- Prawo cywilne
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(18)/2014, dodano 4 marca 2015.
Problemy prawne zastosowania instytucji gwarancji zapłaty za roboty budowlane. Wybrane zagadnienia
[hidepost]
Zastosowana konstrukcja odstąpienia ex nunc, stanowiąca wyłom w odróżnieniu skutków odstąpienia i wypowiedzenia, tylko częściowo upraszcza sytuację powstałą na skutek odstąpienia od umowy. W wypadku wynagrodzenia kosztorysowego, przesunięcie skutku rozwiązania umowy spełnia swoją funkcję, albowiem z zestawienia planowanych prac i odpowiadających im wartości można rozliczyć przerwane roboty budowlane. W wypadku wynagrodzenia ryczałtowego pojawia się zagadnienie, w jaki sposób obliczyć wartość spełnionego częściowo świadczenia, skoro wartość ryczałtową ma jedynie ostateczny rezultat robót. Oczywiste przy tym jest, że wartość ryczałtowa nie jest prostą sumą wartości robót przerwanych i dokończeniowych. W konsekwencji, chcąc uprościć kwestię rozliczeń, ustawodawca ją wyraźnie skomplikował. W wypadku odstąpienia ex tunc, wartość wynagrodzenia za świadczenie spełnione w części była obliczona stosownie do cen rynkowych. W sytuacji odstąpienia ex nunc, właściwe będzie posłużenie się postanowieniami rozwiązanej umowy. Problem jednak w tym, że umowy najczęściej nie przewidują szczegółowej regulacji dotyczącej rozliczenia częściowego. Zazwyczaj przewidują odbiory częściowe, które służą jedynie finansowaniu inwestycji, a nie zapłacie wynagrodzenia za ściśle określone roboty. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że doktryna i orzecznictwo w dalszym ciągu nie są zgodne, czy świadczenie w umowie o roboty budowlane ma charakter podzielny68. W wyroku z 16.5.2013 r.69 SN przyjął niepodzielność tego świadczenia, co potwierdzałoby tezę, że wartość świadczenia spełnionego w części nie może być prostą pochodną zaangażowania rzeczowego i niezbędne jest uwzględnienie wartości koniecznej dla dokończenia przerwanych robót.
Wracając do głównego nurtu rozważań wskazać należy na skutki skorzystania z każdego ze szczególnych uprawnień wykonawcy uregulowanych w art. 6491 § 1 i 3 KC. Odstąpienie od umowy spowoduje rozwiązanie umowy w momencie doręczenia inwestorowi oświadczenia, a wykonawca będzie mógł domagać się od inwestora wynagrodzenia za wykonanie w części swojego świadczenia. Wykonawca zostaje zatem zwolniony z obowiązku wykonania niewykonanej części świadczenia i w tym wyraża się znaczenie tego uprawnienia kształtującego.
W wypadku, gdy wykonawca stosownie do art. 6494 § 3 KC, realizuje roszczenie o wypłatę całości wynagrodzenia, nie zostaje zwolniony ze świadczenia wzajemnego. Przyjęte rozwiązanie jest korzystne dla wykonawcy, który w świetle wymienionego przepisu, w razie podtrzymania gotowości do wykonania świadczenia, zachowuje uprawnienie do żądania wynagrodzenia pomimo jego niewykonania w całości. Podkreślić jednak trzeba, że jak długo umowa nie została rozwiązana, wykonawca musi być gotowy do spełnienia świadczenia na rzecz wykonawcy, co mając na względzie konieczność realizacji przez niego innych kontraktów, może nie zaspokajać jego interesu.
3) Wzajemna relacja szczególnych uprawnień wykonawcy
Obydwa szczególne uprawnienia wykonawcy mają odmienny charakter w tym sensie, że skorzystanie z każdego z nich realizuje inny interes wykonawcy. W wypadku odstąpienia od umowy, wykonawca uwalnia się od realizacji kontraktu, co jest uprawnieniem dalej idącym, jako że godzi w zasadę pacta sunt seravanda. Dlatego ustawa wymaga tu dodatkowej przesłanki zawinionego nieudzielenia gwarancji zapłaty. Z kolei, roszczenie o zapłatę całości wynagrodzenia, nie uwalnia wykonawcy od umówionego świadczenia, a jedynie przyspiesza realizację jego ekonomicznego interesu. W tym wypadku ustawa wymaga jedynie przesłanek żądania gwarancji zapłaty i jej nieudzielenia przez wykonawcę.
Poświęcenia uwagi wymaga również kwestia kumulatywnego stosowania obydwu uprawnień wykonawcy. W doktrynie nie ma zgody w tym zakresie. Wydaje się, że zróżnicowanie przesłanek obydwu uprawnień wykonawcy powinno przemawiać za możliwością ich kumulowania70. Jak sygnalizowano, wykonawca może stopniowo wprowadzać sankcje wobec inwestora. W przypadku braku udzielenia gwarancji zapłaty mógłby przede wszystkim żądać zapłaty wynagrodzenia i pozostawać w gotowości do spełnienia świadczenia wzajemnego, a następnie oczekiwać uzyskania gwarancji zapłaty tak, aby dać inwestorowi faktyczną możliwość jej uzyskania.
Praktyka sądowa – próba podsumowania przedmiotowego zagadnienia
Analiza instytucji prowadzi do wniosku, że istnieje duża różnica poglądów doktryny w kwestiach podstawowych, decydujących dla funkcjonowania gwarancji zapłaty w praktyce obrotu. Niejasność przepisów, sprzyjająca obiektywizacji odpowiedzialności, może być wykorzystana przez wykonawców jako łatwe narzędzie do uwolnienia się od kontraktów, które są dla niej nierentowane wskutek bądź to złożenia zaniżonej oferty, bądź też zwłoki w wykonaniu, grożącej naliczeniem wysokich kar umownych. Niepokojące są konsekwencje funkcjonowania instytucji w stosunku do podmiotów zobowiązanych do pozyskania gwarancji zapłaty przy zachowaniu reżimu zamówień publicznych. W ich przypadku, 45-dniowy termin na uzyskanie gwarancji zapłaty stanowi największe ryzyko wykorzystania instytucji gwarancji zapłaty sprzecznie z jej celem. Do tej pory orzecznictwo nie miało wielu okazji do wyrażania poglądów na temat nowej regulacji. Sygnalizowane wątpliwości powodują, że w sporach sądowych inwestorowi pozostaje bronić się zarzutem nadużycia prawa w kontekście zgłoszenia żądania, wyznaczenia zbyt krótkiego terminu na uzyskanie gwarancji lub skorzystania z uprawnienia do odstąpienia od umowy. Jest to ochrona niewystarczająca, albowiem wykazanie, że wykonawca skorzystał z gwarancji zapłaty w innym celu jest zadaniem trudnym, o ile w ogóle wykonalnym. Trzeba bowiem pamiętać, że przepisy dotyczące gwarancji zapłaty nie przewidują ograniczeń w formułowaniu żądania gwarancji zapłaty, w szczególności nie musi być ono uzasadnione realnie grożącą inwestorowi niewypłacalnością, czy brakiem płynności finansowej.
[/hidepost]