- Prawo karne
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(12)/2013, dodano 9 sierpnia 2013.
Błąd co do okoliczności wyłączającej winę (art. 29 KK)
[hidepost=1]
Stan wyższej konieczności wyłączający winę oraz działanie na rozkaz jako okoliczności, do których może mieć zastosowanie błąd, o którym mowa w art. 29 KK
1) Kodeksowe okoliczności wyłączające winę
Do kodeksowych okoliczności wyłączających winę zarówno doktryna, jak i judykatura zalicza: wyłączający winę stan wyższej konieczności (art. 26 § 2 KK); usprawiedliwiony błąd co do okoliczności wyłączającej bezprawność (art. 29 KK); usprawiedliwiony błąd co do okoliczności wyłączającej winę (art. 29 KK); usprawiedliwiony błąd co do bezprawności (art. 30); niepoczytalność (art. 31); działanie na rozkaz (art. 318 KK). Wskazany katalog ustawowy uznać trzeba za niezamknięty, jako że nie jest zamknięta możliwość posługiwania się konstrukcją okoliczności wyłączających lub umniejszających winę niestypizowanych w ustawie karnej. Prawo karne jawi się przez to jako mniej formalistyczne i surowe, a bardziej elastyczne i dostosowane do nadzwyczajnych i nietypowych zdarzeń życia społecznego, pozwalające na wymierzanie sprawiedliwości w konkretnej sprawie przy niewątpliwie pożądanej i możliwie pełnej zgodności takich pojęć jak wina prawna i moralna14.
Nie można mylić się co do własnej świadomości15, a więc przedmiotem błędu nie może być to, co samo w sobie jest elementem podmiotowym. Stwierdzenie takie przesądza, że praktyczny zakres omawianego rodzaju błędu nie będzie duży, nie obejmie bowiem tych wszystkich sytuacji, gdy rozbieżność między rzeczywistością a świadomością dotyczyć będzie okoliczności, wprawdzie wyłączających winę, ale o charakterze czysto podmiotowym, takich jak strach czy wzburzenie lub takich, które dotyczą zdolności podmiotu do bycia winnym16. Na pierwszy plan wysuwają się wiek i poczytalność jako okoliczności ściśle powiązane ze zdatnością do stania się podmiotem przestępstwa (tzw. obiektywne warunki zawinienia17). Elementy te mogą być oczywiście uświadomione, tyle tylko, że ta świadomość nie ma żadnego znaczenia dla odpowiedzialności karnej, bo warunkiem pociągnięcia do odpowiedzialności karnej jest osiągnięcie wymaganego wieku i odpowiedni stan zdrowia psychicznego, a nie świadomość osiągnięcia tego wieku i subiektywnie odczuwane zdrowie psychiczne. W efekcie, z punktu widzenia odpowiedzialności karnej za nieistotną należy uznać sytuację, gdy sprawca błądzi co do wieku lub co do swojej poczytalności, np. uroił sobie, że nie przekroczył określonego przez prawo progu wieku warunkującego odpowiedzialność karną lub – przeciwnie – że wiek taki osiągnął18. Wiele osób psychicznie chorych uważa się za zdrowych, kontestując opinie lekarzy i otoczenia. Z drugiej strony, wiele osób zdrowych umniejsza swoje zdrowie psychiczne, często po to, by umniejszyć swą zdolność do zawinienia, a tym samym odpowiedzialność za własne czyny. Starania takie nie mają jednak znaczenia dla odpowiedzialności karnej, a tym samym dla oceny instytucji z art. 29 KK, jeśli nie odpowiadają rzeczywistości.
Instytucja błędu co do okoliczności wyłączającej winę nie może też odnosić się do takich okoliczności osobistych jak: usprawiedliwiony błąd co do bezprawności (art. 30), usprawiedliwiony błąd co do kontratypu (art. 29 KK), czy tym bardziej usprawiedliwiony błąd co do okoliczności wyłączającej winę (art. 29 KK). Błąd polega bowiem na zniekształconym – przez urojenie, bądź nieświadomość – odbiciu rzeczywistości w świadomości sprawcy, zaś jeśli sprawca nie wie, jaka jest rzeczywistość, to nie może on działać w warunkach urojenia tej niewiedzy. Gdyby sprawca sobie uroił, że działa w błędzie, to nie byłby to błąd w znaczeniu prawnym – sprawca byłby bowiem świadomy błędu, to zaś znaczyłoby, że nie jest to błąd.
Z przeprowadzonej wyżej analizy wynika, że błąd, o którym mowa w art. 29 KK, dotyczy przede wszystkim takich kodeksowych instytucji, jak stan wyższej konieczności wyłączającego winę (art. 26 § 2 KK)19 oraz działanie na rozkaz (art. 318 KK).
[/hidepost]