- Temat numeru
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(12)/2013, dodano 9 sierpnia 2013.
Artykuł 11355 § 2 KPC a możliwość odmowy uznania polskiego orzeczenia ze względu na naruszenie niemieckiego porządku publicznego – glosa
[hidepost=1]
Stan faktyczny sprawy
Wnioskodawczyni uzyskała przed Sądem Rejonowym w Gliwicach nakaz zapłaty 35 700,01 euro oraz kosztów postępowania. Nakaz zapłaty doręczony został pozwanej w Niemczech w dniu 13.5.2008 r. wraz z pouczeniem o prawie wniesienia sprzeciwu w terminie dwóch tygodni.
Nie wynika to z opisu stanu faktycznego w niemieckim orzeczeniu, ale nakaz zapłaty musiał najwyraźniej zostać wydany w postępowaniu gospodarczym, w którym było to możliwe także przeciwko pozwanemu zamieszkałemu (mającemu siedzibę) za granicą; por. uchylony art. 4794 § 3 in fine KPC.
Pozwana, reprezentowana przez niemieckiego adwokata (Rechtsanwalt), złożyła sprzeciw, który wraz z tłumaczeniem na język polski wpłynął do sądu rejonowego 23.5.2008 r. Pełnomocnik pozwanej nie dołączył do sprzeciwu pełnomocnictwa ani jego poświadczonego odpisu.
Wyjaśniając polskiemu Czytelnikowi to zaniedbanie procesowe można nadmienić, że w niemieckim postępowaniu upominawczym (Mahnverfahren) pełnomocnik nie musi, zgodnie z § 703 ZPO, przedstawiać pełnomocnictwa, ale jedynie złożyć zapewnienie, iż został należycie umocowany do działania w imieniu strony. W niniejszej sprawie, co krytycznie zauważył BGH, pełnomocnik strony nie tylko nie sprostał polskim wymogom proceduralnym, nie przedkładając pełnomocnictwa, ale nawet nie dopełnił kroków pilności właściwych, gdyby postępowanie toczyło się w Niemczech.
Pozwana nie wskazała też adresu do doręczeń korespondencji w Polsce. Sąd rejonowy wezwał pozwaną do przedłożenia brakującego pełnomocnictwa. Pismo zawierające wezwanie do uzupełnienia braków zostało przy tym pozostawione w aktach sprawy. W dniu 20.8.2008 r. sprzeciw pozwanej został odrzucony. Postanowienie w tej sprawie uprawomocniło się.
Następnie wnioskodawczyni – pierwotnie powódka – złożyła wniosek o stwierdzenie wykonalności nakazu zapłaty w Niemczech. Właściwy Przewodniczący Izby Sądu Krajowego (Landgericht) w Dortmundzie uwzględnił wniosek stwierdzając wykonalność polskiego nakazu zapłaty. Środek zaskarżenia od orzeczenia o stwierdzeniu wykonalności złożyła niemiecka pozwana. Rozpatrujący wniesiony środek zaskarżenia Wyższy Sąd Krajowy w Hamm oddalił wniosek o stwierdzenie wykonalności polskiego nakazu zapłaty. W ocenie sądu odwoławczego, stwierdzenie wykonalności polskiego nakazu zapłaty było niemożliwe, gdyż jego uznanie byłoby oczywiście sprzeczne z porządkiem publicznym w Niemczech (art. 34 pkt 1 rozporządzenia 44/2001). Naruszono bowiem w ocenie tego Sądu prawo pozwanej do sądu (Anspruch auf rechtliches Gehör). Wątpliwości Sądu nie wzbudził procesowy obowiązek przedstawienia pełnomocnictwa procesowego. Za naruszające prawo do sądu uznano natomiast pozostawienie zarządzenia w tej kwestii w aktach sprawy. Pismo procesowe skierowane do pełnomocnika strony powinno zostać w ocenie sądu odwoławczego przesłane przynajmniej także drogą pocztową. Naruszenie przez pełnomocnika obowiązków starannego działania nie zwalnia bowiem sądu od obowiązku udzielania stronie stosownych pouczeń procesowych.
[/hidepost]