• Bez togi
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(10)/2012, dodano 17 lutego 2013.

Obywatelski Monitoring Sądów. Idea i wyniki badań

Bartosz Pilitowski, dr Stanisław Burdziej
(inne teksty tego autora)

[hidepost=1]

Podsumowanie

Naszym zdaniem, Obywatelski Monitoring Sądów to nie tylko źródło unikalnej wiedzy o polskim sądownictwie, widzianym oczyma nie ekspertów czy insiderów, a zwykłych obywateli, lecz także narzędzie edukacji prawnej oraz szansa dla sędziów na bardziej bezpośrednią komunikację z szerszym społeczeństwem. Monitoring i opracowany na jego podstawie raport7, dokumentuje przykłady zarówno pozytywnych, jak i negatywnych zachowań w polskich sądach. Uważamy, że materiał ten może służyć samym sędziom do pokazania, iż negatywne zjawiska, na których koncentrują się media, stanowią margines na tle całościowego obrazu pracy sędziów. Niemniej istnienia tego marginesu nie powinno się lekceważyć, ponieważ ma on realny wpływ na postrzeganie całego środowiska sędziowskiego i społeczne zaufanie do trzeciej władzy. Skuteczne eliminowanie zachowań, które mają destrukcyjny wpływ na wizerunek sądów, leży w interesie samych sędziów. Przekonanie opinii społecznej do swoich postulatów może zapewnić sędziom tylko zwiększenie zaufania obywateli do tego, że jako grupa zawodowa dbają w pierwszej kolejności o interes publiczny.

Dobrym przykładem jest postulat przekazania nadzoru administracyjnego nad sądami Sądowi Najwyższemu. Poparcie opinii publicznej dla tej idei nie zależy od wyjaśnienia jej, że SN będzie lepszym administratorem lub zagwarantuje sądom większą niezależność, ale od przekonania społeczeństwa, że SN będzie lepiej dbał o interesy obywateli, niż czyni to Minister Sprawiedliwości.

 

Lekceważenie doniesień o łamaniu zasad etyki zawodowej przez indywidualnych sędziów czyni całe środowisko podatnym na oskarżenia o sprzeniewierzanie się misji, jaką w demokratycznym państwie prawa pełni niezależne sądownictwo. Szkodzić to może nie tylko samym sędziom, ale całemu społeczeństwu, odbierając jego członkom poczucie bezpieczeństwa, jakie powinien zapewniać im sądowy wymiar sprawiedliwości.

[/hidepost]