- Dodatek "Odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego - materiały z konferencji", Prawo cywilne
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(15)/2014, dodano 9 maja 2014.
Zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego z perspektywy ubezpieczycieli
[hidepost=1]
Po pierwsze, poszkodowani często przyjmują, że roszczenie o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego powinno być „standardowo” uznawane przez ubezpieczycieli. Przekłada się to na sposób prowadzenia postępowania dowodowego. Sądy słusznie przyjmują w takich przypadkach, że sam fakt najęcia pojazdu nie przesądza o zasadności roszczenia o zwrot jego kosztów5. Na powodzie spoczywa bowiem ciężar wykazania, że wydatki poniesione na najem pojazdu zastępczego były celowe i ekonomicznie uzasadnione. Poza tym, w sferze dowodzenia zdarzają się przypadki kuriozalne lub wręcz wypełniające znamiona przestępstw,
m.in. przestępstwa oszustwa (art. 286 KK) lub przestępstw przeciwko dokumentom. I tak w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu Rejonowego
w Częstochowie z 14.3.2013 r.6, zarówno poszkodowani (właściciele pojazdu, który miał zostać uszkodzony w czasie postoju na parkingu), jak i przedsiębiorca prowadzący wypożyczalnię pojazdów nie byli w stanie wykazać, w jaki sposób doszło do uszkodzenia pojazdu i jaki był zakres uszkodzeń. Co więcej, poszkodowani zeznawali o dwóch różnych kolizjach, przy czym żadna nie miała miejsca w dacie wskazanej przez wypożyczalnię, pojazd nie był naprawiany we wskazanym przez wypożyczalnię warsztacie, wreszcie podpisy na dokumentach mających świadczyć o najmie pojazdu nie należały do poszkodowanych. W sprawie rozpatrywanej przez Sąd Rejonowy w Krakowie7 poszkodowany zeznał z kolei, że z najętego „bezkosztowo” od wypożyczalni pojazdu w ogóle nie korzystał, gdyż posiadał inny pojazd, którym zaspokajał swoje potrzeby komunikacyjne. W toku procesu okazało się bowiem, że dokumenty dotyczące najmu zostały sporządzone przez powoda (wypożyczalnię) bez wiedzy poszkodowanego. Natomiast w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Gdyni z 10.7.2013f r.8 ustalono, że przedsiębiorca prowadzący wypożyczalnie przedłożył dokumenty poświadczające nieprawdę co do przebiegu pojazdu zastępczego oraz długości najmu9, przy czym poświadczenie nieprawdy odbyło się bez wiedzy poszkodowanego. W uzasadnieniu wyroku słusznie stwierdzono, że warsztaty naprawcze często współpracują z wypożyczalniami pojazdów w charakterze ich akwizytorów, za co oczywiście pobierają stosowne wynagrodzenie. Wynagrodzenie to jest tym wyższe, im dłuższy jest okres najmu. Taki schemat współpracy staje się często przyczynkiem do patologii polegających na opieszałości w prowadzeniu naprawy pojazdu lub wskazywaniu, że wystąpiły „niezależne czynniki” przedłużające naprawę. Na zakończenie wskazać należy, że wartość przedmiotu sporu we wskazanych powyżej trzech sprawach wynosiła odpowiednio 1300, 999 i 1000 zł.
Po drugie, sądy często kwestionują okres najmu pojazdu zastępczego oraz stawki czynszu najmu. Przy długich okresach naprawy, które uzasadniać mają analogicznie długi okres najmu pojazdu, sądy słusznie przyjmują, że powód powinien udowodnić zasadność tak długiej naprawy, a nawet przedsięwziąć odpowiednie środki mające na celu wybór warsztatu, który jest w stanie dokonać naprawy w możliwie krótkim terminie. Dopiero po wykazaniu, że żaden z warsztatów nie zdołałby naprawić pojazdu w krótszym okresie, możliwe byłoby przyjęcie stanowiska powoda10. Co więcej, w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu kształtuje się zazwyczaj na poziomie kilkuset, maksymalnie kilku tysięcy zł, do wykazania niezbędnego czasu najmu, a także rzeczywistej wysokości stawek czynszu, powoływany jest zazwyczaj dowód z opinii biegłego z zakresu motoryzacji11. Obrona sądowa ubezpieczyciela przed roszczeniem generuje więc dodatkowe koszty. Powstaje pytanie, czy przeprowadzenie takiego dowodu jest zawsze niezbędne. Przykładowo, odnośnie stawek czynszu najmu, często wystarczy sprawdzenie oferty wynajmującego, aby ustalić, że istnieje możliwość najęcia samochodu danego segmentu za stawkę zdecydowanie niższą niż widniejąca na fakturze VAT wystawionej przez wypożyczalnię12. Praktyka pokazuje, że – w przypadku kiedy koszty najmu pojazdu zastępczego mają zostać zwrócone przez ubezpieczyciela – zawyża się stawki czynszu najmu13. Dolicza się także dodatkowe koszty np. za podstawienie i odebranie pojazdu. Sytuacja kształtuje się jeszcze inaczej, kiedy z roszczeniem występuje warsztat lub wypożyczalnia14. Zauważalny jest wtedy brak podejmowania przez wskazane podmioty działań mających na celu minimalizację rozmiarów szkody15. A rebour, podejmowane są czynności ukierunkowane na maksymalizację okresu najmu. Przede wszystkim chodzi tu o nieuzasadnione przedłużanie czasu naprawy tłumaczone np. wydłużonym czasem oczekiwania na części zamienne. Idąc dalej, pojazd z bardzo niewielkimi uszkodzeniami przyjmowany jest do warsztatu, gdzie oczekuje kilka dni w rzekomej kolejce na podjęcie naprawy. Następnie warsztat kilkukrotnie przesyła ubezpieczycielowi kosztorys naprawy do weryfikacji, nie podejmując do czasu otrzymania odpowiedzi żadnych czynności naprawczych. Inną praktyką jest rozpoczynanie naprawy pojazdu pod koniec tygodnia roboczego
w celu przedłużenia okresu najmu na weekend. Stąd ubezpieczyciele zasadnie podnoszą wątpliwość, który podmiot (tj. zakład ubezpieczeń czy warsztat) obciąża obowiązek zwrotu kosztów najmu w okresie przedłużającej się naprawy. Choćby w przypadkach długotrwałej naprawy pojazdu z niewielkimi uszkodzeniami można bowiem argumentować, że mamy do czynienia z nienależytym wykonaniem zobowiązania przez warsztat, co powinno skutkować odpowiedzialnością kontraktową
(art. 471 KC) wobec tego właśnie podmiotu.
Ponadto, sądy trafnie dociekają jakie było zachowanie poszkodowanego po skorzystaniu z oferty „bezkosztowego” najmu pojazdu zastępczego. Zazwyczaj bowiem po zawarciu umowy przelewu wierzytelności przyszłej zwarsztatem lub wypożyczalnią, ubezpieczyciel traci kontakt z poszkodowanym. Stąd dopiero na sali rozpraw udaje się ustalić, że poszkodowanemu albo w ogóle nie doręczono cennika stawek najmu, albo poszkodowany w ogóle nie był zainteresowany optymalizacją rozmiarów szkody, ze względu na zapewnienia wypożyczalni, że wszelkie koszty poniesie ubezpieczyciel OC sprawcy. Tymczasem ustalenie powyższych okoliczności może być istotne dla weryfikacji wysokości stawek czynszu16, a nawet zasadności roszczenia w ogóle.
[/hidepost]