• Sądy za granicą
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2(40)/2020, dodano 13 października 2020.

Sędzio, cóżeś uczynił?
Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów w Stanach Zjednoczonych w XXI w.1

John McClellan Marshall
(inne teksty tego autora)

Postępowanie inicjuje zarejestrowanie wniesionej do Komisji skargi na sędziego w związku z popełnionym przez niego uchybieniem. Następnie dyrektor wykonawczy informuje sędziego, że złożono na niego skargę i co jest jej przedmiotem. Sędzia ma możliwość złożenia odpowiedzi na piśmie. Skarga i odpowiedź na nią są analizowane przez pracowników komisji celem ustalenia, jakie czynności dochodzeniowe należy przeprowadzić. Po ich zakończeniu pracownik decyduje, czy przekazać sprawę do Komisji w celu kontynuowania czynności. Jeśli pracownik wnioskował o przedstawienie sprawy pod obrady Komisji, dopuszczalne jest jednoczesne wyznaczenie terminu wysłuchania sędziego, aczkolwiek w większości przypadków nie jest to konieczne z uwagi na wyczerpujący charakter materiału zebranego podczas czynności wyjaśniających. Członkowie Komisji analizują wyniki dochodzenia i wnioski sformułowane przez pracowników, a następnie głosują, czy skargę oddalić, czy też należy wszcząć formalne postępowanie dyscyplinarne. Dla zobrazowania: w przypadku sędziego, który został oskarżony o przyjęcie łapówki, zanim Komisja stwierdziła, iż nie znajduje podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego i oddaliła skargę, przez dwa lata prowadzono postępowanie wyjaśniające, podczas którego analizowano dokumentację i sytuację finansową sędziego za okres 3 lat wstecz.

Kary dyscyplinarne są różnorodne i uzależnione od ciężaru gatunkowego naruszenia Kodeksu. Najbardziej radykalną jest oczywiście usunięcie sędziego z urzędu. Jeżeli Komisja przewiduje możliwość podjęcia takiej decyzji, zwykle informuje o tym sędziego, umożliwiając mu złożenie rezygnacji, bez konieczności formalnego i publicznego usunięcia. Możliwość złożenia rezygnacji jest możliwa pod warunkiem, że sędzia nie będzie w przyszłości ubiegał się o sprawowanie żadnych funkcji publicznych.

Dla przykładu, sędzia sądu karnego został oskarżony o utrzymywanie stosunków seksualnych z oskarżonymi, których sprawy rozpoznawał. Wobec tych kobiet zapadały następnie wyroki uniewinniające lub zawieszano wykonanie kary, zamiast orzeczenia kar bezwzględnego pozbawienia wolności. Komisja uznała, że w takiej sytuacji właściwe będzie umożliwienie sędziemu złożenie rezygnacji zamiast formalnego wydalenia. Sędzia zrezygnował z dalszego pełnienia urzędu.

Przykład postępowania toczącego się w oparciu o sformułowaną w Kodeksie klauzulę ogólną stanowi sprawa, która miała miejsce kilka lat temu, gdy pewien sędzia wraz z rodziną znalazł się w bardzo złej sytuacji finansowej. Długi narastały, zaś on doszedł do wniosku, że okryłby się wstydem, gdyby musiał ogłosić bankructwo; w konsekwencji wpadł na pomysł, aby podpalić swoją rezydencję, a uzyskane z tytułu ubezpieczenia przeciwpożarowego odszkodowanie przeznaczyć na spłacenie długów i rozpoczęcie nowego życia. Był tylko jeden problem: po pożarze, kiedy zwrócił się do ubezpieczyciela o wypłatę odszkodowania, okazało się, że jego żona zapomniała uiścić składki na ubezpieczenie, które w związku z tym wygasło. Oprócz problemów finansowych sędzia stanął w obliczu karnych zarzutów. W związku z tym Komisja zasugerowała mu złożenie rezygnacji, co też uczynił; przyczyną było to, że jego działania sprawiały wrażenie niewłaściwego.

Analogiczne przyczyny zostały stwierdzone w przypadku sędziego sądu karnego, który po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w procesie prowadzonym bez udziału ławy przysięgłych, wyjął z kieszeni monetę, rzucił nią i ogłosił wyrok na podstawie tego, czy moneta wskazała orła, czy reszkę. Komisja stwierdziła, że takie zachowanie nie zwiększyło zaufania publicznego do rzetelności sądownictwa. W rezultacie Komisja zawnioskowała do Sądu Najwyższego o formalne zdjęcie go z urzędu, co też Sąd ten uczynił. Formalne usunięcie sędziego z urzędu powoduje w konsekwencji również zakaz pełnienia funkcji publicznych w przyszłości.

