• Wieści ze świata
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(9)/2012, dodano 26 listopada 2012.

System sądownictwa Republiki Austrii

Łukasz Piebiak
(inne teksty tego autora)

Nadzór administracyjny

Palais Trautson – barokowy pałac z 1712 r., aktualnie siedziba Ministerstwa Sprawiedliwości Republiki Austrii, Wiedeń
Palais Trautson – barokowy pałac z 1712 r.,
aktualnie siedziba Ministerstwa Sprawiedliwości
Republiki Austrii, Wiedeń

Nadzór administracyjny nad sądami sprawuje Minister Sprawiedliwości. Bezpośrednio podlegają mu w tym zakresie prezesi czterech sądów apelacyjnych nadzorujący wszystkie sądy w swej właściwości, przy czym nie dotyczy to sądów najwyższej instancji. Sędziowie są powoływani na czas nieoznaczony i kończą swe czynności zawodowe w wieku 65 lat, za wyjątkiem sędziów Sądu Konstytucyjnego, w ich wypadku limit wynosi 70 lat. Odmiennie niż w Polsce, mianowania na stanowiska administracyjne, tj. prezesów, wiceprezesów czy przewodniczących wydziałów są bezterminowe, co oznacza, że można je piastować aż do zakończenia kariery sędziowskiej, chyba, że osoba ta sama zrezygnuje chcąc np. awansować do wyżej instancji albo nastąpi jej odwołanie z przyczyn dyscyplinarnych. W Austrii nie istnieje możliwość „ręcznego sterowania” sposobem, w jaki sędziowie organizują swoją pracę np. poprzez narzucanie im przez nadzór administracyjny, czyli przewodniczących wydziałów lub prezesów, ile razy w tygodniu mają sądzić, w jakich godzinach czy też ile i jakich spraw mają mieć na wokandzie, albowiem wychodzi się z założenia, że jako ludzie odpowiedzialni są w stanie sami sobie pracę zaplanować tak, by wykonać powierzone im czynności w rozsądnym terminie. Tego rodzaju zarządzenia czy też ustne polecenia nie występują, a sędziego ocenia się przy pomocy różnych zestawień statystycznych. Jeżeli w porównaniu do wyników kolegów wypada on gorzej, a nie jest w stanie wytłumaczyć przyczyn takiej sytuacji, i pomimo sygnalizowania mu problemu nie wykazuje chęci rozwiązania go, może być wszczęte wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Co 5 lat dokonuje się wizytacji każdego wydziału według określonego jednolitego standardu (w istocie zbiór formularzy objętości średniej książki, które należy uzupełnić). Wizytatorzy są ustanowieni przy Ministerstwie Sprawiedliwości i sądach apelacyjnych, przy czym wizytacje wykonują sędziowie z innej apelacji niż ta, w której znajduje się wizytowana jednostka, aby zapewnić jej pełen obiektywizm. Do wyników wizytacji kierownik jednostki może zgłosić zastrzeżenia. W przeszłości w ramach wizytacji dokonywano też ocen sędziów, ale co najmniej kilkanaście lat temu wycofano się z tego rozwiązania jako kłopotliwego, a jednocześnie bezużytecznego. Wizytacji nie mogą wykonywać sędziowie w stanie spoczynku.

Pomimo dość archaicznych zasad procedury karnej ogólne wskaźniki sprawności postępowań sądowych są dobre: 45% spraw kończy się (w I instancji) w okresie do 6 miesięcy, 32% w czasie od 6do12 miesięcy, 17% – 1– 2 lat, 4% – 2–3 lat, a tylko 2% powyżej 3 lat. Lokuje to austriacki wymiar sprawiedliwości w pierwszej piątce systemów krajów europejskich.

W austriackim systemie ksiąg wieczystych (prowadzonym w sądach, głównie przez referendarzy sądowych) znając adres nieruchomości można znaleźć nie tylko jej właściciela (łącznie z jego adresem zamieszkania), ale i wszystkich poprzednich właścicieli (z ich adresami), a także kompletne dokumenty stanowiące podstawę dokonywania wpisów (bez żadnych zaczernień czy innych zabiegów anonimizacyjnych). Cały ten system dostępny jest nieodpłatnie przez Internet. W wypadku rejestru handlowego, prowadzonego odmiennie niż w Polsce, przez sądy okręgowe, jednak tak jak i u nas obsługiwanego głównie przez referendarzy, wszystkie dostępne dokumenty i informacje można uzyskać przez Internet, ale zawsze za odpłatnością. Akta rejestrowe jednak, odmiennie niż w Polsce, nie są w całości jawne – jawny jest spis dokumentów znajdujących się w nich, część dokumentów oraz decyzje procesowe. Pełna jawność ograniczona jest do stron postępowania rejestrowego oraz osób, które wykażą interes prawny w uzyskaniu wglądu do nich. Inaczej niż u nas, od orzeczenia referendarza przysługuje apelacja na identycznych zasadach jak od orzeczenia sędziego – wprost to sądu apelacyjnego.


Łukasz Piebiak – autor jest sędzią Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie, prezesem zarządu Oddziału Warszawskiego i wiceprezesem zarządu głównego Stowarzyszenia Sędziów Polskich „ Iustitia”, Przewodniczącym Zespołu ds. Współpracy Międzynarodowej Stowarzyszenia.

1 Tekst oryginalny dostęny na: http://www.bka.gv.at/DesktopDefault.aspx?TabID=4780; w tłumaczeniu na język polski: http://libr.sejm.gov.pl/tek01/txt/konst/austria.html

2 Zob. www.ogh.gv.at i www.ris.bka.gv.at

3 Przykładowo, minimalna opłata sądowa w I instancji w sprawie o wps do 150 euro to 21 euro. Nie ma opłaty maksymalnej – powyżej 350 000 euro opłata od pozwu wynosi 1,2% wps + 2,525 euro. Opłata od kasacji w takiej sprawie to 2,4% wps + 4,827 euro.

Strona 7 z 7« Pierwsza...34567