• Z trybunałów europejskich
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(15)/2014, dodano 8 maja 2014.

Trybunał Sprawiedliwości UE jako strażnik prawa do ochrony zdrowia

dr hab. prof. UŚ Jacek Barcik
(inne teksty tego autora)

[hidepost=1]

Odpowiedzialność deliktowa Unii Europejskiej w kontekście prawa do ochrony zdrowia

Trybunał Sprawiedliwości rozważał kilkakrotnie odpowiedzialność deliktową UE w kontekście zdrowia publicznego. W połączonych sprawach Helmuth Eriksen (C-205/10 P), Bent Hansen (C-217/10 P), Brigit Lind (C-222/10 P) przeciwko Komisji Europejskiej11, TS oddalił odwołania od postanowień Sądu w sprawach,
w których Sąd odrzucił jako oczywiście pozbawione jakiejkolwiek podstawy prawnej skargi o odszkodowanie i zadośćuczynienie mające na celu uzyskanie naprawienia szkody, którą, swoim zdaniem, ponieśli skarżący w następstwie niepodjęcia przez Komisję środków niezbędnych w celu zobowiązania Danii
do przestrzegania dyrektywy 96/29 ustanawiającej podstawowe normy bezpieczeństwa w zakresie ochrony zdrowia pracowników i ogółu społeczeństwa przed zagrożeniami wynikającymi z promieniowania jonizującego12 i do zastosowania tych przepisów do pracowników narażonych na skutki wypadku jądrowego w Thule (Grenlandia). W sprawie Julia Abad Pérez i inni przeciwko Radzie Unii Europejskiej i Komisji Wspólnot Europejskich13 skarżący, którymi było 482 hiszpańskich hodowców bydła, domagali się odszkodowania1 z powodu działań i zaniechań Rady i Komisji w następstwie wystąpienia choroby gąbczastej encefalopatii bydła
(BSE – choroba szalonych krów) w Hiszpanii. W następstwie jej wystąpienia, po raz pierwszy w 1986 r. w Wielkiej Brytanii, WE, a następnie Unia Europejska, zaczęły już od 1989 r. przyjmować środki ochronne w celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się choroby. Miały one uzasadnienie w konieczności ochrony zdrowia publicznego, gdyż podejrzewano, że zwierzęca choroba BSE jest przyczyną śmiertelnej choroby neurologicznej ludzi, jaką jest choroba Creutzfeldta-Jakoba. Pomimo podjętych środków, w dniu 22.11.2000 r. zanotowano pierwszy przypadek choroby BSE w Hiszpanii. W następstwie hiszpańscy konsumenci ograniczyli spożycie wołowiny, co naraziło na straty hiszpańskich producentów. Żądali oni od Sądu stwierdzenia, że Rada i Komisja działały w sposób bezprawny i z tego powodu były odpowiedzialne, na podstawie art. 288 WE, za rozwój kryzysu BSE na terytorium UE i w konsekwencji za powstałe szkody podniesione w skardze. Ponadto, domagali się nakazania Radzie i Komisji solidarnego naprawienia szkody majątkowej wyrządzonej skarżącym, oszacowanej na 19 438 372,69 euro oraz krzywdy, szacowanej
na 15% powyższej kwoty, to jest 2 915 755,80 euro. Sąd nie dopatrzył się jednak związku przyczynowego między zarzucaną szkodą i rzekomo zawinionym zachowaniem instytucji unijnych i, w konsekwencji, oddalił skargę jako bezzasadną. Stanowisko to podtrzymał także w sprawie É. R., O. O., J. R. i inni przeciwko
Radzie Unii Europejskiej i Komisji Wspólnot Europejskich14, przy czym w sprawie tej skarżący domagali się odszkodowania za szkody, jakich mieli doznać wskutek zakażenia i następującej po nim śmierci członków ich rodzin, u których wystąpiła nowa odmiana choroby Creutzfeldta-Jakoba, pozostająca w związku z pojawianiem się i rozprzestrzenianiem w Europie gąbczastej encefalopatii bydła, za co odpowiedzialność miałaby ponosić Rada UE i KE.