Oprócz zwrócenia się do stanowego Sądu Najwyższego z wnioskiem o usunięcie sędziego z urzędu, Komisja może udzielić sędziemu upomnienia bez podawania do publicznej wiadomości lub udzielić nagany z podaniem do publicznej wiadomości. Kary te są zwykle zastrzeżone dla mniejszych uchybień, które jednak również mogą stawiać wymiar sprawiedliwości w złym świetle w oczach opinii publicznej. Warto przytoczyć tutaj przypadek sędziego, który zatrzymał autobus i aresztował kierowcę, który według niego jechał nieprawidłowo. Chociaż sędzia faktycznie był uprawnionym, aby tak postąpić, to Komisja stwierdziła, że nie jest właściwe, aby sędzia wykonywał czynności policjanta i udzieliła mu upomnienia bez podania do publicznej wiadomości.

Inny sędzia, który najwyraźniej miał bardzo zły dzień, podczas rozprawy rozgniewał się na adwokata, który czynił względem niego osobiste uwagi. Następnie, w odwecie za niewłaściwe w jego ocenie zachowanie pełnomocnika, sędzia podjął działania zmierzające do odsunięcia prawnika od reprezentowania stron w szeregu spraw, do rozpoznania których został wyznaczony. Pełnomocnik wniósł skargę do Komisji, co spowodowało w konsekwencji udzielenie sędziemu nagany z podaniem do publicznej wiadomości. Co istotne, sędzia ten po zakończeniu kadencji, nie ubiegał się o reelekcję.

Znacznie bardziej znana była sprawa dotycząca sędziego sądu karnego, który w trakcie procesu o zabójstwo dwóch homoseksualistów, użył bardzo ostrych słów opisujących ofiary. Uzasadniając wyrok, sędzia skomentował, że jako okoliczności łagodzące wobec sprawcy wziął pod uwagę preferencje seksualne ofiar, ponieważ nie podoba mu zachowanie mężczyzn uwodzących młodych chłopców. Słowa jakich użył były bardzo dosadne i obrazowe. Spowodowało to w konsekwencji falę publicznego oburzenia i żądania usunięcie sędziego ze stanowiska z powodu uprzedzeń i braku obiektywizmu [­Kanon 3 B. (6)]. W tym przypadku uznano, że konieczne będzie wyznaczenie specjalnego sędziego, a nie wszczynanie postępowania przed Komisją. Po długich przesłuchaniach sędzia ten uznał, że chociaż dobór słów był godny ubolewania, to jednak nie stanowił uchybienia naruszającego Kodeks. Niemniej sędzia został upomniany za publiczne komentowanie toczącej się sprawy, co stanowiło wyraźne naruszenie Kodeksu [Kanon 3 B. (10)].

Jednym z interesujących aspektów Kodeksu jest ­Kanon 3 C, który zajmuje się administracyjnymi obowiązkami sędziego. Chodzi tu o sytuację sędziego nadzorującego5. Poszczególni sędziowie, czy to w trybie powołania na to stanowisko, czy też w wyniku wyboru dokonanego przez swoich kolegów, pełnią również rolę organu nadzorczego na określonym szczeblu sądownictwa. W takim przypadku sędzia nadzorujący ma obowiązki wskazane w Kanonie C. (3), które mogą być bardzo obciążające zarówno w wymiarze osobistym, jak i zawodowym. Jako przykład można przytoczyć zdarzenie z Teksasu, kiedy to administrator sądu poinformował sędziego nadzorującego, że jeden z sędziów tego sądu zachowywał się „dziwnie”. Urzędnik sądowy (Bailiff) poinformował, że przysięgli zaobserwowali jak prowadzący sprawę sędzia, przebywając w swoim gabinecie, uderzał głową o ścianę i krzyczał. Zarządzono przeszukanie gabinetu i w biurku znaleziono alkohol i leki na receptę, co zgłoszono sędziemu nadzorującemu. Ten poprosił wspólnego znajomego będącego ogólnie szanowanym adwokatem na świadka rozmowy i razem udali się do gabinetu sędziego. Sędzia nadzorujący streścił sędziemu co usłyszał, bez wskazywania źródła tej wiedzy. Następnie oświadczył, że albo sędzia ze skutkiem natychmiastowym uda się na sześciotygodniowy urlop celem zasięgnięcia stosownej porady specjalistycznej i wypoczynku, albo sprawa zostanie skierowana do Sądu Najwyższego. W czasie jego nieobecności sądem będą zarządzać sędzia nadzorujący i administrator. Sędzia zaakceptował takie rozwiązanie. Po upływie sześciu tygodni wrócił do pracy, a miesiąc później podziękował sędziemu nadzorującemu za uratowanie mu życia oraz sposób potraktowania jego przypadku.

Strona 2 z 3123