- Prawo ustrojowe
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(4)/2011, dodano 31 grudnia 2011.
Konstytucyjna rola samorządu sędziów
Samorząd zawodowy sędziów stanowi element realizacji konstytucyjnej zasady trójpodziału i równowagi władz. Ma on na celu instytucjonalne wzmocnienie niezależności sądów i niezawisłości sędziów poprzez uruchomienie mechanizmu aktywności zawodowej sędziów w myśl zasady – jaki zakres kompetencji, taki zakres odpowiedzialności. Przedstawiona w niniejszym artykule analiza wskazuje na to, że obecny kształt samorządu zawodowego sędziów nie odpowiada doniosłości i potrzebie jego funkcjonowania, a planowane zmiany nie rozwiązują istniejących problemów. Autor przedstawia własną propozycję optymalnego modelu niezależnego i sprawnie funkcjonującego samorządu.
[hidepost=1]
Istota samorządu zawodowego sędziów
Utworzenie samorządu zawodowego sędziów jest konsekwencją założenia, że sędzia wykonuje zawód zaufania publicznego, iże istnieje sfera funkcjonowania sądów i sędziów, która nie może być zagospodarowana przez władzę wykonawczą (rząd) z uwagi na konieczność zachowania optymalnego poziomu ochrony praw obywateli i zapewnienia sprawnego funkcjonowania systemu sądownictwa. Na ten sam powód tworzenia samorządu, choć w nieco inny sposób, wskazuje Konstytucja. W art.17 ust. 1 stanowi ona, że można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Obowiązkiem ustawodawcy jest rozwinięcie tych pojęć w ustawie zwykłej w sposób umożliwiający realizację konstytucyjnych celów samorządu zawodowego.
Oczywiste jest, że osiągnięcie założonego celu nie jest możliwe bez optymalnego wykorzystania potencjału intelektualnego sędziów. Dlatego też ustawodawca posłużył się m.in. cytowanym wyżej określeniem „reprezentujące osoby”. Wykładnia językowa i logiczna tego określenia w kontekście art. 17 ust. 1 Konstytucji prowadzi do wniosku, że samorząd ma reprezentować wszystkich sędziów sądów powszechnych.Aby ten warunek był spełniony, każdy sędzia z osobna musi być traktowany na tych samych zasadach, ponieważ wykonuje ten sam zawód. Jest to elementarny wymóg wynikający zarówno z demokratycznej istoty każdego samorządu zawodowego oraz faktu, że „(…) sędziowie wszystkich szczebli mają taką samą władzę jurysdykcyjną, zróżnicowaną jedynie zajmowanym stanowiskiem i siedzibą, w której wykonują tę władzę (…)”1. Dodać do tego należy, że wartość sędziego nie ma nic wspólnego ze stanowiskiem służbowym. Wiedza ma charakter porównywalny. To osobowość sędziego faktycznie decyduje o jego wartości.
Struktura samorządu zawodowego sędziów
Ustawodawca wykazał daleko idącą niekonsekwencję w konstruowaniu instytucji samorządu sędziów. Wart. 3 ustawy z27.7.2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych2 zawarł stwierdzenie, że sędziowie tworzą samorząd, co jednoznacznie wskazuje na to, że czynią to wszyscy sędziowie w jednakowym stopniu. Samorządowego wartościowania sędziów w oparciu o kryterium stanowiska służbowego dokonał wart. 33 i35 PrUSP, z których wynika, że tylko sędziowie sądów apelacyjnych (w liczbie ok. 500) tworzą zgromadzenia ogólne sądów apelacyjnych. Inne kryteria dotyczą zgromadzeń ogólnych okręgów. Zgodnie z art.35 § 1 PrUSP, w ich skład wchodzą sędziowie sądów okręgowych i rejonowych przy zachowaniu dominacji tych pierwszych (delegaci z sądów rejonowych w liczbie odpowiadającej połowie liczby sędziów sądów okręgowych). Sędziów sądów rejonowych jest ok. 6000, a sędziów sądów okręgowych ok. 2100. Strukturasamorządu zawodowego sędziów sądów powszechnych zamiast łączyć podmioty wykonujące ten sam zawód, dzieli je według bardzo prostej reguły– im niższe stanowisko służbowe sędziego, tym mniej praw przysługujących w samorządzie zawodowym. Określając niejednakowe uczestnictwo w samorządzie wobec tej samej grupy zawodowej ustawodawca dokonał podziału na sędziów społecznie użytecznych (sędziowie sądów apelacyjnych mają oddzielne organy samorządowe), sędziów społecznie użytecznych w mniejszym stopniu (sędziowie sądów okręgowych wprawdzie dominują w samorządzie okręgu, ale funkcjonując w nim wspólnie z sędziami sądów rejonowych nie mają wpływu na to, kto awansuje do sądu apelacyjnego) oraz sędziów społecznie użytecznych w najmniejszym stopniu (rola sędziów sądów rejonowych w samorządzie jest marginalna, choć stanowią oni zdecydowaną większość w sądach powszechnych). Świadomy statusu samorządowego poszczególnych grup sędziów obywatel ma prawo sądzić, że tylko na poziomie sądów apelacyjnych są pełnowartościowi sędziowie. Czy można było skuteczniej podważyć autorytet sędziów sądów rejonowych i okręgowych niż uczynił to ustawodawca? Nie można oczekiwać od systemu sądownictwa właściwej jakości funkcjonowania, skoro ta fundamentalna kwestia nie została przez ustawodawcę racjonalnie uporządkowana.
[/hidepost]