• Sprawy bieżące
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(3)/2011, dodano 31 grudnia 2011.

XX-lecie „Iustitii”

Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Antoni Górski zaczął od kwestii naboru kandydatów do sądów, zwłaszcza rejonowych, podnosząc, że jest to obecnie zły system – dopuszczono do usunięcia z sądów asesorów jako instytucji niekonstytucyjnej, zamiast zreformować odpowiednio ich rolę, jak również nie przeprowadzono odpowiednich zmian w okresie vacatio orzeczenia. Przyznanie możliwości ubiegania się o stanowisko sędziego referendarzom i asystentom obniżyło poziom wiedzy ubiegających się i stawiane im wymogi, a zawód jako „korona zawodów prawniczych” staje się fikcją. W dodatku w projekcie zmiany PrUSP proponuje się jedynie wydłużenie wymaganego stażu dla tych zawodów. W związku z tym, Krajowa Rada Sądownictwa zaproponowała 29.7.2010 r. przywrócenie instytucji asesury (zamiast stażu referendarskiego i asystenckiego) z asesorem jako orzecznikiem o ograniczonych uprawnieniach, powoływanym przez I Prezesa SN lub Przewodniczącego KRS. Sędzia A. Górski wrócił również do tematu wynagrodzeń i podkreślił, że należało opracować plan dochodzenia do docelowego wynagrodzenia, zgodnego z art. 178 ust. 2 Konstytucji, a ten brak trzeba szybko naprawić. Podzielił wywody Prezesa Dąbrowskiego o niesłuszności wprowadzenia dwuwładzy prezesa i dyrektora. Stwierdził, że projekt nowelizacji PrUSP budzi poważne zastrzeżenia i wątpliwości, których nie usunęły konsultacje z aktywnym udziałem „Iustitii”, a zatem trzeba pod auspicjami Prezydenta RP opracować nowy projekt i KRS w tej sprawie chce spotkać się z Prezydentem.

Poseł Ryszard Kalisz podniósł, że zawód sędziego powinien być „koroną zawodów prawniczych”, po czym skierował pod adresem sędziów oczekiwanie udziału w życiu publicznym. Podkreślił tu rolę opinii publicznej, zaznaczając, że jego zdaniem sędziowie na temat wydanych wyroków powinni wypowiadać się publicznie, a tego nie robią. Zaznaczył, że w Sejmie posłowie kierują się tym, aby uzyskać pozytywny wynik opinii publicznej i zgodnie z tym głosują, zatem trzeba brać tę kwestię pod uwagę, chcąc uzyskać poparcie społeczeństwa. Wyraził pogląd, że organizacje pozarządowe powinny wpływać na władze. Podkreślił, że projekty ustaw dotyczące władzy sądowniczej powinny wychodzić od Prezydenta RP z uwagi na jego rolę, bo rząd realizuje zawsze interes większości parlamentarnej. Zaznaczył, że dla wymiaru sprawiedliwości działać chce niewielu polityków, większość nie zna jego sytuacji, więc trzeba zwrócić się do Prezydenta i obiecał swoją pomoc.

Senator Stanisław Piotrowicz podkreślił, że spośród problemów wymiaru sprawiedliwości przewlekłość postępowania powoduje krępujące sędziów prawo, które trzeba zmienić jako zbyt kazuistyczne i umyślnie konstruowane tak, aby zawęzić swobodę decyzji, co jest tendencją niesłuszną. Tylko sędzia mający swobodę orzekania może być oceniony. Również potwierdził, że zawód sędziego powinien być „koroną zawodów prawniczych”, ale warunkuje to odpowiednie uposażenie. Nie podzielił poglądu o wadze opinii publicznej, podnosząc, że media łatwo mogą nią manipulować. Poparł potrzebę utrzymania immunitetu sędziowskiego jako chroniącego instytucję sądu, a nie osoby. Na zakończenie zaapelował do sędziów, by byli „ludźmi sumienia”.

Maria Teresa Romer, założycielka „Iustitii”, przypomniała przede wszystkim historię powstania i rozwoju Stowarzyszenia (została przedstawiona w nr 2 Kwartalnika). Przypomniała, że „Iustitia” nie może ograniczać swojej aktywności do kwestii bytowych, lecz również pokazywać sędziom właściwą drogę.

Po przerwie głos zabrali więc najpierw zagraniczni goście – członek honorowy „Iustitii” Delaine Swenson oraz przedstawiciele sędziów ukraińskich – Wołodymir Mazurok i niemieckich – Thomas Guddat.

Nie przybył Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, ani też nie przybył nikt w jego imieniu. Minister przysłał obszerny list (dostępny na: http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,2780,list-ministra-sprawiedliwosci-na-xx-lecie.html), odczytany przez Iustitiankę Katarzynę Naszczyńską.

Krystian Markiewicz, członek Zarządu „Iustitii”, w swoim wystąpieniu wskazał, że relacja między dwoma władzami jest bezpośrednio związana z niezawisłością sędziowską i ma zasadnicze znaczenie dla ustroju państwa. Jego zdaniem, doświadczenia z lat przedwojennych mogą być uzasadnieniem nie jak postępować, ale czego się wystrzegać. Zauważył, że w Holandii, w Hiszpanii, na Węgrzech administrację wymiaru sprawiedliwości sprawuje Rada Sądownictwa i wyraził wątpliwość co do realizacji w Polsce konstytucyjnego wymogu niezależności sądów powszechnych od władzy wykonawczej. W dalszej części wystąpienia zauważył konieczność jak najszybszego powołania Komisji Ustrojowej do opracowania nowego aktu prawnego regulującego ustrój sądów. W jej skład powinni wchodzić przedstawicieli teorii i praktyki, w tym oczywiście przedstawiciele różnych zawodów prawniczych. Regulacja ustrojowa powinna dotyczyć wszystkich sądów, a więc sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, sądów administracyjnych i Naczelnego Sądu Administracyjnego. Pomoże to wprowadzić pewną jednolitość rozwiązań wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Pozwoli to także wyłonić wreszcie wspólną reprezentację sądownictwa stanowiącą przeciwwagę dla innych władz. Uznał, że należy zerwać z nadzorem administracyjnym nad sądami, już tylko powszechnymi, sprawowanym przez władzę wykonawczą. Ta wątpliwa konstrukcja pod względem konstytucyjnym nie doprowadziła do oczekiwanych rezultatów, wręcz przeciwnie jak się wydaje wzajemna nieufność ma raczej charakter destrukcyjny. Nowa ustawa powinna w możliwie pełny sposób rozwijać gwarancje, które zawarte są w Konstytucji i aktach prawa międzynarodowego w zakresie niezależności sądów i niezawiłości
sędziów.

Łukasz Piebiak, członek Zarządu „Iustitii”, który powrócił właśnie z konferencji Międzynarodowej Unii Sędziów w Dakarze, przekazał obecnym życzenia od uczestników tej konferencji.

Podsumowując wystąpienia gości Maciej Strączyński stwierdził, że z atrybutów związku zawodowego chcielibyśmy mieć jeden – prawo do skargi konstytucyjnej.

Cała sesja była transmitowana w internecie i nadal można ją w całości odtworzyć, pod adresem: http://www.ius­titia.pl/transmisja.

 Obchody XX-lecia „Iustitii” zakończyliśmy wizytą w Teatrze „Komedia” na sztuce Marcina Szczygielskiego „Wydmuszka”. n

Strona 2 z 212