• Prawo ustrojowe
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(29)/2017, dodano 6 stycznia 2018.

Między dobrem wymiaru sprawiedliwości a politycznym posłuszeństwem

Ministerstwo Sprawiedliwości w sprawie reformy sądownictwa w latach 1980–1985

Kamil Niewiński
(inne teksty tego autora)

[hidepost]

Spór między Ministerstwem Sprawiedliwości a Wydziałem Administracyjnym KC PZPR pogłębił się w lutym 1982 r. Resort sprawiedliwości opracowywał wówczas dokument dotyczący oceny sytuacji społeczno-politycznej w sądownictwie dla Biura Politycznego KC PZPR. Kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości nie uchylało się od odpowiedzialności za podejmowane decyzje i doprowadzenie do powstania samorządnych i niezależnych ruchów związkowych w sądownictwie. Starało się jednak zacierać swoją odpowiedzialność, prezentując szersze spektrum wydarzeń, które do tego doprowadziły. Wśród obiektywnych przyczyn kierownictwo resortu wymieniało m.in. obowiązek uzgadniania z odpowiednimi instancjami partyjnymi wniosków o powoływanie sędziów SR, SWi OSPiUS. Ponadto „przyczyną szeregu niekorzystnych zjawisk, jakie wystąpiły w sądach po sierpniu 1980 r.”, zdaniem resortu: „był wadliwy system wyłaniania kadry kierowniczej w sądach, oparty o tzw. nomenklaturę” partyjną, odrywający prezesów sądów od środowiska sędziowskiego, które nie miało wpływu na ich dobór33. W projekcie informacji resort skupiał się na obronie własnych interesów i nie występował z konstruktywnymi wnioskami w zakresie oczekiwanych działań zaradczych.

Skrupulatnie fakt ten został odnotowany przez Wydział Administracyjny KC PZPR, do którego projekt informacji resortowej trafił 6.2.1982 r. W uwagach przedstawionych dwa dni później Wydział nie szczędził ponownie słów krytyki wobec kierownictwa resortu obarczając je wyłączną winą za prowadzenie błędnej polityki wobec związków zawodowych w sądownictwie. Wydział wskazywał, iż przedstawiona analiza sytuacji społeczno-politycznej w wymiarze sprawiedliwości nadmiernie eksponowała czynniki niezależne od kierownictwa resortu lub częściowo zależne i pomijała przy tym ewidentne odstępstwa od generalnych dyrektyw politycznych PZPR. Wśród tych odstępstw wymienione zostało m.in. podpisanie przez Ministra Sprawiedliwości J. Bafię porozumienia z NSZZ PWS, co miało nastąpić wbrew stanowisku Wydziału Administracyjnego. Ponadto Wydział po raz kolejny podkreślił, że polityka prowadzona przez resort po sierpniu 1980 r. doprowadziła praktycznie do utraty kontroli nad wymiarem sprawiedliwości34.

Ministerstwo Sprawiedliwości replikowało, że działania resortu były dostosowane do istniejącej sytuacji politycznej w kraju. Zarzucało przy tym Wydziałowi Administracyjnemu faktyczny brak wsparcia politycznego, w tym we wskazanej sprawie porozumienia z NSZZ PWS, gdzie nie było, zdaniem ministerstwa, żadnych sygnałów sprzeciwu, czy też aprobaty ze strony Wydziału35.

Kres narastającemu konfliktowi między organami nadzoru a wymiarem sprawiedliwości starał się położyć sekretarz KC PZPR, przewodniczący Komisji Prawa i Praworządności KC PZPR36 gen. Mirosław Milewski, któremu powierzone zostało w okresie stanu wojennego zadanie sprawowania naczelnego nadzoru z ramienia Biura Politycznego i Sekretariatu KC nad działalnością Wydziału Administracyjnego, Ministerstwa Sprawiedliwości, a za ich pośrednictwem nad sądownictwem. Na posiedzeniu KPiP 13.21982 r. gen. Milewski podkreślał potrzebę zachowania jedności w działaniu organów polityczno-administracyjnego nadzoru, merytorycznej analizy przez Ministerstwo Sprawiedliwości uwag zgłaszanych przez Wydział Administracyjny KC PZPR i wyciągania z nich stosownych wniosków, zmierzających do doskonalenia polityki kadrowej w sądownictwie i stałej poprawy skuteczności działań nadzorczych nad sądami i sędziami37. Osiągnięcie tych celów było niezbędne dla przywrócenia dyspozycyjności sądownictwa i zdolności kierowniczych PZPR nad nim. Spór między ministerstwem a Wydziałem Administracyjnym jednak trwał. Kolejnym punktem zapalnym stała się kwestia kształtu reformy w sądach powszechnych, a w szczególności powracająca sprawa samorządu sędziowskiego, nad czym dyskutowano w latach 1982–1985.

Przegrana batalia o reformę w sądach powszechnych

Jeszcze przed wprowadzeniem stanu wojennego Wydział Administracyjny KC PZPR wypowiedział się krytycznie na temat projektu Ministerstwa Sprawiedliwości dot. nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych z listopada 1981 r. Wydział w szczególności uważał za niedopuszczalne przyznanie organom samorządowym zbyt szerokich kompetencji przy obsadzie stanowisk funkcyjnych w sądach. Zdaniem wydziału realizacja koncepcji samorządowych mogła prowadzić do „pozbawienia partii wpływu na wymiar sprawiedliwości”38.

Ani krytyczne uwagi Wydziału, ani wprowadzenie stanu wojennego nie zahamowały jednak prac legislacyjnych w resorcie sprawiedliwości. Dnia 16.3.1982 r. Biuro Polityczne KC PZPR dało zielone światło dla ich kontynuowania. Planowano przeprowadzić kompleksową reformę ustroju wymiaru sprawiedliwości.

[/hidepost]