- Temat numeru
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(21)/2015, dodano 27 grudnia 2015.
Referendarz sądowy w sprawach karnych
[hidepost]
Podsumowanie i uwagi dotyczące problemów ustrojowych
Reasumując uwagi poczynione powyżej, za słuszne uznać należy wprowadzenie instytucji referendarza sądowego na grunt polskiego procesu karnego. Pozytywne doświadczenia z wykorzystania tej instytucji na gruncie postępowania cywilnego z całą pewnością przeniosą się również na grunt procedury karnej i będą jednym z rozwiązań mogących wpłynąć na przyspieszenie postępowania karnego. Jak wskazuje się w literaturze30, „opierając się po części na 16-letniej praktyce działań referendarskich w ramach postępowania cywilnego uznać należy, iż instytucja ta jest z całą stanowczością lekarstwem na przewlekłość postępowań sądowych, a także służy odciążeniu sędziów od czynności technicznych czy organizacyjno-administracyjnych”.
Oczywiste jest, że nie należy tracić z pola widzenia możliwych problemów natury konstytucyjnej. Wynikać one mogą chociażby z możliwości umarzania postępowania przez referendarzy sądowych i w tym zakresie należy ponownie przeanalizować zakres wprowadzonych zmian.
Dokonana nowelizacja nie przyniesie jednak wymiernego rezultatu w sytuacji, w której nie zostaną zwiększone nakłady na korpus referendarski poprzez zwiększenie liczby stałych etatów referendarskich. Już bowiem w chwili obecnej w dużych sądach referendarze sądowi pracujący w wydziałach cywilnych, gospodarczych, Krajowego Rejestru Sądowego, rejestru zastawów bądź wydziałach ksiąg wieczystych są w sposób znaczący obciążeni pracą. Jakiekolwiek ruchy kadrowe polegające jedynie na przenoszeniu osób z tych stanowisk do wydziałów karnych w wielu sądach spowodują sparaliżowanie pracy wydziałów, w których referendarze ci dotychczas wykonywali swoje obowiązki.
Obecna praktyka wskazywała, że nie są tworzone stałe, nowe etaty referendarskie, a obsadzanie wolnych stanowisk następowało, co do zasady, w drodze kierowania do pracy na nich absolwentów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury (w ramach obowiązkowego stażu po pozytywnym zaliczeniu egzaminu sędziowskiego), co zapewniało jedynie chwilowe ich zagospodarowanie (na okres 18 miesięcy, w tym 9 w wydziałach „nieprocesowych” takich jak wydziały Krajowego Rejestru Sądowego i ksiąg wieczystych). Nie powodowało to efektywnego i trwałego rozszerzenia korpusu referendarzy sądowych jako osób stale piastujących ten urząd, a tym samym silnie z nim związanych, dla których nie będzie on stanowił jedynie przejściowego etapu w drodze do objęcia stanowiska sędziego. Osoby pełniące funkcję referendarza sądowego w sposób stały, ukierunkowane na nią, jako na celu swej prawniczej kariery, niewątpliwie wraz z latami praktyki stawać się będą coraz bardziej profesjonalnymi podmiotami wspierającymi czynności procesowe sędziów. Doprowadziłoby to po pewnym czasie do wytworzenia się rozbudowanego korpusu urzędników sądowych, prowadzącego w rezultacie do faktycznego ograniczenia obowiązków sędziów do czynności, do których konieczny jest ich poziom wykształcenia i wiedzy prawniczej. Czy bowiem nie byłoby wskazane, by sędziowie w istocie skupiać się musieli na samym etapie sądzenia, korzystając w zakresie kwestii pobocznych z profesjonalnych urzędników sądowych, a zatem by można było w pełni wykorzystać potencjał, jaki ta instytucja ze sobą niesie? Dla pełnego profesjonalizmu tych urzędników jest jednak konieczna (jak w każdym prawniczym zawodzie) praktyka, nieograniczona jedynie do krótkiego stażu odbywanego w ramach aplikacji sądowej.
Wydaje się więc, że aby w sposób wymierny wprowadzić w życie regulacje dotyczące referendarzy sądowych w sprawach karnych, konieczne jest również przeprowadzenie stosownych zmian o charakterze strukturalnym. Mogłoby to nastąpić np. poprzez reformę systemu szkolenia w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury i wypracowanie trójkierunkowego systemu aplikacji, a to aplikacji sądowej (przy powrocie do instytucji asesury, bądź instytucji do niej podobnej, co do której nie można by podnieść zarzutów niekonstytucyjności), aplikacji prokuratorskiej oraz aplikacji referendarskiej, co doprowadziłoby do wypracowania kadry przyszłych referendarzy sądowych, dla których zawód ten będzie celem szkolenia. Powyższe spowodowałoby dopływ świeżej, stałej kadry referendarskiej mogącej sprawić, że zmiany zostaną wprowadzone w sposób efektywny. Traktowanie instytucji referendarza sądowego jako obowiązkowego stażu dla kandydatów na stanowiska sędziowskie będzie bowiem szkodliwe nie tylko dla stałości obsady stanowisk referendarskich, ale również dla samego procesu szkolenia kandydatów na przyszłych sędziów. Trzeba bowiem zważyć, że zakres kompetencji referendarzy sądowych i specyfika ich pracy nierzadko stanowić będą o znaczącym zawężeniu zakresu obowiązków tych kandydatów, co w połączeniu z ich całkowitym oderwaniem w tym okresie od „sali rozpraw” każe powątpiewać w to, czy droga ta jest najlepszym rozwiązaniem w zakresie szkolenia przyszłego korpusu sędziowskiego.
Co do zasady, za pozytywne uznać należy założenia reformy systemu szkolenia prowadzonego przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury w zakresie, w jakim przewidują powrót do instytucji asesora sądowego Niepokojący jest jednak fakt, że nie przewiduje się przy tym odrębnej aplikacji referendarskiej.
A court referendary in criminal cases
The article analyses the introduction of the institution of a court referendary into the Polish criminal procedure. In order to perform this analysis it was necessary to refer, at least generally, to that institution which is already functioning in the civil procedure, as well as noting the fact that it has been controlled with regard to its constitutionality. Further on, the analysis focuses on specific selected statutory solutions as provided for in the amended Code of Criminal Procedure with respect to the competences of court referendaries as well as the control of their procedural decisions. The conclusions concerned both the evaluation of objective implementation of that institution to the criminal procedure, as well as the potentially arising staffing and organizational problems.
[/hidepost]