• Temat numeru
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(20)/2015, dodano 29 sierpnia 2015.

Właściwość rzeczowa sądu okręgowego w sprawach z zakresu prawa autorskiego – uwagi de lege lata i de lege ferenda

prof. dr hab. Karol Weitz
(inne teksty tego autora)

[hidepost]

Tym niemniej wydaje się, że, co do zasady, nie ma podstaw, aby odstępować od obecnego rozwiązania, zakładającego, że sprawy na gruncie prawa autorskiego powinny być wyodrębnione w związku z regulacją właściwości rzeczowej sądu, jak również, iż właściwe w tych sprawach powinny pozostać sądy wyższego rzędu, tj. sądy okręgowe. Motywy, które leżały u podłoża tego rozwiązania od początku jego istnienia w polskim porządku prawnym, można bowiem uznać za wciąż w pełni aktualne. Dziedzina praw autorskich i praw pokrewnych należy – z perspektywy przeciętnego prawnika, w tym również sędziego – do bardziej złożonych i mniej typowych niż klasyczne spory odnoszące się do innych dziedzin prawa cywilnego. W warunkach polskich nadal można przyjmować, że spory na tle regulacji PrAut94 w praktyce orzeczniczej pojawiają się zdecydowanie rzadziej niż spory na tle bardziej „klasycznych” regulacji cywilnoprawnych. Brak wprawdzie w tym zakresie bliższych badań, jednak wniosek taki uzasadnia choćby pobieżna obserwacja orzecznictwa SN. Można więc zakładać, że wciąż pożądana jest koncentracja spraw dotyczących praw autorskich i praw pokrewnych w sądach wyższego rzędu po to, aby umożliwić zdobywanie doświadczenia w ich rozpoznawaniu przez mniejszą liczbę sędziów i aby w miarę możliwości stworzyć warunki do względnej jednolitości orzecznictwa. Wreszcie nie bez znaczenia jest to, że obecne rozwiązanie obowiązuje już przez relatywnie długi czas i że praktyka nie dostarczyła wyraźnych powodów do jego rewizji.

Przechodząc z kolei do pytania, czy omawiana kategoria spraw powinna należeć do sądów wyższego rzędu – podobnie jak to jest obecnie zgodnie z przyjętą w niniejszych rozważaniach wykładnią art. 17 pkt 2 KPC – w szerokim zakresie, obejmującym całokształt roszczeń na tle PrAut94, czy też należałoby pozostawić jednak sądom niższego rzędu pewne, niekiedy prostsze sprawy przynależne do tej kategorii54, stwierdzić należy, że bardziej przekonuje pierwsze podejście. Powyżej przyjęto, że potencjalna złożoność i trudność pod względem prawnym nie ogranicza się tylko do spraw o naruszenie praw autorskich lub praw pokrewnych, lecz może występować na tle innych kategorii spraw dotyczących tych praw55. W szczególności stosunki umowne dotyczące praw autorskich i praw pokrewnych nie mogą być postrzegane wyłącznie jako źródło kwestii o charakterze obligacyjnym, gdyż splatają się one w wypadku tych stosunków ściśle z problematyką reglamentowaną PrAut9456. Ponadto, co trzeba dodatkowo podnieść, próba rozdzielenia spraw na tle problematyki praw autorskich i praw pokrewnych pomiędzy sądy różnego rzędu z natury rzeczy łączyć musiałaby się z koniecznością wypracowania odpowiednich kryteriów mogących stanowić podstawę tego rozdzielenia, co prawdopodobnie stałoby się źródłem wątpliwości w praktyce i rzutowałoby negatywnie na pewność, łatwość i przewidywalność stosowania reguł właściwości opartych na tych kryteriach.

W kwestii, jak powinna od strony legislacyjnej wyglądać regulacja przekazująca do właściwości sądów okręgowych sprawy na tle praw autorskich i praw pokrewnych, przyjąć należy, że obecna redakcja art. 17 pkt 2 KPC nie jest zadowalająca, czego potwierdzeniem jest to, że budzi ona przedstawione w niniejszym opracowaniu wątpliwości. Nie pretendując w tym miejscu do tego, aby przedstawić w tym zakresie ostateczną propozycję, opowiedzieć się jednak należałoby za tym, aby nowe brzmienie odnośnej regulacji bardziej jednoznacznie wskazywało na to, iż właściwość sądu okręgowego nie zostaje ograniczona tylko do spraw o naruszenie praw autorskich lub praw pokrewnych. Wydaje się, że można w tym względzie wstępnie rozważać sformułowanie, zgodnie z którym do właściwości sądów okręgowych należałyby „sprawy o roszczenia ze stosunków prawnych regulowanych ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych”57. Zmianie tej towarzyszyć powinno również uchylenie art. 103 PrAut94, gdyż zawiera on regulację, która – w nieco innym brzmieniu – dubluje unormowanie kodeksowe58.

 

SUMMARY

Material jurisdiction of regional courts in copyright cases – de lege lata and de lege ferenda remarks

The article discusses the problems of the limits of material jurisdiction of regional courts in copyright cases. The development of normative regulations in this respect, the case law position and the views of the doctrine have been discussed, pointing out two opposite trends in the interpretation of Art. 17.2 of the Code of Civil Procedure. According to the first one, more broadly treating material jurisdiction of regional courts, they are competent as regards all disputes relating to the Copyright Act of 4 February 1994, including disputes relating to copyright contracts. According to the second one, Art. 17.2 of the Code of Civil Procedure relates exclusively to cases concerning infringement of copyright and associated rights. The author concurs with the first trend in the interpretation of Art. 17.2 of the Code of Civil Procedure. He also postulates to maintain the present solution in the new code of civil procedure, though with a more precise wording of the relevant regulation.
[/hidepost]