• Prawo ustrojowe
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1-2(50)/2023, dodano 25 czerwca 2023.

Kilka refleksji na temat wyboru i awansu sędziów w kontekście prawa europejskiego. Pięć kolejnych kroków w obronie niezależnego wymiaru sprawiedliwości1

Kees Sterk
(inne teksty tego autora)

2.4. Wiele różnych kontekstów krajowych w Europie

Kraje europejskie różnią się znacznie pod względem rozwoju gospodarczego i społecznego, jak również pod względem historii, kultury prawnej i koncepcji prawnych. Odmienne konteksty mogą powodować, że normy europejskie będą inaczej funkcjonować w różnych krajach. Należy o tym pamiętać, oceniając zastosowanie standardów do (procesów selekcji) niezależnych sędziów w Europie. W konsekwencji, porównanie standardów europejskich wyłącznie w oparciu o tekst prawa krajowego może dać zniekształcone wyniki. Metoda ta jest zatem zazwyczaj niewystarczająca lub często wprowadza zamieszanie. Ścisłe, dogmatyczne podejście nie może służyć Europie w tej dziedzinie. To sprawia, że porównanie systemów selekcji sędziów w Europie nie jest łatwe, ale tym bardziej interesujące. W tej dziedzinie należy przeprowadzić wiele badań, zwłaszcza w odniesieniu do rzeczywistego funkcjonowania procedur selekcji.

Wyjaśnię teraz moje stanowisko na przykładzie z dziedziny wyboru prezesów sądów: aktywnego udziału Ministra Sprawiedliwości w wyborze tak wysokich urzędników sądowych. W 2017 r. polski rząd uzasadniał aktywny udział Ministra Sprawiedliwości w wyborze prezesów sądów, powołując się na aktywny udział ministrów sprawiedliwości w Niemczech w przypadku tych samych stanowisk. Uprawnienia prezesów sądów w Polsce i w Niemczech różnią się jednak dość istotnie co do możliwości i praktyki wpływu prezesa sądu na wynik spraw sądowych. Prezesi polskich sądów mają niemal nieograniczone uprawnienia do tworzenia składów orzekających, przydzielania spraw do tych składów czy przenoszenia sędziów, podczas gdy niemieccy prezesi są związani składem senatów sądu oraz zasadami wyboru członków do tych senatów. Co więcej, od przeniesienia sędziego można się odwołać do komisji sędziów sądu, która może uchylić decyzję prezesa. Innymi słowy: dla prezesa niemieckiego sądu nie jest łatwo wpłynąć na wynik spraw toczących się przed sądem, korzystając ze swoich uprawnień, ale nie jest tak samo w przypadku prezesa polskiego sądu i on z tych uprawnień korzysta. Kontekst tych różnych uprawnień prezesów sądów w obu krajach sprawia, że aktywny udział ministra sprawiedliwości w Polsce jest nie do przyjęcia z punktu widzenia niezawisłości sędziowskiej, a aktywny udział ministrów sprawiedliwości w Niemczech jest zapewne z tej samej perspektywy niepożądany, ale nie niedopuszczalny, jeśli dobrze funkcjonują gwarancje przeciwko wpływom politycznym na wynik konkretnych spraw sądowych.

Po inne przykłady odsyłam do tekstu mojego wystąpienia dostępnego online2.

3. Wymogi prawa europejskiego w zakresie wyboru i awansu sędziów

Przejdę teraz do sedna sprawy: wymogów prawnych dotyczących wyboru i awansu sędziów. Aby umiejscowić te zasady i wyjaśnić ich charakter, zacznę od trzech uwag wstępnych.

3.1. Uwagi wstępne

Zarówno Trybunał w Luksemburgu, jak i Trybunał w Strasburgu nie dążą do przebudowy sądownictwa krajowego. Ograniczają się do badania czy przepisy dotyczące organizacji i funkcjonowania sądów krajowych są zgodne z zasadą niezawisłości sędziowskiej. Sądy biorą pod uwagę wszystkie istotne czynniki indywidualnie, a jednocześnie oceniają je holistycznie.

Najbardziej fundamentalne w tej ocenie jest to, czy wymagania dotyczące niezależności sądownictwa są wystarczająco jasne co do rezultatów. Tak więc historia, kultura czy system prawny kraju europejskiego nigdy nie mogą być usprawiedliwieniem dla niewypełnienia obowiązku osiągnięcia rezultatów w postaci niezależnego sądownictwa; historia, kultura czy system prawny danego kraju są istotne jedynie dla odpowiedzi na pytanie, jakie instrumenty najlepiej nadają się do wypełnienia tego obowiązku. Czasami politycy lub dyplomaci zdają się o tym zapominać i wykorzystują względy kulturowe lub ekonomiczne, aby obniżyć wymagania prawne dla niektórych krajów. To zapominanie jest jednak niebezpiecznie błędne: wymogi dotyczące niezależności sądownictwa są obowiązującym prawem europejskim i jako takie muszą być stosowane i egzekwowane.

Wymóg prawny dotyczący niezależności sądów obowiązuje bez względu na to, ile lub jakie kompetencje państwa członkowskie przekazały Unii. Wyjaśnię to nieco szerzej. Niektóre sądy konstytucyjne uważają, że Trybunał w Luksemburgu tworzy coraz więcej uprawnień dla Unii i chcą zatrzymać ten trend. W kręgach politycznych gorąco dyskutuje się o poziomie integracji. Nie będę zagłębiał się w meritum tych dyskusji, ale chodzi o to, że niezależnie od tego, na jaki poziom integracji w Unii zgodzą się państwa członkowskie, na każdym uzgodnionym poziomie Unia potrzebuje niezależności sądów krajowych, aby dobrze funkcjonować, ponieważ Unia opiera się na koncepcji, że prawo unijne jest stosowane jednolicie w każdym państwie członkowskim.

Strona 4 z 9« Pierwsza...23456...Ostatnia »