- Z trybunałów europejskich
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(17)/2014, dodano 11 listopada 2014.
Krytyka sądów i sędziów w orzecznictwie ETPCz na przykładzie spraw polskich
[hidepost]
Sprawa Skałka przeciwko Polsce
Stan faktyczny:
Dnia 16.12.1993 r. Sąd Rejonowy w Nowym Targu uznał Edwarda Skałkę winnym popełnienia przestępstwa kwalifikowanej kradzieży i skazał go na karę pozbawienia wolności. W czasie odbywania kary napisał on list do Wydziału Penitencjarnego Sądu Okręgowego w Katowicach, na który otrzymał odpowiedź. Niezadowolony z odpowiedzi, wysłał 15.11.1994 r. list do Prezesa Sądu Wojewódzkiego w Katowicach, skarżąc się na sędziego, który odpowiadał na jego list. Odpowiednie fragmenty listu brzmiały następująco:
„(…) Nie jest wykluczone, że dalsze tego rodzaju postępowanie Wydziału Penitencjarnego Sądu Wojewódzkiego w Katowicach spowoduje powiadomienie nadzoru sądowego o nieodpowiedzialnych błaznach usadowionych w tym Wydziale. Zacznę od tego, że kretynek czy nosi togę czy też nie, powinien swoją ochotę do zastraszania odpowiedzialnością przenieść na własną kochankę, a z jej braku na swojego pieska, a ode mnie wara. Nie mam zamiaru bać się takiego błazna, który jest analfabetą, ale chce straszyć, bo prawda jest taka, że swoją prośbę z dnia 16.9.1994 r. kierowałem do Sądu ani nie na adres durnia. Spodziewam się, Pan Prezes Sądu wojewódzkiego w Katowicach jakoś przeczyta owemu »straszakowi« treść mojej prośby, a zarazem odczyta treść jego na nią odpowiedzi (…). Nie dość, że wypisuje [sędzia] mi bzdury o jakimś moim wniosku o warunkowe zwolnienie, czego moja prośba absolutnie nie dotyczyła – to jeszcze mi grozi. Jak jest aż tak doskonałym prawnikiem, że potrafi udzielać odpowiedzi w kwestiach niepodnoszonych, a o jego prawniczych zdolnościach świadczy właśnie treść udzielonych mi wyjaśnień w konfrontacji z treścią wniesionej prośby – niech dobrze w kodeksie poszuka przeciwko mnie artykułu. Nie zmieni się przez to faktu, że tego rodzaju ograniczone indywiduum, spotęgowany kretyn nie powinien zajmować miejsca prawnikom rzetelnym i wiedzącym, co odpowiadają na jakie pismo. Kretynem zostanie i nie widzę powodu, by się obawiać odpowiedzialności karnej przy takim stwierdzeniu. »Wiecie, rozumicie, nie gadajcie« – to całe jego wykształcenie bo durniowi lepszego nie potrzeba”.
W efekcie Prokurator Rejonowy w Sosnowcu wszczął postępowanie przeciwko E. Skałce. Dnia 31.1.1994 r. prokuratura wniosła przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Sosnowcu. Został on oskarżony o znieważenie organu publicznego. Dnia 6.9.1995 r. Sąd Rejonowy w Sosnowcu uznał go winnym popełnienia przestępstwa znieważenia organu państwowego i skazał na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok ten podtrzymał, orzekający jako instancja odwoławcza Sąd Wojewódzki w Bielsku-Białej, zaś Sąd Najwyższy oddalił kasację i także utrzymał wyrok w mocy. Skazany wniósł skargę do ETPCz wskazując, że wyroki sądów polskich naruszyły jego wolność wypowiedzi z art. 10 EKPCz.
Problem dopuszczalności krytyki sądów i sędziów
ETPCz dopuszcza krytykę wymiaru sprawiedliwości. Sądy, jak i inne instytucje publiczne, nie są wyłączone od krytyki i kontroli. Osoby zatrzymane cieszą się w tym względzie takimi samymi prawami, jak inni członkowie społeczeństwa (Skałka przeciwko Polsce, § 34). Jednak praca sądów, które są gwarantami sprawiedliwości i odgrywają fundamentalną rolę w państwie rządów prawa, musi cieszyć się zaufaniem publicznym. Wobec tego powinny być chronione przed bezpodstawnymi atakami5. Wyrażenie „powaga sądu” zawiera w szczególności pogląd, że sądy stanowią i są uznawane przez większość społeczeństwa za właściwe forum do rozstrzygania sporów prawnych oraz orzekania o winie lub niewinności w świetle postawionych zarzutów6. Chodzi głównie o ochronę praw władzy sądowniczej w kwestii respektu, który w społeczeństwie demokratycznym sądy powinny wzbudzać w oskarżonych w postępowaniach sądowych, oraz wśród ogółu społeczeństwa7. Z orzecznictwa ETPCz wynika, że zakres ochrony, zakładający ingerencję w celu ograniczenia wolności wypowiedzi, jest różny dla różnych grup. Najmniejszą ochroną cieszą się politycy, co jest zrozumiałe w kontekście konieczności zapewnienia przejrzystości życia publicznego. Największy zakres ochrony przysługuje osobom prywatnym. Sędziowie na tle innych funkcjonariuszy publicznych oceniani są odrębnie, przy czym wyraźnie daje się dostrzec tendencja orzecznicza ETPCz zezwalająca państwom na szerszy, w porównaniu do pozostałych funkcjonariuszy, margines swobody ograniczeń wolności wypowiedzi dla ochrony sędziów przed nieuzasadnioną krytyką8. W sprawach takich „tradycyjna przychylność (ETPCz – dop. J.B.) na rzecz pierwszego paragrafu art. 10 (gwarantującemu ogólnie swobodę wypowiedzi – dop. J.B.) jest wyraźnie odwrócona na korzyść drugiego paragrafu (przewidującego możliwe wyjątki od wolności wypowiedzi – dop. J.B.)9.
[/hidepost]