- Prawo ustrojowe
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(30)/2017, dodano 19 kwietnia 2018.
Interpretatio constitutionis hostilis
[hidepost]
Po drugie, jest to strategia oparta na działaniu w złej wierze. To także jest logiczne – wszak mala fides musi być jakąś immanentną częścią tej hostilitas constitutionis i trudno, żeby miało być inaczej. Ponownie jest to oczywiście zawoalowane parawanem hasłowych deklaracji o szacunku do konstytucji i obowiązku jej przestrzegania. Trudno jednak ten kamuflaż pogodzić z cytowanymi wyżej epitetami formułowanymi pod adresem konstytucji, ponieważ wówczas spada maska pozorowanej przyjaźni wobec konstytucji. Przejawem tej złej wiary jest m.in. nadmierne wykorzystywanie pozornych luk w prawie i stosowanie różnego rodzaju sztuczek prawnych (apices iuris), o których już rzymski prawnik Ulpian pisał, iż nie wypada się do nich odwoływać w dyskursie prawniczym13. Polega to też na tworzeniu nowych zasad i reguł interpretacyjnych i wpędzaniu np. organów konstytucyjnych w proceduralne pułapki błędnego koła argumentacyjnego14.
Po trzecie, najbardziej perwersyjna logika towarzyszy problemowi prawotwórczego charakteru wykładni wrogiej wobec konstytucji. Otóż paradoksalnie jest to wykładnia prawotwórcza i to nawet bardziej prawotwórcza niż wykładnia prokonstytucyjna. W tym ostatnim przypadku działamy bowiem w dobrej wierze i stosując wykładnię przyjazną wobec ustawy zasadniczej, uznajemy pewne rozwiązanie za godne z nią bądź nie. Chcemy bowiem, by w systemie prawa znalazły się jedynie takie normy, które spełniają konstytucyjne standardy. W przypadku wykładni wrogiej konstytucji jest przeciwnie – dąży ona w złej wierze do to tego, by na siłę upchać w systemie prawa nawet takie rozwiązania normatywne, co do których niekonstytucyjności nie ma wątpliwości, a i tak staną się obowiązującym prawem. Oczywiście, na gruncie przyjętych zasad i reguł wykładni powiedzielibyśmy, że to dosyć proste – należy abrogować te normy z systemu na znanej wszystkim, przeciętnie wykształconym, prawnikom podstawie: lex superior derogat legi inferiori. I na tym właśnie polega cały problem. Interpretatio constitutionis hostilis nie akceptuje żadnych powszechnie uznanych paradygmatów prawoznawstwa, tworzy nowe, własne i dotychczas nikomu nieznane15.
Po czwarte wreszcie, jest to strategia bardzo niebezpieczna dla porządku prawnego. Przy jej pomocy zmierza się bowiem świadomie do chaosu prawnego i wprowadza do systemu akty normatywne, o których od początku wiadomo, iż są sprzeczne, i to czasami nawet rażąco, z ustawą zasadniczą.
Interpretatio constitutionis hostilis
The theses contained in this article were first presented on 7 October 2017 in Krakow at the symposium: “Interpretational problems of the Polish Constitution”16. The role was difficult as it is known that in Ancient Greece, for instance in Plato’s writings, the word symposion (Συµπόσιον) meant a feast, whereas this study deals with the issues which are hard to swallow as they may turn out to be exceptionally indigestible for lawyers.
Key words: constitution, interpretation, hostility, phenomenon, jurisprudence
* Autor jest specjalistą w zakresie teorii i filozofii prawa; profesor zwyczajny WPiA Uniwersytetu Gdańskiego.
1 W związku z tym, niniejszy tekst zostanie opublikowany także w materiałach pokonferencyjnych na łamach „Przeglądu Konstytucyjnego”.
2 Z nowszych opracowań zob. np. Wykładnia konstytucji. Inspiracje, teorie, argumenty, pod red. T. Staweckiego, J. Winczorka, Warszawa 2015; Wykładnia konstytucji. Aktualne problemy i tendencje, pod red. M. Smolaka, Warszawa 2016, a także M. Gutowski, P. Kardas, Wykładnia i stosowanie prawa w procesie opartym na Konstytucji, Warszawa 2017.
3 Zob. np. ostatnio T. Gizbert-Studnicki, Interpretacja wzorców konstytucyjnych z perspektywy filozofii prawa, „Przegląd Konstytucyjny”, Nr 3/2017, s. 33–49.
4 S.A. Barber, J.E. Fleming, Constitutional Interpretation. The Basic Questions, New York 2007.
5 J.M. Balkin, The Framework Model and Constitutional Interpretation [w:] D. Dyzenhaus, M. Thorburn, Philosophical Foundations of Constitutional Law, Oxford 2016, s. 241–264.
[/hidepost]