• Prawo ustrojowe
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(37)/2019, dodano 4 listopada 2019.

OPINIA PRAWNA
sporządzona na zlecenie SSP „Iustitia”
Czy możliwe jest skuteczne wycofanie poparcia udzielonego sędziemu-kandydatowi do Krajowej Rady Sądownictwa?

dr hab. prof. nadzw. UŁ Anna Rakowska-Trela
(inne teksty tego autora)

Należy wreszcie zwrócić uwagę, że prawo do odwołania poparcia (a nawet powinność złożenia takiego oświadczenia) może być również uzasadnione np. nowymi, wcześniej nieznanymi popierającym, okolicznościami, dotyczącymi danego kandydata. Aharon Barak, na wykładzie wygłoszonym w siedzibie Trybunału Konstytucyjnego 25.2.2003 r., odpowiadając na pytanie, jakie zadania ma sędzia w państwie demokratycznym, wskazał: „za zadanie każdego sędziego uważam obronę konstytucji i demokracji”, przy czym „obiektywność nie oznacza przypisywania takiego samego znaczenia demokracji i tym, którzy przeciwko niej powstają”. W przypadku więc, gdyby sędzia, który udzielił wcześniej poparcia dowiedział się, że poparty przezeń kandydat postępował lub postępuje w sposób niedopuszczalny dla sędziego, np. naruszając przepisy Konstytucji, to ma nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek wycofać swoje poparcie; w przeciwnym razie sam sprzeniewierzyłby się swoim obowiązkom jako sędziego – piastuna władzy – stojącego na straży wartości konstytucyjnych, od którego wymagane jest zachowanie najwyższych standardów.

Nie bez znaczenia jest wreszcie wykładnia językowa, znajdująca dodatkowe oparcie w wykładni funkcjonalnej. Ustawa w przepisach regulujących tryb wyboru sędziów-członków KRS, stanowi o „popierających zgłoszenie”, nie zaś np. „sędziach, którzy podpisali zgłoszenie”. Taka redakcja sugeruje, że decydujące znaczenie ma nie sam fakt złożenia podpisu, a fakt „popierania zgłoszenia” w każdym czasie, aż do momentu przekazania zgłoszeń posłom. Sędziowie, którzy wycofali swoje poparcie nie są już bowiem „osobami, które popierają zgłoszenie” w myśl art. 11b ust. 8 znowelizowanej ustawy, ich uprzednie poparcie nie może więc już być brane pod uwagę. Taki sposób sformułowania potwierdza także, iż ratio legis nowelizacji było założenie, żeby na dzień wyboru kandydat legitymował się określonym normatywnie poparciem (aby była odpowiednia liczba sędziów popierających dane zgłoszenie na kolejnych etapach procedury wyborczej, nie zaś tylko na etapie zgłaszania podpisów).

Odrębną kwestią pozostaje pytanie, do kiedy wycofanie poparcia może być dokonane skutecznie i jaką formę powinno przyjąć. Nie budzi wątpliwości, że powinno być dokonane na piśmie. Choć złożenie podpisu wyrażającego poparcie dla kandydata jest oświadczeniem mającym następstwa w sferze publicznoprawnej, to jednak jest także oświadczeniem woli podpisującego udzielenia poparcia konkretnemu kandydatowi. W świetle przepisów ustawy kształtującej nową procedurę powoływania członków do KRS należy przyjąć, że adresatem tego oświadczenia jest organ, który na jego podstawie dokonuje następnie wyboru członków KRS, a więc Sejm – w myśl nowych przepisów to Sejm bowiem wybiera sędziów-członków KRS. Nie może być uznany za adresata tych oświadczeń Marszałek Sejmu, jako że jest on w tej procedurze jedynie organem wewnętrznym Sejmu, wykonującym czynności formalne, mające na celu skontrolowanie poprawności zgłoszeń oraz organizacyjne, mające zapewnić sprawny i zgodny z przepisami ustawy przebieg wyboru. Tym samym w ocenie opiniującej poparcie może być skutecznie wycofane do czasu przekazania przez Marszałka Sejmu zgłoszenia posłom (i nie ma tu żadnego znaczenia, że zgłoszenia w praktyce przekazywane są bez załączników, co nota bene także zasługuje na negatywną ocenę, której uzasadnienie wykracza jednak poza ramy merytoryczne niniejszej opinii). W momencie przekazania zgłoszenia posłom musi ono być prawidłowe i zupełne, także w zakresie ilości sędziów, którzy udzielają poparcia poszczególnym kandydatom.

Jeżeli więc oświadczenia o wycofaniu poparcia zostały złożone w dniu przekazania przez pełnomocnika zgłoszenia Marszałkowi Sejmu, to oświadczenie o wycofaniu rodziło skutki prawne. Nie ma przy tym znaczenia, czy oświadczenie o wycofaniu poparcia nastąpiło przed czy po przekazaniu zgłoszenia Marszałkowi (na pewno w tym samym dniu). Pełnomocnik, który otrzymał takie oświadczenie, był obowiązany przekazać je niezwłocznie Marszałkowi Sejmu, zaś wraz z uzyskaniem przez Marszałka Sejmu informacji o wycofaniu poparcia, powodującym brak wystarczającej liczby sędziów popierających danego kandydata, Marszałek Sejmu powinien odmówić przyjęcia zgłoszenia (art. 11b ust. 5 w zw. z art. 11b ust. 8 KRSU).

Na marginesie warto zaznaczyć, że pełnomocnikiem grupy sędziów zgłaszających kandydata do KRS jest sędzia. W świetle wcześniejszych argumentów dotyczących obowiązków sędziego jako piastuna władzy w demokratycznym państwie prawa, zatajenie faktu otrzymania oświadczenia o wycofaniu poparcia musi więc być rozpatrywane w kategoriach nie tylko postawy amoralnej, ale także deliktu dyscyplinarnego.

Opiniująca pragnie jednocześnie zaznaczyć, że prowadzone w opinii rozważania nie stanowią zmiany dotychczas zajmowanego stanowiska odnośnie do niezgodności z Konstytucją RP przepisów znowelizowanej ustawy o KRS, regulujących procedurę wyboru sędziów-członków KRS oraz niekonstytucyjnego „wygaszenia” kadencji dotychczasowych jej członków. Opiniująca nadal stoi na stanowisku, że zmiana trybu wyboru 15 sędziów w skład KRS poprzez odebranie prawa ich wyboru środowiskom sędziowskim i przyznanie go Sejmowi narusza art. 2, 10, 173, art. 178 ust. 1, art. 186 ust. 1, art. 187 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji, zaś wygaszenie najpóźniej po upływie 67 dni od dnia wejścia w życie ustawy kadencji członków Krajowej Rady Sądownictwa, o których mowa w art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP, wybranych na podstawie dotychczasowych przepisów, poprzedzone przeprowadzeniem wyboru nowych członków według nowych zasad jest sprzeczne z art. 187 ust. 3 Konstytucji RP.

Strona 3 z 41234