• Konferencje i szkolenia
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(24)/2016, dodano 30 sierpnia 2016.

Konferencja z okazji Dnia Wymiaru Sprawiedliwości, Gdańsk 23.5.2016 r.

Rafał Terlecki
(inne teksty tego autora)

Doświadczenia z zakresu szerzenia mediacji przedstawiła w drugim panelu SSO Teresa Karczyńska-Szumilas, członek Zarządu SPP „Iustitia”. Znakami firmowymi działań promediacyjnych w okręgu gdańskim są Salon Mediatora i mediacja rówieśnicza. Salon Mediatora – idea stałych spotkań osób zainteresowanych mediacją, rozwijana obecnie w spotkania tematyczne, pozwala na kontakt osób zainteresowanych mediacją w danej dziedzinie spraw lub problemów. Początkowo organizowane okazjonalnie, przeszły w cykliczne spotkania, przyciągające wciąż nowe osoby szukające kontaktu z mediacją. Salon Mediatora stał się miejscem, gdzie można spotkać specjalistę z mediacji z danej dziedziny, podzielić się sędziowskimi doświadczeniami i problemami związanymi ze stosowaniem mediacji. Salony pojawiają się już w innych sądach w Polsce, jako uniwersalna platforma służąca do integracji środowiska sędziów, mediatorów i podmiotów zainteresowanych jej stosowaniem.

Mediacja rówieśnicza – to instytucja łącząca niejako elementy edukacji prawnej i mediacji sensu stricto. Pozwala oswoić młodych ludzi z konfliktem, nauczyć ich rozwiązywania konfliktu w ramach dialogu, daje też szanse na rozwiązanie problemu samemu, bez ingerencji dorosłych. Paneliści przedstawili doświadczenia mediacji rówieśniczej, jej rozwój na Pomorzu i sposoby jej propagowania, w ścisłej współpracy ze szkołami. Dwie duże konferencje z udziałem łącznie ponad 400 dyrektorów szkół i nauczycieli, szkolenia, specjalne certyfikaty dla wyszkolonych mediatorów, wsparcie władz samorządowych i stałe zainteresowanie sędziów rodzinnych tworzą przyjazny klimat dla rozwoju mediacji rówieśniczej.

W trzecim panelu przedstawiono rozwój współpracy z samorządami zawodów prawniczych. Ta współpraca, skoncentrowana na wspólnych szkoleniach i seminariach, ale i wspólnych imprezach sportowych, turystycznych oraz przygotowywaniu wspólnych stanowisk środowisk prawniczych Pomorza, daje szansę na wzajemne poznanie i lepsze zrozumienie. Przy pełnym poszanowaniu transparentności i jasności reguł i zachowań, możliwe jest wypracowanie mechanizmów, które pozwolą środowiskom prawniczym lepiej się poznać. Jak mawiają koledzy z Niemiec, „ważne by wizytówka miała twarz”. Instytucjonalnym wyrazem współpracy środowisk prawniczych Pomorza jest Pomorska Kapituła Środowisk Prawniczych przy Prezesie Sądu Okręgowego w Gdańsku, skupiająca przedstawicieli wszystkich zawodów prawniczych.

Ważną rzeczą jest wskazanie, że wszystkie działania społeczne Sądu Okręgowego w Gdańsku przenikają się i łączą. Pisałem już o mediacji rówieśniczej łączącej mediację i edukację młodzieży, edukację może nie tyle już prawną, co wręcz obywatelską. Podobnie jednym z pól współpracy Kapituły są wspólne wystąpienia prawników różnych zawodów w szkołach i organizacyjna współpraca łącząca zainteresowane szkoły z chętnymi do edukacyjnej misji prawnikami.

Goście konferencji w wystąpieniach podkreślali wagę tworzenia pozytywnego wizerunku sądu, jego osadzenie w tkance społecznej. Działania tzw. miękkie, niezwiązane bezpośrednio ze sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości, są bardzo ważne, i w długofalowym rozrachunku skuteczne. Jak zgodnie podkreślali przedstawiciele samorządów innych zawodów prawniczych, to na sędziach ciąży szczególna odpowiedzialność za budowanie wizerunku prawnika w Polsce. Za solidarność i wyrazy uznania ze strony kolegów prawników z innych profesji jesteśmy szczególnie wdzięczni.

Działania takie jak te, którym poświęcona była konferencja w Gdańsku, są niełatwe. Wymagają entuzjazmu, gotowości do poświęcenia wolnego czasu – są to przecież inicjatywy i pomysły prowadzone obok, nie w ramach pracy zawodowej. Wymagają też sprawnej organizacji, aby skoordynować prace setek wolontariuszy dla spotęgowania efektu. Ważne jest jednak, aby pokazać potencjał środowiska, jego zdolność do kreacji rzeczy pozytywnych. Każde z działań, którym poświęcona była konferencja, jest działaniem niekonfrontacyjnym, dającym korzyści społeczeństwu bez kosztów. Co więcej, korzyść społeczeństwa staje się, poprzez budowanie autorytetu i pozytywnego wizerunku sądów i sędziów, nie mówiąc już o wyedukowaniu prawnym, korzyścią naszą, sędziów. Oczywiście – wymaga to zaangażowania – zaangażowania ponad przeciętnego. Ale czy w końcu nie na tym polega nasz zawód?

* Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Strona 2 z 212