- Prawo karne
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(30)/2017, dodano 19 kwietnia 2018.
Mediacja jako alternatywa procesu karnego – przyczynek do dyskusji
[hidepost]
Po trzecie, upowszechnienie tego rodzaju procedur sprzyja aktywizacji społeczeństwa i jego włączaniu w działania profilaktyczno-resocjalizacyjne. Wydaje się, że istnieje możliwość znacznie szerszego zaangażowania różnych grup społecznych do rozwiązywania konfliktów w zastępstwie organów państwowych. Obywatele sami wyrażają tego rodzaju oczekiwania, formułując postulaty stworzenia sądów pokoju do rozstrzygania drobniejszych spraw czy też zwiększenia ilości ławników w sądach. W Rekomendacji Komitetu Ministrów (Rady Europy) dla Państw Członkowskich o mediacji w sprawach karnych, przyjętej 15.9.1999 r. wskazuje się, że mediatorzy (zawodowi i społeczni) powinni, w jak największym stopniu, reprezentować wszystkie sektory społeczeństwa w obszarach, w których mają pracować. W szczególności, powinno się ich rekrutować ze wszystkich grup społecznych, również mniejszościowych i mniejszości etnicznych. Powinny być reprezentowane obie płcie. Najlepiej, aby mediatorzy mieli dobrą wiedzę ogólną, a w szczególności znajomość środowiska lokalnego, w którym działają. Poziom wykształcenia i kwalifikacji nie jest najważniejszym elementem w wybieraniu mediatorów. Jeśli chodzi o osobiste umiejętności mediatorów, rekomendacja wspomina o „zdrowym sądzie”, co zwykle wiąże się z dużym stopniem dojrzałości. Umiejętności w zakresie kontaktów interpersonalnych niezbędne do mediacji obejmują np. otwarty stosunek do ludzi, umiejętność słuchania i komunikowania się oraz zachowywanie bezstronności7. W świetle aktualnie obowiązujących przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 7.5.2015 r. w sprawie postępowania mediacyjnego w sprawach karnych8, osoba uprawniona do przeprowadzenia postępowania mediacyjnego nie musi posiadać określonego wykształcenia; poza wymogami osiągnięcia wieku 26 lat, korzystania z pełni praw publicznych, znajomości języka polskiego i niekaralności za przestępstwa umyślne, istotne jest posiadanie przez nią umiejętności i wiedzy w zakresie przeprowadzania postępowania mediacyjnego, rozwiązywania konfliktów i nawiązywania kontaktów międzyludzkich. Takie unormowanie umożliwia zdobywanie kwalifikacji mediatora szerokiemu gronu osób, w tym w szczególności osobom, które zakończyły już aktywność zawodową, a posiadają bogate doświadczenie życiowe i umiejętności interpersonalne, które mogłyby i chciałyby wykorzystać dla dobra społeczeństwa. Celowe byłoby organizowanie i dofinansowywanie przez państwo warsztatów i kursów, na których takie osoby mogłyby zdobyć niezbędną wiedzę prawną i psychologiczną pozwalającą im na odpowiedzialne podjęcie się roli mediatora. Trudno zwiększyć ilość spraw kierowanych do mediacji, gdy ośrodków mediacyjnych i mediatorów, zwłaszcza zajmujących się sprawami karnymi, jest niewiele i funkcjonują głównie w większych miastach.
