• Prawo karne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(21)/2015, dodano 27 grudnia 2015.

Zdanie odrębne jako forma „krytyki” wyroku sądowego w procesie karnym

Janusz Gujda
(inne teksty tego autora)

[hidepost]

W tym miejscu należałoby zadać pytanie, czy każda zaistniała różnica poglądów wśród członków składu orzekającego powinna zmierzać do złożenia w danej sprawie zdania odrębnego – sensu stricto. Na to pytanie należy udzielić przeczącej odpowiedzi. Skorzystanie z uprawnienia sięgnięcia po tę instytucję powinno nastąpić w ostateczności, wtedy gdy zachodzą wyraźne ku temu przesłanki. Obserwacja praktyki prowadzi do wniosku, że zdanie odrębne zazwyczaj zaznaczane jest co do najważniejszych kwestii rozstrzyganych w orzeczeniu w przypadku zasadniczej różnicy zdań, np. co do winy lub kary, wtedy gdy przegłosowany członek składu w żadnej mierze nie może zgodzić się ze stanowiskiem orzeczenia26. J. Bartoszewski27 zauważa, że „o zasadności złożenia zdania odrębnego co do kary można mówić wówczas, gdy różnice te – w razie ich uwzględnienia – prowadzić mogły do zmiany wyroku czy to w drodze rewizji zwykłej, czy to rewizji nadzwyczajnej”. Analogicznie ocenić należy celowość złożenia zdania odrębnego na tle różnicy zdań co do kwalifikacji prawnej. Jest to z pewnością potrzebne i celowe, zwłaszcza wtedy, gdy konsekwencją zmiany kwalifikacji prawnej28 byłaby radykalna zmiana losu oskarżonego29.

W odosobnionych wypadkach za zasadne można także uznać złożenie zdania odrębnego nawet w kwestii wykładni lub obrazy przepisów prawa procesowego co do oceny dowodów30. Ponadto, autor ten słusznie zwraca uwagę, że pomimo, iż ustawa nie określa żadnych kryteriów, jednak trudno znaleźć uzasadnienie dla zastosowania votum ­separatum w kwestiach marginesowych wskazując jednocześnie, że możliwe jest zaznaczenie zdania odrębnego w kwestiach drugoplanowych, np. co do ponoszenia kosztów procesu, zwłaszcza gdy są one wysokie31.

Konkludując, należy wskazać, że decydując się na skorzystanie z votum separatum, członek składu orzekającego powinien więc dokonać dogłębnej analizy wagi kwestionowanego przez niego rozstrzygnięcia w kontekście poczucia odpowiedzialności za powagę zapadłego rozstrzygnięcia. Nie do przyjęcia byłaby sytuacja, w której złożenie głosu odrębnego jest reakcją („odpłatą”) np. służącą wyłącznie zaspokojeniu urażonej ambicji członka składu orzekającego.

Należy też pamiętać, że sędzia w składzie kolegialnym ma prawo i obowiązek wydać wyrok nie tylko zgodnie z przepisami prawa (swobodnie oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy), lecz również bezstronnie w zgodzie ze swoim sumieniem i wewnętrznym przekonaniem oraz w sposób wolny od jakiegokolwiek nacisku z zewnątrz. Niedopuszczalne są praktyczne odstępstwa od tych zasad.

Złożenie zdania odrębnego i jego konsekwencje procesowe

W doktrynie32 podkreśla się, że zdanie odrębne uznaje się za skutecznie złożone, gdy nie jest ono obarczone wadą prawną oraz gdy zostało złożone w ustawowo zakreślonym czasie i wymaganej formie. Nie wystarcza więc przegłosowanie jednego z sędziów i pozostawanie jego w czasie narady i głosowania w mniejszości, lecz dla skuteczności votum separatum muszą spełnić się określone warunki.

Chcąc złożyć zdanie odrębne, członek składu wyrokującego musi się na to zdecydować już w momencie głosowania, swoją decyzję powinien zaś uzewnętrznić w formie pisemnej, pod własnoręcznym zapisem pod treścią wyroku, najpóźniej przy podpisywaniu wyroku (jego części dyspozytywnej)33. Po podpisaniu orzeczenia przegłosowany sędzia (ławnik) nie może przedstawić już żadnej swej dodatkowej argumentacji, poprzez jej dopisanie (uzupełnienie), nie może też zmienić treści zamieszczonego uzasadnienia (np. poprzez jej częściowe wykreślenie). Zgodne z doktryną34 i ciągle aktualne stanowisko wyraża wyrok SN z 12.9.1977 r.35, w którym stwierdzono: „oświadczenie złożone przez członka składu orzekającego po podpisaniu i ogłoszeniu wyroku nie może być uznane za zdanie odrębne w rozumieniu art. 101 § 1 KPK” (obecnie obowiązującego art. 114 KPK). We wcześniej wydanym wyroku z 21.6.1961 r.36 Sąd Najwyższy wyraził zbieżne stanowisko, że „sporządzenie późniejsze dokumentu, zawierającego inne stanowisko jednego z członków składu sadzącego, nie zawarte w sentencji wyroku – choćby go nazwano zdaniem odrębnym – żadnego znaczenia prawnego mieć nie może”. A. Mogielnicki37 słusznie zaś zauważył, że „(…) gdyby było możliwe późniejsze złożenie zdania odrębnego, to mogłoby się zdarzyć, że wszyscy trzej sędziowie zgłosiliby już po ogłoszeniu orzeczenia swe zdania odrębne i sentencja nie zgadzałaby się ze zdaniem żadnego z nich”.

Odnosząc się w tym miejscu do ławników – w obliczu mogących pojawiać się wątpliwości co do tego, czy mogą oni oczekiwać pouczenia przez sędziego przewodniczącego składu orzekającego (ławniczego) o przysługującym im prawie zgłoszenia zdania odrębnego oraz terminie z tym związanym w świetle obowiązujących regulacji prawnych – należy stwierdzić, że takie pouczenie im nie przysługuje. Zgodnie z powszechnie przyjętym stanowiskiem, ławnik jako funkcjonariusz publiczny powinien zaznajamiać się z aktami prawnymi określającymi jego uprawnienia i obowiązki, powinien znać przepisy regulujące jego funkcjonowanie i mieć na uwadze złożone ślubowanie, które zobowiązuje go do określonego zachowania38. Pomimo, że nie wymaga się od ławnika gruntownej znajomości prawa, to jego udział (jako czynnika społecznego w orzekaniu), jaki jest pod rządem obowiązującej Konstytucji RP, jest mocno eksponowany39 i wymaga, by znał on swe uprawnienia i obowiązki.

[/hidepost]