- Wieści ze świata
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(10)/2012, dodano 17 lutego 2013.
Sprawozdanie z 55. Dorocznego Zgromadzenia Światowej Unii Sędziów (IAJ-UIM) oraz Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów (EAJ-AEM) w Aleksandrii (USA)
Podsumowanie
Z szeregu przeprowadzonych przy okazji spotkania rozmów i po wysłuchaniu wielu wystąpień mogę wyraźnie stwierdzić, że system stosowany również w Polsce w sądach powszechnych, z dominującą rolą Ministra Sprawiedliwości w zakresie nadzoru administracyjnego oraz budżetu, jest systemem odchodzącym w przeszłość i stosowanym coraz rzadziej, albowiem jest systemem całkowicie nieefektywnym. Krótka perspektywa czasowa i zupełnie inne, bo polityczne, priorytety, nie pozwalają politykom, nawet jeżeli mają dobre zamiary i pewne doświadczenia w zarządzaniu, w sposób konsekwentny, rzetelny i długofalowy usprawniać funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Powszechnie za najbardziej efektywne uznawane są (i znajduje to potwierdzenie w badaniach) te systemy, gdzie podmioty zupełnie niezależne od władzy politycznej zajmują się technicznymi, ale niezmiernie przecież ważnymi aspektami funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości (podział budżetu na poszczególne sądy, komputeryzacja, siedziby, remonty, zaopatrzenie, kształcenie wstępne i ustawiczne, ekspertyzy itp.), przykładowo: Stany Zjednoczone, Zjednoczone Królestwo, Szwecja, Izrael. Wygłoszone podczas obrad przemówienie sędziego Thomasa F. Hogana, stojącego na czele istniejącej od 1935 r. w USA niezależnej administracji sądów federalnych (Director, Administrative Office of the United States Courts), wszystkim delegatom i gościom wyraźnie uświadomiło, o ile łatwiej pracuje się sędziom, gdy o ich potrzeby dba ktoś, kto je nie tylko zna, ale i na bieżąco słucha, starając się w ramach posiadanych środków finansowych je uwzględniać. Powyższe, jak również porównanie sposobu funkcjonowania sądów powszechnych oraz administracyjnych, czy też SN w Polsce, potwierdza niezmiennie prezentowane przez „Iustitię” stanowisko co do konieczności powierzenia nadzoru administracyjnego nad polskim sądownictwem powszechnym Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego, a przynajmniej odebranie go władzy politycznej. Jest to bowiem nie tylko wątpliwe od strony podziału władzy państwowej, ale i całkowicie nieefektywne rozwiązanie, co zwłaszcza w czasach kryzysu winno być wzięte pod uwagę. Z kolei rozmowy z sędziami z krajów, w których funkcjonują akademie sędziowskie, potwierdzają konieczność ponownego przemyślenia roli KSSiP w zakresie kształcenia sędziów, zwłaszcza w kontekście drogi do urzędu sędziowskiego. Tak długiego okresu kształcenia wstępnego w akademii sędziowskiej nie ma chyba nigdzie indziej i należałoby się pilnie zastanowić nad zmianą tego stanu rzeczy, podobnie jak i nad – wyraźnie sprzeczną z dokumentami międzynarodowymi – zasadą podległości KSSiP władzy politycznej.
Przyjęto, że w 2013 r. Zgromadzenie odbędzie się na Ukrainie, a w 2014 r. – w Brazylii.
Łukasz Piebiak – Autor jest sędzią Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie, prezesem zarządu Oddziału Warszawskiego i członkiem zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, Przewodniczącym Zespołu ds. Współpracy Międzynarodowej Stowarzyszenia.
1 SSP „Iustitia” wywiązała się ze swych obowiązków, co jednak nie byłoby możliwe bez ogromnej pomocy na etapie przygotowywania kwestionariuszy dotyczących Polski członków Zespołu ds. Międzynarodowych w osobach Anny Bednarek (Warszawa) i Tomasza Posłusznego (Lublin).
2 W najbliższym czasie powinny zostać opublikowane na stronie internetowej IAJ-UIM (www.iaj-uim.org).
3 Szczegółowo kwestia ta została omówiona w Ł. Piebiak, Sprawozdanie ze Zgromadzeń Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów i Światowej Unii Sędziów (Stambuł, 4–8.9.2011 r.), Kwartalnik SSP „Iustitia” Nr 4/2011, s. 253–254.
4 K 12/03, Dz.U. Nr 34, poz. 304.
5 223/2012.
6 Wszystkie te dokumenty będą zamieszczane na stronie internetowej IAJ-UIM (www.iaj-uim.org), jak również na stronie „Iustitii” (www.iustitia.pl), a najważniejsze, wraz z polskimi tłumaczeniami, także w Kwartalniku „Iustitia”.