• Prawo cywilne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(24)/2016, dodano 30 sierpnia 2016.

Dopuszczalność dochodzenia przez osoby bliskie zadośćuczynienia w związku z doznaniem poważnej szkody na osobie przez bezpośrednio poszkodowanego

prof. zw. dr hab. Ewa Bagińska
(inne teksty tego autora)

[hidepost]
Artykuł 446 KC reguluje wyczerpująco odpowiedzialność wobec osób pośrednio poszkodowanych33. Jego wyjątkowy charakter akcentował A. Szpunar34: „przepisu art. 446 KC nie można obchodzić przez powołanie się na zasady ogólne dotyczące wynagrodzenia szkody na osobie. Osobom pośrednio poszkodowanym nie przysługuje zadośćuczynienie za doznane przez nich cierpienia psychiczne”. Natomiast, jeśli poszkodowany doznał wstrząsu nerwowego o szczególnym nasileniu, wywołanego tragiczną śmiercią osoby bliskiej, wówczas może żądać odszkodowania i zadośćuczynienia jako bezpośrednio poszkodowany, gdyż istnieje związek przyczynowy między śmiercią a doznanym rozstrojem zdrowia (art. 444 § 1 i 2 oraz art. 445 KC).

W doktrynie stanowisko, że roszczenie przysługuje bezpośrednio poszkodowanemu jest do dzisiaj powszechnie przyjmowane i nie ma powodów, aby od niego odstępować35. W konsekwencji, poszkodowanym w sensie prawnym jest osoba, która doznała szkody podlegającej kompensacji i przeciwko której bezpośrednio było skierowane zdarzenie sprawcze (działanie lub zaniechanie spełniające przesłanki czynu niedozwolonego)36.

Należy zaznaczyć, że tzw. osobę pośrednio poszkodowaną można definiować z różnych punktów widzenia37. Chodzi jednak o podobny cel zabiegów teoretycznych, którym jest ograniczenie zakresu odpowiedzialności cywilnej. Charakterystyczne dla tradycji romańskiej jest podejście do tej kwestii od strony szkody: szkoda bezpośrednia jest poniesiona przez osobę, przeciwko której skierowane było zdarzenie, a jeśli wywołała ona naruszenie jakiegoś interesu (un intérêt) innej osoby, to ta dalsza szkoda określana jest jako pośrednia (dommage réfléchi), a osoba jako pośrednio poszkodowana. Szkoda pośrednia istnieje więc tylko wówczas, gdy wcześniej naruszono prawa lub interesy bezpośrednio poszkodowanego; szkoda bezpośrednia jest przyczyną szkody pośredniej38. Szkoda pośrednia podlega naprawieniu na zasadach i w zakresie takim, jak szkoda bezpośrednia, a jedynym dodatkowym warunkiem jest dowód istnienia tej drugiej. Powyższe podejście obecne jest także w polskiej doktrynie39.

Inni widzą w pośredniości szkody problem adekwatnego związku przyczynowego, co uważam za nieprawidłowe40. Kryterium związku przyczynowego nie sprawdza się m.in. dlatego, że pośredniość łańcucha przyczynowo-skutkowego nie ma znaczenia tak długo, jak skutek mieści się w kategorii normalnych następstw zdarzenia; rezultat wnioskowania zależy więc zawsze od konkretnych okoliczności sprawy. O osobie pośrednio poszkodowanej możemy mówić dopiero przy apriorycznym założeniu, że jej szkoda w ogóle mieści się w adekwatnym związku przyczynowym. Ponadto, szerokie ramy przyczynowości adekwatnej pozwoliłyby na objęcie obowiązkiem odszkodowawczym wszelkich szkód pozostających w normalnej relacji kauzalnej, niezależnie od tego, kto je poniósł, co jest nie do przyjęcia z punktu widzenia prawidłowo pojmowanych funkcji i granic odpowiedzialności cywilnej. Odesłanie zatem do przesłanki adekwatnego związku przyczynowego nie rozwiewa wielu wątpliwości i fałszywie upraszcza obraz.

Właściwie postawione pytanie polega, moim zdaniem, na tym, czy dana osoba jest poszkodowana w sensie prawnym, tzn. czy poniesiona przez nią szkoda jest szkodą podlegającą naprawieniu w świetle ustawy41. Interesuje nas przypadek, gdy bezpośrednio poszkodowany przeżyje zdarzenie szkodzące. Czy osoba pośrednio poszkodowana może dochodzić kompensacji krzywdy pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym poza hipotezą art. 446 KC? Należy zgodzić się z tezą, że pośrednio poszkodowany nie może powoływać się na klauzulę generalną art. 415 KC42. W doktrynie postuluje się też jednak, że tym przepisem może być art. 448 w zw. z art. 24 KC (zob. poniżej)43.

Za wyjątek od zasady nienaprawiania uszczerbków pośrednich trafnie uznaje się działanie sprawcy w zamiarze wyrządzenia szkody poszkodowanemu44. Z aksjologicznego punktu widzenia odpowiedzialność cywilna odzwierciedla elastyczny system elementów o określonej wartości. Jeżeli jedna przesłanka ulega złagodzeniu, a więc przykłada się do niej mniejszą wagę, to czyni się tak jedynie wówczas i dlatego, że inna przesłanka występuje w większym nasileniu, i ze względów aksjologicznych należy sprawcę zachowania noszącego znamiona czynu niedozwolonego obciążyć obowiązkiem naprawienia szkody. To sprzężenie kilku elementów pozwala na przyjęcie odpowiedzialności za każdym razem, gdy nie ulegnie naruszeniu ogólny bilans wartości tworzących aksjologiczny fundament odpowiedzialności odszkodowawczej45. Zamiar lub umyślność jest tym elementem systemu odszkodowawczego, który uzasadniając rozszerzenie obowiązku odszkodowawczego, kompensuje ograniczenie ustanowione przez zasadę, że tylko osoby bezpośrednio poszkodowane mogą dochodzić kompensacji szkody wyrządzonej bezprawnym zachowaniem przeciwko ich prawom lub interesom. Z powyższego należy wyciągnąć wniosek, że wina sprawcy w postaci umyślności lub rażącego niedbalstwa może mieć wpływ na przyjęcie odpowiedzialności także wobec osoby pośrednio poszkodowanej46.

Wreszcie, niektórzy autorzy twierdzą47, że odpowiedzialność wobec osób trzecich powinna być ogólnie dopuszczona, a przemawiać ma za tym m.in. zasada neminem laedere, której obowiązywanie w naszym prawie jest kwestionowane.
[/hidepost]