• Dodatek "Odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego - materiały z konferencji", Prawo cywilne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(15)/2014, dodano 9 maja 2014.

Odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego

dr Monika Wałachowska
(inne teksty tego autora)

[hidepost=1]

Ocena roszczenia przez pryzmat wspomnianych czynników powoduje, że nie zawsze zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego będzie uzasadniony
czy adekwatny
60. Może chodzić np. o przypadek, gdy najem pojazdu jest motywowany wyłącznie potrzebą „czysto” osobistą (np. prestiż), albo gdy poszkodowany posiada inne pojazdy, których może używać, albo gdy uszkodzonego pojazdu nie używał i nie miał potrzeby używać w czasie naprawy. Brak kompensacji jest konsekwencją odrzucenia koncepcji szkody w postaci pure loss of use jako uszczerbku o charakterze niemajątkowym. Poza tym, poniesienie kosztów w powyższych okolicznościach może nie być „celowe” czy „ekonomicznie uzasadnione”.

Przykładowo, gdy potrzeba użycia pojazdu, np. jednorazowy odbiór dziecka ze szkoły, może być zaspokojona przez wynajęcie taksówki, nieuzasadniony może być najem pojazdu od profesjonalisty. Podobnie trudno wyobrazić sobie zasadność roszczenia o zwrot kosztów najmu pojazdu, gdy poszkodowany utracił możność korzystania z rzeczy nie w związku z wypadkiem komunikacyjnym (np. wskutek egzekucji sądowej).

Na poszkodowanym, bez względu na cel używania pojazdu, spoczywa ciężar dowodu (art. 6 KC) nie tylko co do przesłanek odpowiedzialności cywilnej,
ale i celowości poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego, ich faktycznego poniesienia oraz ekonomicznej zasadności wysokości poniesionych kosztów.
Przy ocenie zasadności żądania (oraz jego wysokości) nie ma natomiast znaczenia fakt (nie)dostępności komunikacji zbiorowej. Jest to dość interesujące
stwierdzenie – z jednej strony bowiem, SN nie potraktował samej niedogodności związanej z niemożnością korzystania z pojazdu mechanicznego jako szkody majątkowej samej w sobie podlegającej naprawieniu, z drugiej zaś uznał, że korzystanie z pojazdu stało się „standardem cywilizacyjnym”. Teza ta może budzić pewne wątpliwości, dosłowne jej przyjęcie musiałoby przecież oznaczać, że niedogodność spowodowana niemożnością korzystania z pojazdu jest sama w sobie szkodą podlegającą naprawieniu. De lege lata nie jest to uzasadnione. Z pewnością w aglomeracjach miejskich niekiedy można mówić o pewnym „standardzie” w odniesieniu do konkretnego poszkodowanego, jednak nie może to uzasadniać tezy o uwzględnianiu roszczenia w każdym przypadku61. Kompensacji podlegać mogą bowiem tylko te koszty, które poniesiono w związku z utratą możności korzystania z pojazdu, pod warunkiem oczywiście, że spełnione są ogólne przesłanki odpowiedzialności
(w szczególności adekwatnego związku przyczynowego), a wydatki poniesione przez uprawnionego były celowe i ekonomicznie uzasadnione. Z drugiej strony, poszkodowanemu, który nie miał dostępu do środków komunikacji zbiorowej, może in casu nie przysługiwać roszczenie o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, jeśli nie zostaną spełnione ogólne przesłanki odpowiedzialności oraz nie wykazano, że poniesienie tych kosztów było ekonomicznie uzasadnione i celowe (przykładowo, jeśli poszkodowany dysponował innym pojazdem).

Podsumowanie

Sąd Najwyższy słusznie zauważył, że różnorodność okoliczności związanych z następstwami wypadku komunikacyjnego oraz sytuacją życiową poszkodowanego nie pozwala na formułowanie kazuistycznych wskazań; podlegają one indywidualnej ocenie. Potwierdza to zatem tezę o indywidualizacji odszkodowania i braku podstaw do przyjmowania jakichkolwiek tzw. standardów odszkodowawczych. W tym zakresie teza uchwały SN
nie różni się od dotychczasowego orzecznictwa62. Jednocześnie sformułowane wskazówki praktyczne dla oceny zasadności roszczenia mogą w przyszłości wyznaczyć linię orzeczniczą63.

Na zakończenie warto dodać, że w innej uchwale (z 22.11.2013 r.64), podjętej na skutek przedstawienia pytania prawnego przez SO rozpatrujący indywidualną sprawę, SN stwierdził, że „odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego, jeżeli odszkodowanie ustalone zostało w wysokości odpowiadającej różnicy pomiędzy wartością pojazdu mechanicznego sprzed zdarzenia powodującego szkodę, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym, którego naprawa okazała się niemożliwa lub nieopłacalna (tzw. szkoda całkowita)”. Sąd powtórzył, z jednej strony, konieczność odwołania się do kryterium kosztów „celowych i ekonomicznie uzasadnionych”, a ponadto wskazał, za jaki okres uzasadnione jest domaganie się refundacji kosztów najmu pojazdu zastępczego w przypadku tzw. szkody całkowitej. Zdaniem SN, jest to okres „niezbędny do nabycia innego pojazdu mechanicznego”. Tak sformułowana teza budzi pewne zastrzeżenia. W związku z brakiem uzasadnienia uchwały w dniu składania opracowania do druku (początek marca 2014 r.) można uznać, że nie zawsze zasadne będzie odszkodowanie z tytułu poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego za tak długi okres (chociaż in casu może się okazać, że powództwo zostanie uwzględnione, np. gdy poszkodowany zdołał zbyć naprawiony samochód w ciągu kilku dni od wypadku). Jeśli natomiast poszkodowany nie podjął żadnych kroków zmierzających do nabycia nowego pojazdu, najmując w tym czasie auto zastępcze, naraża się na zarzut nieuzasadnionego powiększania szkody. Gdy zatem w związku ze stwierdzeniem tzw. szkody całkowitej poszkodowany nie daje nawet ogłoszenia o chęci nabycia auta, albo nie szuka ofert sprzedaży samochodów, a najmuje przy tym inny pojazd z wypożyczalni aut zastępczych, nie wydaje się, aby uzasadnione było żądanie zwrotu kosztów
za np. 2 miesiące korzystania z pojazdu zastępczego, gdy nabycie innego pojazdu było możliwe (np. poszkodowany dysponował odpowiednią sumą pieniężną,
aby nabyć inny pojazd).

[/hidepost]