problematykę instytucji zdania odrębnego w świetle obowiązującej regulacji prawnej i współczesnej praktyki sądowej w odniesieniu do poglądów doktryny oraz orzecznictwa lat minionych, w których zdanie odrębne – jako internum – było niedostępne dla stron. W niniejszej publikacji akcent położony został na kwestię istoty zdania odrębnego i skutków procesowych jego złożenia przez przegłosowanego sędziego z uwzględnieniem ławników. Podjęta została ponadto próba udzielenia odpowiedzi na pytanie o „praktyczną wartość” votum separatum dla stron niegodzących się z zapadłym rozstrzygnięciem, rozważających wniesienie środka odwoławczego do sądu wyższej instancji lub nadzwyczajnego środka zaskarżenia przysługującego od prawomocnego orzeczenia sądu odwoławczego do Sądu Najwyższego.
[hidepost]

Wprowadzenie

Wśród zagadnień związanych z naradą nad wyrokiem i głosowaniem sędziów w procesie karnym istotne znaczenie ma instytucja zdania odrębnego (łac. votum separatum; w starszych opracowaniach dopatrzeć można się synonimu – contravotum), która choć znana od dawna polskiemu procesowi karnemu nie doczekała się jak dotąd wielu opracowań naukowych1, skromny zaś dorobek orzecznictwa jest niewystarczający do pokazania jej przydatności. Zdanie odrębne wydaje się być w dalszym ciągu niedoceniane w szczególności przez strony wnoszące środek odwoławczy od zapadłych wyroków (postanowień), zaś wśród niektórych sędziów zawodowych i ławników ciągle utrzymuje się tendencja do przekonania, że instytucja votum separatum nie spełnia większego znaczenia (jej skuteczność jest wątpliwa), nie ma bowiem żadnego wpływu na treść wyroku2.

Istota zdania odrębnego w świetle uregulowań prawnych, poglądów doktryny i praktyki orzeczniczej

Na wstępie warto wspomnieć, że instytucja zdania odrębnego do polskiego prawa procesowego została wprowadzona rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z 19.3.1928 r. – Kodeks postępowania karnego3. Nowelizacja tego rozporządzenia wprowadzona ustawą z 28.3.1958 r. o zmianie przepisów postępowania karnego4 sprawiła, że wokół skutków procesowych zdania odrębnego w literaturze prawa oraz orzecznictwie wyodrębniły się dwa jaskrawo odmienne stanowiska. Sięgając do genezy instytucji zdania odrębnego, wskazać należy, że w polskim międzywojennym piśmiennictwie prawniczym dominował pogląd, że instytucja zdania odrębnego jest wyłącznie „prywatną sprawą” czy też „osobistym zapatrywaniem” przegłosowanego sędziego (ławnika)5, dlatego nie ma żadnego procesowego znaczenia. Hołdowano wtedy przekonaniu, że rację bytu votum separatum upatrywać należy jedynie w pobudkach natury moralnej sędziego, który nie chce brać na swoje sumienie odpowiedzialności za wyrok (w jego ocenie niesłuszny) oraz w aspekcie realnego, faktycznego jego interesu6. W obydwu tych przypadkach sędziemu miało zależeć na tym, aby jego stanowisko zajęte w sprawie zostało uwidocznione. Twierdzenie to znajdywało swe odbicie w orzecznictwie7. Uważano, że zdanie odrębne traktować należy jako internum – „wewnętrzną sprawę sadu”, stąd nie może być ono również udostępniane stronom. O tym, jak bardzo utrwalone było stanowisko o niedopuszczalności udostępnienia treści zdania odrębnego stronom, świadczą ustawowe zapisy powojennego Kodeksu Wojskowego Postępowania Karnego z 1945 r.8 oraz orzeczenie Sądu Najwyższego – Izby Wojskowej z 1967 r.9, zgodnie z którym stronom zakazane było udostępnienia treści zdania odrębnego.

Zmianę w zapatrywaniu na funkcję zdania odrębnego wprowadził dopiero Kodeks postępowania karnego utworzony w 1969 r.10, który zezwolił aby było ono dostępne dla stron. W instytucji tej patrząc przez pryzmat zasady prawdy obiektywnej, której wykrycie w procesie sądowym jest niezbędne dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy, zaczęto dostrzegać głębsze wartości związane z pozytywnym wpływem na interes wymiaru sprawiedliwości, jak również służące interesowi społecznemu. W opozycji do początkowo prezentowanego stanowiska, że zdanie odrębne jest prywatnym poglądem przegłosowanego sędziego (ławnika), zaczął utrwalać się przekonujący oparty na spostrzeżeniu nowy pogląd, że przecież każde wyrażone zdanie jest zdaniem własnym – w przypadku zaznaczenia votum separatum wyrażony pogląd nie będzie więc poglądem cudzym a sędziego, któremu ustawa pozwoliła wprost pogląd taki wyrazić oficjalnie.

Przechodząc na grunt współczesnego postępowania karnego na wstępie należy zauważyć, że złożenie zdania odrębnego jest czynnością procesową, czyli działaniem jednego z członków składu wyrokującego, zmierzającym do wywołania określonych skutków procesowych, które nierozerwalnie łączy się z problematyką decyzji kolektywnych11.

Prawo zgłoszenia zdania odrębnego przez każdego członka składu wyrokującego znajduje swą podstawę w normie prawnej wyrażonej przez art. 114 ustawy z 6.6.1997 r. – Kodeks postępowania karnego12. W przepisie tym przyjęto konstrukcję będącą odstępstwem od tajności narady i głosowania, stanowiąc jedyną prawnie dopuszczalną możliwość uzewnętrznienia przebiegu narady i głosowania; ujawnienia przy tym jednoznacznie zarysowanej (rażącej) różnicy poglądów składu orzekającego co do rozstrzyganej kwestii, której nie dało się usunąć w toku dyskusji w czasie narady nad wyrokiem. Tak więc, pomimo, że wyrokuje skład sądu, którego orzeczenie pokrywa wszystkie zdania poszczególnych członków tego składu, to treść przywołanego powyżej przepisu uprawnia (nie zobowiązuje)13 sędziego czy ławnika, który pozostał w mniejszości, a więc został przegłosowany w trakcie narady nad wyrokiem, do ujawnienia (w odpowiedniej formie) powziętej przez niego odmiennej od pozostałych członków składu wyrokującego decyzji, pomimo że samo głosowanie odbywało się tajnie14. Uprawnienie to jest związane z tym, że o treści orzeczenia decyduje wola większości, przy jednoczesnym zachowaniu równouprawnienia wszystkich członków składu orzekającego15. Odstępstwo od tajności narady i głosowania jest następstwem uprawnienia do złożenia votum separatum, które należy uzasadnić, a tym samym ujawnić fakt powstania jaskrawej różnicy zdań na naradzie. Wyłączenie tajemnicy narady i głosowania na podstawie wyżej powołanego przepisu czyni postępowanie transparentnym, sędziemu (ławnikowi) zapewnia zaś wolność decyzyjną w czasie wyrokowania.
[/hidepost]