• Prawo karne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(13)/2013, dodano 22 listopada 2013.

Zwalczanie przestępczości gospodarczej w Polsce na tle doświadczeń brytyjskich – wybrane zagadnienia

Grzegorz Krysztofiuk
(inne teksty tego autora)

[hidepost=1]

3) Porównanie

Odnosząc powyższe uwagi, dotyczące instytucjonalnych rozwiązań w zakresie zwalczania przestępczości gospodarczej w Wielkiej Brytanii, do Polski należy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na brak w naszym kraju instytucji pełniącej rolę podobną do SFO. Podnieść bowiem należy, że o ile zadania w zakresie zwalczania korupcji w obrocie gospodarczym zostały przydzielone CBA, to zajmowanie się najpoważniejszymi oszustwami nie w każdym przypadku może zostać zakwalifikowane do zadań CBŚ lub ABW. Ta pierwsza instytucja koncentruje się na zwalczaniu przestępczości zorganizowanej. Nie w każdym jednak przypadku skomplikowane i powodujące istotne szkody oszustwa są popełniane w ramach zorganizowanych grup przestępczych. ABW zaś ma za zadanie zwalczanie przestępstw godzących w ekonomiczne podstawy państwa, co w jeszcze większym stopniu, niż ma to miejsce w przypadku CBŚ, wyłącza z zakresu zadań Agencji przypadki najpoważniejszych oszustw. Jedynie bowiem nieliczne z nich mogą zostać zakwalifikowane jako godzące w ekonomiczne podstawy państwa, np. oszustwa podatkowe lub celne. Stan ten oznacza, że wiele spraw, dotyczących trudnych i wymagających znacznego nakładu pracy oraz doświadczenia oszustw, jest prowadzonych przez funkcjonariuszy Policji z komend wojewódzkich, a nawet powiatowych (miejskich). Stan ten ocenić należy negatywnie. Wzorem rozwiązań brytyjskich, warto rozważyć wyznaczenie jednej instytucji do zajmowania się najpoważniejszymi przypadkami oszustw, zwłaszcza tych, w których działalność sprawców objęła cały kraj lub jego znaczną część albo wykroczyła poza granice kraju i wymaga intensywnej współpracy międzynarodowej, wyrządzona szkoda wyniosła wiele milionów złotych, skala działalności przestępczej podważa zaufanie społeczne do instytucji wolnego rynku lub Polski jako bezpiecznego miejsca do prowadzenia biznesu. Nie jest przy tym konieczne tworzenie od podstaw, wzorem SFO, nowej instytucji, całkowicie oddzielonej od Policji. Wystarczające wydaje się w tym zakresie odpowiednie przygotowanie CBŚ w kierunku, aby podmiot ten zajmował się nie tylko oszustwami popełnionymi w ramach zorganizowanej przestępczości, ale także poza nią, jeśli zostaną spełnione kryteria uznania danego przypadku za poważny.

Kolejny wniosek płynący z doświadczeń brytyjskich w aspekcie instytucjonalnym to potrzeba powołania stałych ram współpracy podmiotów zaangażowanych w zwalczanie przestępczości gospodarczej w Polsce. Taka współpraca jest obecnie podejmowana, ale nie ma ona charakteru zinstytucjonalizowanego, lecz dotyczy konkretnych zagadnień, np. hand­lu złomem stali, przemytu wyrobów tytoniowych. Powołanie instytucji, np. w ramach prokuratury, która zajmowałaby się inicjowaniem i ułatwianiem współpracy różnych podmiotów, tworzeniem praktyki stałego współdziałania między nimi, wymiany informacji i doświadczeń, udzielaniem pomocy eksperckiej, wspólnego planowania przedsięwzięć i zadań, pozwoli na ograniczenie, mającej obecnie miejsce, rywalizacji pomiędzy poszczególnymi służbami o wyniki i spektakularne sukcesy w wykrywaniu sprawców przestępstw gospodarczych. Ograniczy ponadto dublowanie wysiłków i pracy. Postulowane sformalizowanie współpracy, na wzór np. NFA, pozwoli na lepsze wykorzystanie posiadanych zasobów informacji zgromadzonych przez poszczególne instytucje. Ponadto, instytucja ta mogłaby stać się partnerem do współpracy dla podmiotów sektora prywatnego zainteresowanych zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Taki podmiot mógłby również, wzorem Policji Miasta Londynu, ponosić odpowiedzialność za fachowe doradztwo oraz podnoszenie kompetencji w zakresie zwalczania tej przestępczości.

Doświadczenia brytyjskie wskazują także na to, że prowadzenie postępowań przygotowawczych o przestępstwa giełdowe oraz inne przestępstwa dotyczące rynku kapitałowego powinno zostać powierzone organowi nadzoru nad tym rynkiem. W Polsce funkcję organu nadzoru pełni Komisja Nadzoru Finansowego (art. 1 ust. 2 ustawy z 21.7.2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym36). Sprawa Amber Gold pokazała, że instytucja ta ma zdecydowanie zbyt ograniczone kompetencje, w szczególności nie może podejmować czynności kontrolnych wobec podmiotów, które nie podlegają jej nadzorowi, a które świadczą np. usługi bankowe lub płatnicze. Stan ten z pewnością wymaga zmiany. Wydaje się jednak, że rozszerzenie uprawnień kontrolnych KNF jest rozwiązaniem niewystarczającym. Wiedza, jaką na temat nadzorowanych podmiotów uzyskują pracownicy Urzędu KNF oraz ich kompetencje w zakresie funkcjonowania rynku kapitałowego powinny zostać wykorzystane do prowadzenia postępowań w sprawach o przestępstwa przewidziane w ustawach regulujących ten rynek. Podkreślić bowiem należy, że przestępstwa te stanowią szczególnie trudną grupę przestępstw gospodarczych, w szczególności w zakresie gromadzenia dowodów, co uzasadnia zaangażowanie w walkę z nimi osób mających wiedzę i praktyczne doświadczenia w funkcjonowaniu rynku. Powyższe uwagi należy odnieść także do innego, wyspecjalizowanego organu nadzoru, jakim jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jego brytyjski odpowiednik – Office of Fair Trading dysponuje uprawnieniami do prowadzenia śledztw oraz oskarżania w sprawach o przestępstwa skierowane przeciwko wolnej konkurencji (zmowy kartelowe) oraz prawom konsumenta37.

[/hidepost]