• Varia
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 3(45)/2021, dodano 3 stycznia 2022.

Zapowiedź numeru tematycznego Kwartalnika „Iustitia”: Językoznawstwo sądowe w praktyce1

dr hab. Małgorzata Gębka-Wolak, prof. UMK, dr hab. Michał Szczyszek, prof. UAM
(inne teksty tego autora)

pobierz pdf

W ostatnich latach w Polsce wyodrębnia się nowa specjalizacja w ramach językoznawstwa stosowanego: językoznawstwo sądowe (zwane także kryminalistycznym), tj. zastosowanie lingwistyki na potrzeby postępowań przygotowawczych i sądowych. Korzystanie ze specjalistycznej wiedzy językoznawczej przez sądy, prokuratury, policję i inne tego rodzaju instytucje jest możliwe ad hoc, ale rozwój specjalizacji należy wiązać raczej z praktyką stałych, tj. zaprzysiężonych biegłych językoznawców, którzy szczególnie są zainteresowani rozwojem tej dziedziny wiedzy i współpracą ze środowiskiem prawniczym.

Proponowany numer czasopisma będzie przygotowany przez przedstawicieli środowiska biegłych, a zarazem pracowników naukowych – językoznawców polonistów z sześciu ośrodków uniwersyteckich z Polski i z zagranicy. Specjaliści ci mają wieloletnie doświadczenie w opiniowaniu w sprawach karnych, cywilnych i innych postępowaniach przed organami sądowymi i ścigania. Tematyka artykułów jest pokłosiem rozważań w środowisku biegłych oraz indywidualnych przemyśleń płynących z praktyki i dyskusji z przedstawicielami nauk prawnych.

Zawartość numeru

Intencja czy reakcja? Mowa nienawiści w komunikacji publicznej XXI w.

dr hab. Paweł Nowak, prof. UMCS (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie)

Przy bardzo szerokim rozumieniu mowy nienawiści, proponowanym przez Unię Europejską, coraz większą rolę odgrywa przy ocenie i interpretacji komunikatów publicznych, w których pojawia się prawdopodobieństwo naruszenia art. 256 § 1 i art. 257 KK w zw. z art. 11 § 2 KK oraz innych pokrewnych, reakcja odbiorcy, a nie intencja nadawcy.

Kodeks karny, w którym intencjonalność czynu jest bardzo ważnym składnikiem oceny, decydującym o karze i/lub jej wysokości, powstawał w czasie, gdy skuteczność komunikacji oznaczała zgodność reakcji odbiorcy z zamiarem nadawcy.

XXI w. w komunikacji publicznej odwrócił kierunek zależności tych aspektów aktów mowy i komunikatów. To reakcja odbiorcy wskazuje na intencję nadawcy, bo „Ty mówisz, ja czuję” i to odbiorca na podstawie sytuacji, w której pojawiają się określone komunikaty, reaguje na nie, będąc zanurzonym w różnorodnych kontekstach – językowym, kulturowym, wiedzowym czy ideologicznym.

Na konkretnych przykładach pokażę w swoim tekście, jak bardzo rewolucja komunikacyjna kultury obrazu zmieniła i zmienia ocenę komunikatów, które mogą być uznane za mowę nienawiści, w przestrzeni publicznej.

Przytaczanie cudzych wypowiedzi a kwestia odpowiedzialności za słowo

dr hab. Małgorzata Gębka-Wolak, prof. UMK (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu)

Przedmiotem dyskusji w artykule będą te językowe aspekty przytoczeń cudzych wypowiedzi, które mogą być istotne na gruncie prawa w sprawach związanych z naruszaniem dóbr osobistych czy znieważaniem. Rozważane będą kwestie rzucające zarazem światło na temat przydatności analiz językoznawczych.

Przytoczenie cudzych słów (cytat) jest traktowane jako „intencjonalne włączenie do tekstu własnego cudzych słów niepochodzących od nadawcy głównego powstałych w pierwotnej sytuacji komunikacyjnej”2. Wybór i włączenie cytatu do danej wypowiedzi jest działaniem na tekstach prowadzącym do powstania nowej wypowiedzi, w szczególności o innej funkcji i inaczej interpretowanej przez odbiorców. Językoznawca biegły sądowy ustala je na podstawie analizy zastosowanych środków językowych oraz kontekstu i konsytuacji. Takie ujęcie przytoczenia – jak się wydaje – pozostaje w zgodzie z orzecznictwem, por. np.:

„W orzecznictwie jest ustalony pogląd, aprobowany także w piśmiennictwie, że sam fakt powołania się w publikacji na cudze wypowiedzi, nawet ze wskazaniem ich źródła, zasadniczo nie wyłącza bezprawności naruszenia dobra osobistego (por. wyrok SN z 28.5.1999 r., I CKN 16/98, OSNC Nr 2/2000, poz. 25 i z 7.7.2005 r., V CK 868/04). W przytoczonym wyroku SN z 28.5.1999 r., I CKN 16/98 podkreślono, że bezprawności naruszenia dóbr osobistych nie wyłącza powołanie się na cudzą wypowiedź, choćby opublikowaną w formie książkowej. Dla oceny bezprawności działania nie ma bowiem znaczenia to, jaki jest osobisty stosunek powołującego się na cudzą wypowiedź do jej treści. Znaczenie ma natomiast to, jak ta powtórzona wypowiedź jest odbierana, w szczególności, jakie rodzi skojarzenia i oceny u osób, do których dociera”3.

Zadaniem językoznawcy jest w szczególności porównanie intencji deklarowanej z rzeczywistą. W tym zakresie rodzi się pytanie, czy w przypadku przytaczania fragmentów ważnych tekstów kultury nie mamy do czynienia z wykorzystywaniem cytatu jako argumentu z autorytetu, co zarazem może być strategią stosowaną przez nadawcę wypowiedzi w celu manipulacji odbiorcą, wzmocnienia alegacyjnej funkcji wypowiedzi. Powołując się na autorytety, nadawca cytuje tylko takie głosy ekspertów, komentatorów, które są zgodne ze z góry przyjętym celem. W ten sposób świadomie zawęża interpretację rzeczywistości pozajęzykowej, zachowując jednocześnie pozory obiektywności – odwołanie do autorytetu.

Strona 1 z 3123