• Sprawozdania i raporty
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(40)/2020, dodano 13 października 2020.

Wyniki badań opinii publicznej na temat wyborów I Prezesa SN oraz cech, jakie powinna posiadać osoba na tak ważnym stanowisku

Komentarz do wyników badań

„Wyniki badania są bardzo ciekawe, to dla nas ważny sygnał. Po pierwsze: choć oczywiście badani sędziowie deklarują zdecydowanie większą orientację w tym, co dzieje się obecnie w Sądzie Najwyższym i mają bardziej zdecydowane oceny, postawy sędziów oraz reszty społeczeństwa cechuje wspólny kierunek. Jak się okazuje, Polacy mają bardzo dobre wyczucie sytuacji. Ich intuicyjne oceny i oczekiwania pokrywają się z oczekiwaniami ekspertów, sędziów z całej Polski. To potwierdza, że postulaty, które zgłaszamy od lat jako Iustitia i za które spotykają nas represje, są popierane przez społeczeństwo. Drugi ważny element to informacja o tym jak duże grupy obywateli nie mają zdania w kwestiach mocno specjalistycznych, a kluczowych dla polskiej praworządności, jak neoKRS czy bieżące ingerencje proceduralne Prezydenta. To z kolei utwierdza nas w przekonaniu, że edukacja i mówienie głośno o tym, gdzie mają miejsce nadużycia, jest ważne – to nasza odpowiedzialność, a nazywanie rzeczy po imieniu jest potrzebne” – mówi rzecznik prasowy stowarzyszenia Bartłomiej Przymusiński.

„Oczekujemy, że Zgromadzenie Sędziów SN oraz sami kandydaci wezmą pod uwagę wyniki tych badań, bo pokazują one wyraźnie jakie kryteria oceny kandydatów są ważne dla Polaków. Te wyniki to dowód, że Polacy nie chcą widzieć na czele Sądu Najwyższego kolejnego znajomego Pana Prezydenta lub Prezesa PiS, nie chcą kolejnego »odkrycia towarzyskiego«. To bardzo dojrzała ocena, myślę, że już jest powszechnie widoczne do czego prowadzi zawłaszczanie kolejnych instytucji. Polityczni nominaci zawsze będą związani ze swoimi mocodawcami i będą odgadywać ich życzenia. Na przykładzie Trójki widzimy do czego to prowadzi w mediach publicznych, a przecież Sąd Najwyższy to filar obrony praw i wolności obywateli, to Sąd Najwyższy orzeka o ważności wyborów. Jeśli na jego czele stanie kolega lub koleżanka Prezydenta czy Prezesa PiS, to nie spotka się to z akceptacją społeczną. Sąd Najwyższy to nie prywatna firma, ale ważna instytucja reprezentująca Polaków. Mamy nadzieję, że Prezydent weźmie pod uwagę te oczekiwania społeczne” – ocenia K. Markiewicz.

„Takie wyniki powinny wykluczać z grona kandydujących wszystkich tych, którzy dostali nominacje w ostatnich kilku latach, zwłaszcza, że niemal 90% sędziów uznaje nominację za pośrednictwem obecnej upolitycznionej KRS za dyskwalifikującą” – zauważa K. Markiewicz.

Metodologia badawcza

1.   Sondaż wśród sędziów:

Metoda: CAWI (N=608), próba reprezentatywna dla reprezentacji ok. 10 tys. sędziów w Polsce). Badanie było dobrowolne i w pełni anonimowe, badani rekrutowani byli poprzez ankiety wysłane mailem do ok. 2 tys. sędziów i wewnętrzne fora.

2.   Sondaż na reprezentatywnej próbie Polaków:

Metoda: CAWI (N=1028). Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż. Kwoty dobrane według reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna.

Oba badania zostały przeprowadzone w dniach 18–20.5.2020 r.

Strona 2 z 212