• Prawo cywilne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(9)/2012, dodano 26 listopada 2012.

Dopuszczalność poświadczania przez aplikantów adwokackich i radcowskich odpisów pełnomocnictw i innych dokumentów w sądowym postępowaniu cywilnym

Andrzej Antkiewicz
(inne teksty tego autora)

[hidepost=1]

Przedstawione argumenty wystarczają, aby stwierdzić, że skoro ustawodawca wyróżnił dwie odrębne instytucje, które umożliwiają zastępstwo prawne fachowego pełnomocnika podstawowego przez różne podmioty: pełnomocnictwo substytucyjne sprawowane przez radcę prawnego lub adwokata i zastępstwo w ramach upoważnienia udzielonego aplikantowi, to tych instytucji nie można utożsamiać bądź mieszać oraz przyjmować, że mają taką samą treść. O ile bowiem uprawnienia pełnomocnika substytucyjnego co do zasady pokrywają się z uprawnieniami pełnomocnika głównego (chyba że co innego wynika z treści pełnomocnictwa substytucyjnego20), o tyle uprawnienia aplikanta upoważnionego do zastępowania patrona są znacznie węższe (wyraźnie ograniczone ustawowo, o czym niżej), co wynika z faktu, że ustawodawca ze względu na mniejsze doświadczenie i kompetencje darzy go, co oczywiste, mniejszym zaufaniem niż prawnika z ukończoną aplikacją i zdanym egzaminem radcowskim lub adwokackim.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że istnienie należytego umocowania pełnomocnika do działania w postępowaniu cywilnym w imieniu strony (uczestnika postępowania) stanowi jedną z bezwzględnych przesłanek procesowych, a brak należytego umocowania pełnomocnika skutkuje nieważnością postępowania (art. 379 pkt 2 KPC). Skłania to do wniosku, że przy ocenie kwestii wykazania umocowania należy ściśle przestrzegać obowiązujących rygorów, a odstępstwa od nich uwzględniać jedynie w takim zakresie, w jakim odpowiada to ustawie, a zatem bez stosowania wykładni rozszerzającej.

Konstatacja, że aplikant radcowski nie ma uprawnień do poświadczenia dokumentów przed sądami (w tym dokumentów wykazujących umocowanie pełnomocnika procesowego – jego patrona) i pełnomocnictw procesowych wynika również z treści i wykładni gramatycznej art. 351 RadPrU. Zgodnie bowiem z ust. 1, 2 i 4 tego artykułu, po upływie 6 miesięcy od rozpoczęcia aplikacji radcowskiej aplikant radcowski może zastępować radcę prawnego przed sądem rejonowym, a po upływie 18 miesięcy przed innymi sądami powszechnymi, jednak jedynie z wyraźnego (oddzielnego) upoważnienia radcy prawnego może sporządzać i podpisywać pisma procesowe związane z występowaniem radcy prawnego przed sądami, z wyłączeniem apelacji, skargi kasacyjnej i skargi konstytucyjnej. Wynika z tego, że wymienione upoważnienie obejmuje jedynie ściśle określone czynności przed sądami, tj. zastępstwo na posiedzeniu (art. 351 ust. 1 i 2 RadPrU21) oraz z wyraźnego upoważnienia radcy prawnego sporządzanie i podpisywanie pism procesowych. Przepisy te normują zatem jedynie szczególne sytuacje, w których pewne czynności na zasadzie wyjątku mogą być powierzone aplikantom. Przepisy te nie mogą być więc wykładane rozszerzająco. Nie można zatem interpretować ich w ten sposób, że aplikant radcowski, który uzyskał upoważnienie na mocy tego przepisu do występowania przed sądem w konkretnej sprawie, ma prawo dokonywać wszelkich czynności w tej sprawie, włącznie z poświadczaniem dokumentów i odpisów pełnomocnictwa. Aplikant nie jest radcą prawnym, zatem nie dotyczy go przepis art. 6 ust. 3 RadPrU, wprowadzający dla radców prawnych generalne prawo sporządzania poświadczeń odpisów dokumentów za zgodność z okazanym oryginałem w zakresie określonym odrębnymi przepisami.

W art. 77 PrAdw brak jest regulacji stanowiącej odpowiednik art. 351 ust. 4 RadPrU. Nie może to jednak przesądzać, że do aplikantów adwokackich znajduje zastosowanie art. 4 ust. 1b PrAdw. Brak regulacji w tym przedmiocie w ustawie regulującej ustrój adwokatury daje asumpt do stwierdzenia, że zakres czynności aplikantów adwokackich, jakich mogą dokonywać w zastępstwie patronów, jest węższy niż aplikantów radcowskich. W cytowanym postanowieniu NSA z 12.3.2007 r.22 stwierdzono, że aplikant adwokacki nie może podpisywać pism procesowych z upoważnienia adwokata, z czym należy się zgodzić. Skoro zakres jego uprawnień jest węższy niż aplikanta radcowskiego23, a temu ostatniemu odmówiliśmy prawa do poświadczania dokumentów, to tym bardziej takiego uprawnienia nie można przypisać aplikantowi adwokackiemu.

W literaturze prawniczej trafnie wskazano24, że daleko idące konsekwencje prawne przyznania uprawnień do poświadczania dokumentów (charakter urzędowy dokumentu uwierzytelniającego) wiążą się ze szczególnym obowiązkiem zachowania najwyższej staranności przy dokonywaniu tego rodzaju czynności, ale i w konsekwencji z odpowiedzialnością. W uzasadnieniu do projektu ZmUwDokU25 stwierdzono, że uzyskując status osób upoważnionych do poświadczania zgodności odpisów z oryginałem, profesjonalni pełnomocnicy będą podlegać odpowiedzialności karnej za poświadczenie nieprawdy z art. 271 KK. Ponadto, w stosunku do profesjonalnych pełnomocników będzie wchodzić w grę odpowiedzialność dyscyplinarna, gdzie sankcją może być nawet pozbawienie prawa wykonywania zawodu. Sankcje te dotyczą tylko profesjonalnych pełnomocników, a nie osób, które przygotowują się do wykonywania zawodu adwokata lub radcy prawnego. Przemawia to również za uznaniem, że art. 6 ust. 3 RadPrU, art. 4 ust. 1b PrAdw, art. 89 § 1 i art. 129 § 2 KPC dotyczą jedynie adwokatów i radców prawnych, a nie aplikantów.

[/hidepost]