• Prawo cywilne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(3)/2011, dodano 31 grudnia 2011.

Opłata od wniosku w przedmiocie władzy rodzicielskiej a wszczęcie postępowania z urzędu

Krystyna Mizak
(inne teksty tego autora)

Niniejszy artykuł przedstawia trudności związane z interpretacją przepisu art. 95 ust. 1 pkt 4 ustawy z 28.7.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych1 dotyczące pobierania opłaty od wniosku w przedmiocie władzy rodzicielskiej. Autorka odwołuje sie do wykładni językowej i systemowej przepisu, wskazuje na niejednolitość praktyki orzeczniczej w tym zakresie i brak jednoznacznych poglądów doktryny. W konkluzji artykułu zawarto wniosek, że tylko w sprawach, w których przewidziano ustawowy bezwzględny nakaz wszczęcia postępowania przez sąd, wyłączony został obowiązek uiszczenia opłaty od wniosku.

[hidepost=1]

Wprowadzenie

W świetle przepisu art. 95 ust. 1 pkt 4 KSCU może się wydawać, że pytanie, czy należy pobierać opłatę od wniosku w przedmiocie władzy rodzicielskiej, jest zbędne. Przepis ten stanowi, że nie pobiera się opłaty od wniosku będącego podstawą wszczęcia przez sąd postępowania z urzędu. Jednak, jak dowodzi praktyka orzecznicza dotycząca wniosków w przedmiocie władzy rodzicielskiej, interpretacja tego przepisu rodzi wiele wątpliwości i rozbieżności. W niektórych sądach w ogóle nie żąda się opłaty, w innych wzywa się do uiszczenia opłaty pod rygorem zwrotu wniosku, a w jeszcze innych wzywa się do uiszczenia opłaty, przy czym pomimo jej nieuiszczenia wnioskowi nadaje się bieg. Taka niejednolitość w stosowaniu prawa nie powinna mieć miejsca, albowiem oczywiste jest, że przepis decydujący de facto o dostępie do sądu nie może być odmiennie interpretowany przez różne sądy.

Bezwzględny nakaz wszczęcia i ewentualne wszczęcie postępowania z urzędu

Moim zdaniem, ustawodawca posługując się stanowczym zwrotem „będącego podstawą wszczęcia”, wykluczył ustawowe zwolnienie od opłaty od wniosku w sytuacji, gdy z okoliczności przytoczonych we wniosku nie wynika ustawowy nakaz wszczęcia przez sąd postępowania z urzędu.

Należy rozróżnić ustawowy bezwzględny nakaz wszczęcia postępowania, np. w celu ustanowienia opieki dla osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej lub dla małoletniego dziec­ka, którego rodzicom nie przysługuje władza rodzicielska, czy też ustanowienia kurateli dla osoby częściowo ubezwłasnowolnionej2, od sytuacji, gdy sąd powinien rozważyć ewentualne wszczęcie postępowania z urzędu, np. w przedmiocie władzy rodzicielskiej i obowiązkowo wszcząć postępowanie z urzędu w wypadkach, gdy istnieją podstawy do ingerencji sądu3. Uważam, że przepis art. 95 ust. 1 pkt 4 KSCU dotyczy wyłącznie pierwszego przypadku.

Myślę, że problem wynika z pewnego automatyzmu w interpretacji analizowanego przepisu w kontekście art. 572 § 1 i 2 KPC. O tym, kiedy sąd może i powinien wszcząć z urzędu postępowanie w przedmiocie (w szczególności) władzy rodzicielskiej, decydują przepisy art. 572 § 1 i 2 KPC. Literalna wykładnia art. 95 ust. 1 pkt 4 KSCU może prowadzić do konkluzji, że skoro sprawa z wniosku wprzedmiocie władzy rodzicielskiej formalnie należy do spraw, w których można wszcząć z urzędu postępowanie, to nie ma podstawy do uiszczania opłaty od takiego wniosku. W mojej ocenie jest to nieprawidłowe rozumowanie, albowiem nie można zakładać, że każdy wniosek dotyczący władzy rodzicielskiej uzasadnia wszczęcie przez sąd postępowania z urzędu. Gdyby wolą racjonalnego ustawodawcy było ustawowe zwolnienie wnioskodawcy w takiej sprawie od opłaty, to logiczne byłoby wskazanie, że „nie pobiera się opłaty także od wniosku w sprawie dotyczącej władzy rodzicielskiej, w której sąd na podstawie okoliczności przytoczonych we wniosku uznałby za zasadne wszczęcie postępowania z urzędu”.

Za prawidłowością takiej argumentacji przemawia przepis art. 37 pkt 2 KSCU, w myśl którego opłatę stałą w kwocie 100 zł pobiera się od wniosku o zmianę wyroku orzekającego rozwód lub separację w części dotyczącej władzy rodzicielskiej. Oczywiste jest, że sprawa o zmianę wyroku orzekającego rozwód lub separację w części dotyczącej władzy rodzicielskiej jest sprawą, w której sąd może i powinien wszcząć z urzędu postępowanie, o ile zajdą ku temu podstawy. Dlaczego zatem racjonalny ustawodawca nałożył obowiązek uiszczenia opłaty od takiego wniosku? Odpowiedź może być tylko jedna: od wniosku w przedmiocie władzy rodzicielskiej należy się w każdym przypadku opłata sądowa, a w razie jej nieuiszczenia należy zwrócić wniosek. Wielokrotnie bowiem mamy do czynienia z wnioskami, które nie są zasadne, a wynikają generalnie (oczywiście w dużym uproszczeniu) z chęci dokuczenia drugiej stronie lub zostały złożone pochopnie. Nie zwalnia to oczywiście sądu z obowiązku zweryfikowania informacji zawartych we wniosku, pomimo podjęcia decyzji o jego zwrocie z powodu nieuiszczenia opłaty. Istotne jest w tym miejscu podkreślenie, że weryfikacja takich informacji często dowodzi braku podstaw do wszczęcia z urzędu postępowania, właśnie z przyczyn wyżej przytoczonych.

[/hidepost]