• Temat numeru
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(24)/2016, dodano 30 sierpnia 2016.

Pozycja sędziego w projekcie konstytucji PiS w perspektywie strasburskiej

dr hab. prof. UŚ Jacek Barcik
(inne teksty tego autora)

[hidepost]

Gwarancja statusu materialnego sędziego

Stan obecny: art. 178 ust. 2 Konstytucji RP gwarantuje sędziom warunki pracy i wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków.

Projekt PiS: w projekcie konstytucji PiS znika gwarancja zawarta w obecnie obowiązującej ustawie zasadniczej. Samo w sobie nie jest to podejście, które należy oceniać jednoznacznie negatywnie, zważywszy na programowy charakter normy z art. 178 ust. 2 Konstytucji RP. Niemniej jednak brak takiej normy, zakorzenionej już w polskim porządku prawnym, stanowiłby trudno zrozumiały regres. Otwiera także władzy wykonawczej szersze możliwości manipulowania wysokością sędziowskich wynagrodzeń. Przedsmaku takiej sytuacji doświadczyliśmy już w 2014 r., gdy do ETPCz wpłynęły, z inspiracji stowarzyszenia „Iustitia”, polskie skargi związane z zamrożeniem wynagrodzeń sędziowskich w 2012 r.

Standard strasburski: wysokość wynagrodzeń sędziowskich powinna być gwarantowana przez prawo, tak aby zapewnić poszanowanie godności i należyte wypełnianie urzędu. Należy także stopniowo eliminować uznaniowe dodatki finansowe oraz gratyfikacje niemające takiego charakteru25. Choć brak w tym zakresie ścisłego standardu międzynarodowego zaleca się, aby wysokość zarobków w odniesieniu do różnych rodzajów stanowisk w obrębie sądownictwa precyzować w ramach prawa konstytucyjnego26. Pożądanym bezpiecznikiem sędziowskiej niezawisłości jest wynagrodzenie, które powinno pozostać stabilne i nieobniżane w czasie pełnienia urzędu. Niski poziom wynagrodzenia skłania bowiem sędziów do uczestniczenia w działaniach korupcyjnych27. W wyjątkowych sytuacjach, np. kryzysu ekonomicznego dopuszcza się obniżenie wynagrodzenia, musi to być jednak uzasadnione i nie może stanowić naruszenia sędziowskiej niezawisłości. Zasadniczo, wynagrodzenie sędziów powinno być porównywalne z zarobkami wyższych urzędników państwowych (higher civil servants) i opierać się na przejrzystych kryteriach28. Należy także unikać zwiększania wynagrodzeń w stosunku do sędziów zajmujących się określonymi rodzajami spraw (w rozpatrywanym przez Komisję Wenecką przypadku chodziło m.in. o przestępczość zorganizowaną, korupcję, terroryzm i zbrodnie wojenne)29.

Nieusuwalność sędziów

Stan obecny: art. 180 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, że sędziowie są nieusuwalni. Zgodnie z ust. 2 tego przepisu, złożenie sędziego z urzędu, zawieszenie w urzędowaniu, przeniesienie do innej siedziby lub na inne stanowisko wbrew jego woli może nastąpić jedynie na mocy orzeczenia sądu i tylko w przypadkach określonych w ustawie. W świetle art. 180 ust. 3 Konstytucji RP, sędzia może być przeniesiony w stan spoczynku na skutek uniemożliwiających mu sprawowanie jego urzędu choroby lub utraty sił. Tryb postępowania oraz sposób odwołania się do sądu w takim przypadku określa ustawa.

Projekt PiS: znika gwarancja nieusuwalności sędziów przewidziana w art. 180 ust. 1 Konstytucji RP. Zamiast tego pojawia się pozornie uspokajające brzmienie art. 145 ust. 1 projektu konstytucji PiS. Zgodnie z nim: „Złożenie sędziego z urzędu, zawieszenie w urzędowaniu lub przeniesienie do innego sądu wbrew jego woli może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie, na podstawie orzeczenia sądu dyscyplinarnego, z zastrzeżeniem ust. 2”. Kluczem do rozumienia tego przepisu jest wspomniany ust. 2, który musi być odczytywany łącznie z ust. 1. Według niego: „Sędzia, którego dotychczasowe postępowanie świadczy o niezdolności lub braku woli rzetelnego sprawowania urzędu, może zostać złożony z urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej na wniosek Rady do Spraw Sądownictwa wyrażony w uchwale podjętej większością 3/5 ustawowej liczby członków Rady po przeprowadzeniu określonego w ustawie postępowania z udziałem osoby, której dotyczy. Akt Prezydenta Rzeczypospolitej nie podlega zaskarżeniu”. Ta kuriozalna regulacja stanowi najbardziej dotkliwą ingerencję w sędziowską niezawisłość i sądową niezależność spośród wszystkich dotąd omówionych. Nie tyle wzbudza obawy o te wartości, co wręcz je subtelnie przekreśla. Wątpliwości budzi tak niezwykle ocenna przesłanka materialna zastosowania tego przepisu (braku woli rzetelnego sprawowania urzędu), jak i przesłanka formalna (złożenie z urzędu przez organ władzy wykonawczej przy dekoracyjnym udziale złożonego z polityków organu przewrotnie nazwanego Radą do Spraw Sądownictwa; przeprowadzenie bliżej nieokreślonego postępowania, które w dodatku ma być uregulowane w ustawie; pozbawienie zainteresowanego sędziego możliwości ochrony prawnej). O ile dotychczas omówione postanowienia projektu konstytucji PiS były kontrowersyjne, o tyle to stanowi ewidentne naruszenie twardych zobowiązań międzynarodowych Polski, w tym związanych z członkostwem w Radzie Europy i Unii Europejskiej. Trudno sobie wyobrazić, aby takie regulacje, udrapowane w sprawiedliwość ludową, mogły funkcjonować w państwie, przy jednoczesnym jego pozostawaniu w kręgu oddziaływania standardów strasburskich i luksemburskich.
[/hidepost]