- Temat numeru
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(14)/2013, dodano 13 marca 2014.
O niezależność władzy sądowniczej?
[hidepost=1]
Trybunał Konstytucyjny, ustosunkowując się do wskazanego zarzutu, przyjął, że ograniczenia były uzasadnione, mówiąc inaczej w kontekście stanu finansów publicznych były konieczne, a zatem są dopuszczalne. Trybunał Konstrukcyjny nie podzielił zapatrywania wnioskodawcy, że jako wzorce kontroli postanowienia Konstytucji zakazują Radzie Ministrów oraz ustawodawcy podejmowania działań ostrożnościowych i sanacyjnych z wyprzedzeniem – w celu uniknięcia pogorszenia stanu finansów publicznych. Trybunał ogólnie przyjął, że troska o stan finansów publicznych, w tym o poziom długu publicznego w relacji do PKB, decydujący
w istotnym stopniu o kondycji ekonomicznej państwa, jest obowiązkiem władz publicznych. Trybunał podkreślił, że oczywiście ustawodawca ustanowił konstytucyjny limit zadłużenia, a także przewidział dodatkowo dwa niższe progi ostrożnościowe. Ich przekroczenie wymusza na Radzie Ministrów i ustawodawcy podjęcie określonych działań, nie wynika stąd jednak, że nieprzekroczenie tych progów wyklucza podjęcie owych działań, a tym bardziej, iż podjęcie „działań wyprzedzających” jest zakazane przez Konstytucję. Zdaniem TK, wynagrodzenia sędziów są objęte dyspozycją art. 86 ust. 1 pkt 2 lit. a tiret drugie FinPublU. Przepis ten przewiduje nakaz „zamrożenia” – w określonych okolicznościach – wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej (ściśle: projekt ustawy budżetowej nie może przewidywać „wzrostu wynagrodzeń” tych pracowników), w tym pracowników jednostek wymienionych w art. 139 ust. 2 FinPublU, wśród których są m.in. Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny (wraz z wojewódzkimi sądami administracyjnymi), KRS i sądownictwo powszechne. Stąd też, zdaniem Trybunału, rozważenia wymaga po pierwsze, czy – na gruncie FinPublU – w pojęciu „pracownika” mieszczą się sędziowie, po wtóre, czy sędziowie należą do sfery budżetowej, a po trzecie – co oznacza „wzrost wynagrodzeń”, o którym mowa w tym przepisie.
Co do pierwszej kwestii – czy sędziów można uznać za pracowników w rozumieniu FinPublU – Trybunał przyjął, że sędziowie są pracownikami w rozumieniu przepisów budżetowych. Wskazał, że zgodnie z art. 55 § 1 i 3 ustawy z 27.7.2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych15 i art. 21 ustawy z 23.11.2002 r. o Sądzie Najwyższym16, sędziów sądów powszechnych i sędziów Sądu Najwyższego do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim powołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, a w myśl art. 65 § 1 PrUSP (i art. 26 § 1 SNU) – „stosunek służbowy” sędziego nawiązuje się po doręczeniu mu aktu powołania. Trybunał podkreślił, że choć ustawodawca stanowi o „powoływaniu sędziów”, jest to jednak tzw. powołanie pozorne, a stosunek pracy tej grupy zawodowej ma wszelkie cechy typowe dla klasycznych stosunków opartych na mianowaniu. Na gruncie wymienionych wyżej przepisów sędziowskich pragmatyk służbowych oraz przepisów KP przyjmuje się więc w doktrynie i orzecznictwie, że sędziowie są pracownikami (art. 2 KP). Wypełniają oni swoje obowiązki za wynagrodzeniem w określonym sądzie jako zakładzie pracy i podlegają – choć w bardzo ograniczonym zakresie (tzw. podporządkowanie autonomiczne) – przełożonym (art. 79 i 106a PrUSP). Konkludując, z uwagi na ich status jako piastunów władzy sądowniczej, bardziej właściwy byłby tu stosunek służbowy o charakterze publicznoprawnym, łączący sędziego z państwem, jednak – na gruncie obowiązujących przepisów – Trybunał Konstytucyjny nie znalazł podstaw do twierdzenia, że użyty w FinPublU termin „pracownik” nie obejmuje sędziów.
Co do kwestii drugiej – przynależności sędziów do sfery budżetowej – zdaniem Trybunału, wątpliwości być nie może. Zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 1 FinPublU, znajduje on zastosowanie do „jednostek sektora finansów publicznych”, do którego należą, w myśl jej art. 9 pkt 1, m.in. sądy i trybunały. Zgodnie z art. 112
ust. 1 FinPublU, wydatki budżetu państwa są przeznaczone w szczególności na finansowanie funkcjonowania organów władzy publicznej, organów kontroli i ochrony prawa oraz sądów i trybunałów, a sam budżet państwa składa się z części odpowiadających m.in. sądom i trybunałom (art. 114 FinPublU). Rozporządzenie Ministra Finansów z 4.12.2009 r. w sprawie klasyfikacji części budżetowych oraz określenia ich dysponentów17 przewiduje istnienie części budżetowych: 04 – Sąd Najwyższy, 05 – Naczelny Sąd Administracyjny, 06 – Trybunał Konstytucyjny oraz 15/00 – „Sądy powszechne” (z dalszym podziałem na Ministerstwo Sprawiedliwości – 15/01
i jedenaście sądów apelacyjnych – 15/02-15/12). Środki publiczne (art. 3 FinPublU) przeznacza się na wydatki publiczne (art. 6 ust. 1 pkt 1 FinPublU), które mogą być ponoszone na cele i w wysokościach ustalonych w ustawie budżetowej (art. 44 ust. 1 pkt 1 FinPublU). Wydatki te klasyfikowane są, zgodnie z art. 39 ust. 1 FinPublU, według działów, rozdziałów i paragrafów, a szczegółowo kwestie te normuje rozporządzenie Ministra Finansów z 2.3.2010 r. w sprawie szczegółowej klasyfikacji dochodów, wydatków, przychodów i rozchodów oraz środków pochodzących ze źródeł zagranicznych18.
[/hidepost]