• Prawo ustrojowe
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(1)/2010, dodano 31 grudnia 2011.

Menedżer w sądzie – nowość czy sprawdzone rozwiązanie?

Magdalena Rypińska
(inne teksty tego autora)

„Czasem dopiero poprzez lepsze
można zrozumieć i ocenić,

 jak dobrym było gorsze.”

W. Grzeszczyk

Od dłuższego czasu toczy się dyskusja na temat projektowanych zmian1 w ustawie z 27.7.2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych2. Dyskusja dość burzliwa, co jest zrozumiałe ze względu na zakres i wagę planowanych zmian. Jednym z głównych jej wątków jest ten dotyczący dyrektorów sądów, a to wzwiązku z założeniem projektu, że dyrektor sądu miałby przejąć dotychczasowe kompetencje prezesa sądu w zakresie zarządzania kadrami (oczywiście z wyjątkiem sędziów, referendarzy i asystentów sędziów – projektowany art. 31a § 1 ust. 3 PrUSP3). Niewątpliwie jest to jedna z najbardziej kontrowersyjnych zmian, której sprzeciwia się wiele środowisk, w tym również, co wymaga podkreślenia, obecni kierownicy finansowi (a przyszli dyrektorzy) sądów. Niniejszy artykuł przedstawia zarówno tę, jak i inne propozycje zmian i ich potencjalne skutki właśnie z punku widzenia tych, których bezpośrednio dotyczą.

Wprowadzenie

Jednak głównym powodem do niepokoju w kontekście projektowanych zmian w ustroju sądów powszechnych jest fakt, że w przedstawianych publikacjach prasowych, informacjach, komentarzach nie zauważa się, iż zmian dotyczących obecnych kierowników finansowych (a przyszłych dyrektorów) jest znacznie więcej. Ponadto, wiele z nich jest równie kontrowersyjnych, co przytoczona na wstępie zmiana w zakresie kompetencji, a ich wprowadzenie niewątpliwie wpłynie na sprawność funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości oraz na jakość pracy odczuwaną na co dzień przez sędziów i urzędników sądów.

Taki sposób przedstawiania planowanych do wprowadzenia rozwiązań spowodował, że środowiska prawnicze skoncentrowały się na problemie rozdziału kompetencji, co z kolei negatywnie i w niewłaściwym świetle przedstawia organy finansowe sądów, czym osoby zajmujące stanowiska w tych organach są głęboko zaniepokojone. Jeszcze bardziej dla dyrektorów i kierowników finansowych sądów irytujący i niezrozumiały jest brak zainteresowania ich stanowiskiem w sprawie projektowanych zmian oraz fałszywy obraz dyrektora jako organu finansowego sądu, jaki w ostatnim czasie ukształtował się na kanwie publikacji prasowych. Dlatego warto zwrócić uwagę na przytoczone w niniejszym opracowaniu fakty.

Strona 1 z 41234