- Prawo karne
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(23)/2016, dodano 16 czerwca 2016.
Identyfikacja autorstwa anonimu: metodologia i aspekty praktyki sądowej w krajach anglosaskich
Wraz z gwałtownym rozwojem elektronicznych środków komunikacji, wymiana informacji coraz częściej odbywa się bez pozostawiania przez jednostki śladów biometrycznych. Dlatego tak istotny staje się dziś rozwój narzędzi i procedur związanych z identyfikacją autorów tekstów anonimowych w ramach lingwistyki kryminalistycznej. Niniejszy artykuł przedstawia kwestie związane z opiniowaniem o autorstwie dokumentów anonimowych w ramach lingwistyki kryminalistycznej. Wyjaśnia rozróżnienie metodologiczne między stylometrycznymi i stylistycznymi rodzajami metodologii, klasyfikuje problemy badawcze związane z analizą anonimów oraz przedstawia schemat epistologiczny, w ramach którego następuje formułowanie opinii. Zaprezentowane zostały również rozważania na temat dopuszczalności dowodów z opinii językoznawcy w sądach Anglii i Stanów Zjednoczonych.
[hidepost]
Wprowadzenie
O lingwistyce kryminalistycznej do niedawna mówiło się w Polsce niemal wyłącznie w kontekście badań pismoznawczych. Nie doczekała się ona przekrojowych opracowań stricte językoznawczych i w rezultacie cierpi na niedostatki metodologiczne i brak jednolitego aparatu pojęciowego, aby nie wspomnieć o niskim poziomie upowszechnienia potencjału kryminalistycznego dziedziny.
Taki stan rzeczy, w kontekscie umasowienia zapewniających często anonimowość środków komunikacji elektronicznej, oznacza konieczność zredefiniowania lingwistyki kryminalistycznej jako autonomicznej dziedziny nauk sądowych w Polsce. Ważnym krokiem w tym kierunku był przeglądowy artykuł J. Stawnickiej1. Niniejszy tekst przybliża z kolei możliwości identyfikacyjne śladu językowego w świetle najnowszych badań, a także metodologię stosowaną w opiniowaniu o autorstwie dokumentów anonimowych w krajach anglosaskich. O ile możliwość zastosowania w Polsce istniejących tam rozwiązań systemowych jest do pewnego stopnia ograniczona uwarunkowaniami natury prawnej, rozwiązania natury metodologicznej pozostają uniwersalne.
Lingwistyka kryminalistyczna jako dziedzina autonomiczna rozwija się w krajach anglosaskich od mniej więcej końca lat 80. ubiegłego stulecia. Z tego okresu pochodzą najwcześniejsze opisane w literaturze przykłady udziału biegłych językoznawców w postępowaniu dowodowym. W 1993 r. ukonstytuowało się Międzynarodowe Stowarzyszenie Lingwistów Kryminalistycznych, zaś rok później ukazał się pierwszy numer wydawanego do dziś w Wielkiej Brytanii periodyku stowarzyszenia. O licznych badaniach empirycznych nad aspektami komunikacji językowej w kontekstach kryminalnych można przeczytać w licznych podręcznikach akademickich i monografiach popularnonaukowych2. Wspomniane Międzynarodowe Stowarzyszenie Lingwistów Kryminalistycznych liczy dziś kilkuset członków, zaś możliwości dochodzeniowe i dowodowe oferowane przez lingwistykę kryminalistyczną są w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy Australii szeroko wykorzystywane przez organy ścigania i sądy. Sytuacja w Polsce jest o tyle ciekawa, że choć powstała tu jedna z pierwszych naukowych monografii3 na temat ustalania autorstwa anonimów na podstawie cech językowych, nie prowadzi się – poza nielicznymi wyjątkami – zakrojonych na szeroką skalę badań. Również praktyka sądowa nie wskazuje na wykorzystywanie całego potencjału dziedziny4, sprowadzając się głównie do wykorzystywania opinii językoznawców interpretujących semantycznie sporne treści. Tymczasem, jak zauważa M. Olszewska5, „na ogólną ilość 178 przestępstw podstawowych aż 51 może być popełnione wyłącznie z pomocą języka lub pisma (biorąc pod uwagę obecnie obowiązujący Kodeks karny)”.
Rodzaje analiz śladu językowego
Jeśli chodzi o typologię problemów właściwych sprawom, gdzie biegły ma do czynienia ze śladem językowym, praktyka sugeruje podział na trzy obszary: analizę w ramach zbioru zamkniętego, analizę w ramach zbioru otwartego oraz analizę bez materiału porównawczego. Zostaną one omówione kolejno poniżej.
1. Analiza w ramach zbioru zamkniętego
Przyjmuje się tu założenie, że autorem dokumentu anonimowego jest ktoś z grupy wyodrębnionej w wyniku działań operacyjnych organów ścigania. Mogą to być np. osoby, o których wiadomo, że mają dostęp do komputera, z którego wysłano przedmiotową wiadomość lub takie, które są w posiadaniu hasła dostępu do konta na danym portalu społecznościowym.
2. Analiza w ramach zbioru otwartego
Dokument anonimowy porównuje się z dokumentami, o których wiadomo, że są autorstwa podejrzanego lub oskarżonego, przy czym brak jest materialnych dowodów pozwalających na przyjęcie tezy, że tylko on miał dostęp do narzędzia, za pomocą którego wyprodukowano dokument anonimowy. Teoretycznie więc, nawet w przypadku stwierdzenia jednostkowych cech wspólnych w anonimie i materiale porównawczym, nie można wykluczyć, że autorem tego pierwszego jest ktoś inny. W przypadku języka polskiego mowa tu o kilkudziesięciu milionach potencjalnych autorów, dlatego też wynik takiej analizy nie może być kategoryczny (zob. również poniżej).
[/hidepost]