Inny problem praktyczny w przeprowadzeniu mediacji pojawia się wówczas, gdy strony mieszkają z dala od siebie, w różnych miejscowościach w kraju czy wręcz przebywają za granicą, albo gdy z powodu niepełnosprawności, ubóstwa czy zwykłego braku czasu nie mogą stawić się w siedzibie mediatora odległej od ich miejsca zamieszkania. Problem ten staje się coraz powszechniejszy w dobie zwiększającej się ilości przestępstw popełnianych via Internet. W chwili obecnej, w takiej sytuacji mediacja jest właściwie niemożliwa, mimo że strony chętnie by z niej skorzystały. Opisanemu problemowi mogłoby zaradzić umożliwienie prowadzenia mediacji na odległość, przy użyciu środków komunikowania się, takich jak videokonferencja za pośrednictwem aplikacji typu skype czy innych komunikatorów internetowych. Warto zauważyć, że mediacje online w sprawach cywilnych wprowadzone zostały już kilkanaście lat temu we Włoszech9. Z informacji uzyskiwanych od mediatorów wynika, że z własnej inicjatywy zdarza im się korzystać z komunikowania się z mediowanymi stronami za pomocą połączeń video, ale przepisy nie wspominają o takiej możliwości, co, jak się wydaje, powinno ulec zmianie.
Bardzo szerokie włączenie lokalnej społeczności w rozwiązywanie konfliktów przyniosło interesujące efekty w innych krajach. W sądownictwie Nowej Zelandii przeprowadzono niemal rewolucję, przenosząc część uprawnień władczych z państwa na Grupowe Konferencje Rodzinne (Restorative Justice Conferences). W konferencjach tych uczestniczą: sprawca, członkowie rodzin pokrzywdzonego i sprawcy, przyjaciele oraz inni, na których przestępstwo wywarło wpływ. Pokrzywdzony uczestniczy w postępowaniu, w zależności od swej woli, osobiście lub za pośrednictwem przedstawiciela. Sędziego zastępuje koordynator-mediator. Dzięki udziałowi w konferencji bliskich obydwu stron, wstyd przenoszony jest z osoby poszkodowanej na sprawcę. Nie wprowadzono sztywnego taryfikatora kar, grzywien, godzin pracy czy innych zadań za określone przestępstwa. Wyroki są silnie zindywidualizowane, adekwatnie do sytuacji materialnej i rodzinnej sprawcy lub ofiary. Jeżeli sprawca zrealizuje wszystkie zobowiązania wobec poszkodowanego, wyrok skazujący nie zostaje odnotowany w kartotece kryminalnej. Miarą sukcesu sprawiedliwości naprawczej w Nowej Zelandii jest fakt, że na Grupowych Konferencjach Rodzinnych w 90% przypadków osiągnięto porozumienie. W Kanadzie wprowadzono natomiast Koła Orzekające dla rozpatrywania przestępstw popełnionych przez Indian w okręgach: Saskatchewan, Ontario, Yukon, Kolumbia Brytyjska i Manitoba. Ich celem jest przywrócenie harmonii społecznej zakłóconej przestępstwem. Oskarżeni są tam sądzeni przez ludzi, którzy dobrze znają sprawcę i ofiarę. W 80% przypadków stwierdzono spadek recydywy wśród indiańskich oskarżonych, którymi w duchu sprawiedliwości naprawczej zajmowały się Koła Orzekające, a nie sądy państwowe. Coraz częściej mówi się o włączeniu sprawiedliwości naprawczej do sądów dla reszty mieszkańców Kanady10. Z prowadzonych badań wynika, że 73–99% uczestników konferencji (ofiar, sprawców i członków ich rodzin) jest usatysfakcjonowanych ich przebiegiem i wypracowanym porozumieniem, zaś 80–99% uczestników ocenia ich przebieg i zawarte porozumienia naprawcze jako sprawiedliwe. Ponad 85% umów naprawczych zawartych na Grupowych Konferencjach Rodzinnych wykonywanych jest przez sprawców w całości11.
Co więcej, już w 1993 r. eksperci Rady Europy uznali mediację za psychospołeczną reakcję na przestępstwo, która jest nie mniej skuteczna niż inne, z karą pozbawienia wolności na czele12. Warto zatem zastanawiać się nad unormowaniami, które doprowadziłyby do zwiększenia zainteresowania jej dalszym upowszechnieniem, zarówno organów wymiaru sprawiedliwości, jak i samych stron.
[/hidepost]