• Ważne pytania
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(20)/2015, dodano 29 sierpnia 2015.

Zawód tak, system nie
z Sędzią Pawłem Pośpiechem
rozmawiają

Krystian Markiewicz, Bartłomiej Przymusiński, Tomasz Zawiślak
(inne teksty tego autora)

[hidepost]

K.M., B.P., T.Z.: Czy zwiększanie nadzoru jest dobrą receptą na zwiększenie wydajności? Może to lepiej, że sędziowie są nadzorowani, dzięki temu mają motywację do bardziej wydajnego orzekania?

P.P.: Włodzimierz Ilicz Lenin na jednym ze zjazdów Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego stwierdził „Towarzysze, zaufanie jest dobre, ale nadzór jest lepszy”. Tą myślą leninowską, jak się wydaje, kierują się ci wszyscy, którzy uważają, że aby zwiększyć wydajność sędziego niezbędne jest zwiększenie nadzoru. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że żaden przepis ustawy o ustroju sądów powszechnych ani ustaw regulujących procedury nie nakazuje sędziemu bycia wydajnym. Jedynym obowiązkiem sędziego jest orzekać rzetelnie, sprawiedliwie i bez nieuzasadnionej zwłoki. Tymczasem pracę sędziów analizuje się pod kątem załatwialności średniej wydziału, średniej sądu, wymyśla się wskaźniki szybkości postępowania itp. Gdyby to służyło tylko celom badawczym nie miałbym nic przeciwko, ale ta statystyka służy przede wszystkim do poganiania sędziego. Dla mnie, zadeklarowanego liberała, nadzór nie jest pożądanym sposobem motywacji kogokolwiek. W nowoczesnych, innowacyjnych korporacjach też już to zrozumiano, tylko nasze ministerstwo sprawiedliwości wyznaje inną filozofię. Ale dialektyka dziejów jest nieubłagana i tam też dojdą któregoś dnia do tych samych wniosków.

K.M., B.P., T.Z.: Jest Pan członkiem „Iustitii” – co skłoniło Pana do wstąpienia do tego stowarzyszenia?

P.P.: To było na samym początku mojego orzekania, byłem świeżo upieczonym asesorem i chyba jeszcze w grudniu 1999 r. zapisałem się do „Iustitii”. Nie było żadnych szczególnych powodów, którymi się kierowałem. Koledzy z sądu zaproponowali mi wstąpienie do stowarzyszenia i zgodziłem się. Trwałem w długoletnim uśpieniu płacąc tylko składki, oprócz tego nic nie robiąc, nawet nie przychodziłem na zebrania członków oddziału. Dopiero forum internetowe ­sędziowie.net obudziło we mnie aktywność w stowarzyszeniu i uświadomiło mi, że trzeba zacząć działać, by ratować od całkowitego upadku zawód sędziego. „Iustitia” była jedynym dużym stowarzyszeniem, poprzez które można było taką działalność podjąć. Z wyjątkiem ostatniego, byłem na każdym zebraniu delegatów od 2008 r. Jestem też członkiem zarządu oddziału wrocławskiego stowarzyszenia.

K.M., B.P., T.Z.: Jak dzisiaj zachęciłby Pan innych sędziów do wstąpienia do „Iustitii”?

P.P.: Wszystkim komu tylko mogę mówię, że wciąż warto wstąpić do „Iustitii”, bo to jedyna duża organizacja sędziowska o charterze NGO, w której można wykazywać się ­aktywnością na różnych polach. Ale przede wszystkim jedyna organizacja, która ma szanse walczyć o pozycję ustrojową sędziego. Jest tylko jeden problem: sędziowie polscy są prawie całkowicie nieaktywni w tego rodzaju działalności. Postępuje atomizacja środowiska. Sędziowie są skupieni wyłącznie na własnej pracy, ograniczeni do granic swojego biurka i referatu, a gdy zbliża się właściwa godzina, zamykają drzwi od pokoju i zmykają do swoich domów i rodzin. Doskonale to rozumiem, jednak pozycja ustrojowa sędziego degraduje się w zastraszającym tempie i jeśli my sędziowie czegoś nie zrobimy, pewnego pięknego dnia obudzimy się jako urzędnicy w granatowych garniturach i szarych garsonkach gotowi do nowych działań dla dobra władzy politycznej. To mówię każdemu napotkanemu sędziemu. Zmieniajmy „Iustitię”, bo to jest niezbędne i w ten sposób walczmy o należną nam ustrojową pozycję trzeciej władzy.

* Przewodniczący II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Wołowie, wiceprezes Oddziału SSP „Iustitia” we Wrocławiu.

** Adiunkt w Katedrze Postępowania Cywilnego WPiA Uniwersytetu Śląskiego, sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach, prezes Śląskiego Od-działu SSP „Iustitia”.

*** Sędzia Sądu Rejonowego Poznań–Stare Miasto w Poznaniu, prezes Oddziału Wielkopolskiego w Poznaniu SSP „Iustitia”.

**** Sędzią Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia, członek zarządu Oddziału SSP „Iustitia” we Wrocławiu.

1 Uchwała SN (7) z 17.7.2013 r., III CZP 46/13, Biul. SN Nr 9/2013, OSNC Nr 12/2013, poz. 135.

2 P. Pośpiech, Po reformie Gowina, czyli mała sądowa apokalipsa, Kwartalnik SSP „Iustitia” Nr 2/2014, s. 93 i n.

[/hidepost]