Nieważność aktów prawa UE w kontekście prawa do ochrony zdrowia

Obok odpowiedzialności deliktowej z art. 340 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej15, Trybunał Luksemburski znacznie częściej orzeka w sprawie nieważności aktów prawa europejskiego. Podstawą prawną jurysdykcji TS jest w tym zakresie art. 264 TFUE. Stosunkowo często skargi z tego artykułu dotyczą aktów prawnych wiążących się z różnymi aspektami zdrowia publicznego. Trybunał badał m.in.:

a) zakres kompetencji prawodawczych UE w sferze ochrony zdrowia. W sprawie Republika Federalna Niemiec przeciwko Parlamentowi Europejskiemu
i Radzie Unii Europejskiej
16, TS przychylił się do stanowiska Niemiec, stwierdzając nieważność dyrektywy 98/43/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 6.7.1998 r. w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich odnoszących się do reklamy oraz sponsorowania wyrobów tytoniowych17. Wyraźnie stwierdził, że art. 129 ust. 4 tiret pierwsze ówczesnego Traktatu o Wspólnocie Europejskiej18 „wyłącza wszelką harmonizację przepisów ustawowych i wykonawczych państw członkowskich mających na celu ochronę i poprawę zdrowia ludzkiego” (pkt 77). Należy wskazać, że „z przepisu tego nie wynika jednak, że środki harmonizujące przyjęte na podstawie innych postanowień traktatu nie mogą mieć żadnego wpływu na ochronę zdrowia ludzkiego. Artykuł 129 ust. 1 akapit trzeci stanowi, że wymogi ochrony zdrowia stanowią część składową pozostałych polityk Wspólnoty” (pkt 78). Inne artykuły traktatu nie mogą być jednak stosowane jako podstawa prawna w celu obejścia wyraźnego wyłączenia harmonizacji przewidzianego w art. 129 ust. 4 tiret pierwsze traktatu (pkt. 79);

b) prawa pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej. Sztandarowym aktem prawa UE w tym zakresie pozostaje dyrektywa z 9.3.2011 r. w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej19. Przyjęcie tej dyrektywy jest pokłosiem wyroków TS z 1998 r. w sprawach Kohll i Decker20. Sprawy
te dotyczyły zwrotu kosztów nabycia okularów i leczenia ortodontycznego. Trybunał uznał, że obywatele państw UE mogą poddać się leczeniu w innym kraju unijnym bez konieczności uprzedniego uzyskania zezwolenia, przy czym przysługuje im wówczas zwrot kosztów leczenia zgodnie ze stawkami obowiązującymi
w państwie, w którym są ubezpieczeni;

c) poszanowanie godności ludzkiej w kontekście rozwoju biotechnologii. W sprawie Królestwo Niderlandów przeciwko Parlamentowi Europejskiemu i Radzie Unii Europejskiej21, TS oddalił żądanie skarżącego o stwierdzenie nieważności dyrektywy 98/44/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 6.7.1998 r. w sprawie ochrony prawnej wynalazków biotechnologicznych22. Obliguje ona państwa członkowskie do ochrony, z poszanowaniem ich zobowiązań międzynarodowych, wynalazków biotechnologicznych, za pomocą krajowego prawa patentowego. W tym celu dyrektywa wyjaśnia m.in., na które z wynalazków dotyczących roślin, zwierząt i ciała ludzkiego mogą, a na które nie mogą być udzielone patenty. Niderlandy podniosły sześć zarzutów dotyczących odpowiednio błędnego wyboru art. 100a traktatu jako podstawy prawnej wydania dyrektywy, naruszenia zasady pewności prawa, naruszenia zobowiązań prawnomiędzynarodowych, naruszenia prawa podstawowego, naruszenia poszanowania godności osoby ludzkiej oraz naruszenia istotnych wymogów proceduralnych przy przyjęciu projektu Komisji. Trybunał Sprawiedliwości orzekł m.in., że „jeśli chodzi o należyte poszanowanie godności ludzkiej, to, co do zasady, gwarantuje je art. 5 ust. 1 dyrektywy, który zakazuje, aby ciało ludzkie,
w różnych jego stadiach formowania się i rozwoju mogło stanowić wynalazek posiadający zdolność patentową” (pkt 71). Jednak „jeśli chodzi o elementy ciała ludzkiego, to również nie mają one same w sobie zdolności patentowej i ich odkrycie nie może być przedmiotem ochrony. Przedmiotem wniosku o udzielenie patentu mogą być jedynie wynalazki, które łączą element naturalny z procesem technologicznym umożliwiającym jego wyizolowanie lub wytworzenie w celu zastosowania przemysłowego” (pkt 72). „Zatem (…) element ciała ludzkiego może stanowić część produktu, na który można uzyskać ochronę patentową, lecz w swym środowisku naturalnym nie może stanowić przedmiotu jakiegokolwiek zawłaszczenia” (pkt 73);

[/hidepost]