• Prawo cywilne
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(42)/2020, dodano 29 marca 2021.

Regulacje prawne wprowadzone w celu przeciwdziałania skutkom epidemii wirusa SARS-CoV-2 w zakresie wykonania umów o udział w imprezie turystycznej oraz skutki tych regulacji dla organizatorów turystyki i podróżnych

Katarzyna Marak
(inne teksty tego autora)

Jeżeli chodzi o formę vouchera, to powinien być on wydany w takiej formie, w jakiej klient zawarł pierwotną umowę oraz przez ten punkt sprzedaży, w którym klient zawarł tę umowę. Zatem jeżeli umowa została zawarta w tradycyjnej formie w biurze organizatora, wówczas to biuro powinno wydać voucher, jeżeli podróżny zawarł umowę przez internet, to powinien otrzymać voucher na trwałym nośniku, np. jako plik w formacie pdf.

Należy zauważyć, że regulacje powyższe w zakresie możliwości zaoferowania konsumentowi vouchera w związku z niemożliwością spełnienia świadczenia przez przedsiębiorcę mieszczą się w ramach swobody umów. Przepisy ­Korona­wirusU, z jednej strony, mają charakter niemalże informacyjny, z drugiej jednak, mają duże znaczenie, gdyż voucher, o który chodzi w KoronawirusU można byłoby w uproszczeniu określić jako „voucher z gwarancją”. Chodzi mianowicie o zapewnienie płynące z art. 15k ust. 4 ­KoronawirusU, że środki odpowiadające wpłatom na poczet realizacji umów o imprezy turystyczne, w stosunku do których otrzymano voucher, są objęte zabezpieczeniem finansowym organizatora turystyki, o którym mowa w art. 7 ust. 2 ImprTurU, obowiązującym w dniu zawarcia dotychczasowej umowy o udział w imprezie turystycznej.

Ustawodawca sprecyzował, że ważność vouchera wynosi rok, a w ramach swobody umów strony mogłyby inaczej postanowić i określić tę ważność np. na półtora roku czy dwa lata. Jak wówczas będzie wyglądała sytuacja klienta biura podróży, jeżeli zgodził się on na przyjęcie vouchera ważnego dłużej niż rok? Takie rozwiązanie wchodzi w grę, jeżeli taka będzie zgodna wola stron i o ile oczywiście porozumienie przedsiębiorcy z klientem nie byłoby sprzeczne z ograniczeniami swobody umów wyznaczonymi art. 353¹ KC. Należy jednak mieć na uwadze, że raczej nie będzie ono korzystne dla klienta, gdyż obarczone zostanie ryzykiem straty po stronie klienta w razie niewypłacalności przedsiębiorcy turystycznego. Nie będzie to już „voucher z gwarancją”, o której mowa w art. 15k ust. 4 KoronawirusU.

Rozważając, jaki jest charakter prawny vouchera, o którym mowa w art. 15k KoronawirusU, jestem zdania, że voucher powinien być kwalifikowany jako znak legitymacyjny. Voucher jako imienny znak legitymacyjny, zaświadcza prawa, jakie posiada osoba imiennie wskazana w tym dokumencie do skorzystania z usługi świadczonej przez wystawcę dokumentu o ustalonej w dokumencie wartości i w określonym czasie. Beneficjent praw z vouchera uprawniony jest do otrzymania świadczenia w postaci możliwości udziału w imprezie turystycznej w kwocie pieniężnej określonej w tym dokumencie, przy zastrzeżeniu, że ważność takiego dokumentu wynosi 1 rok.

Znaki legitymacyjne określające imiennie uprawnionego należy traktować podobnie jak papiery wartościowe imienne22 w związku z odesłaniem zawartym w art. 92115 § 1 KC. Dodać można, że voucher jest dokumentem stwierdzającym zobowiązanie, do którego ma zastosowanie art. 465 KC.

Zasady ogólne dotyczące niewypłacalności organizatorów turystyki – wzmianka

Ochrona prawna podróżnego na wypadek niewypłacalności organizatora turystyki przewidziana jest w prawie UE i w ustawach krajowych.

Regulacje prawne o charakterze ochronnym zawarte są w dyrektywie 2015/2302. Tym zagadnieniom poświęcono odrębny rozdział V dyrektywy, zatytułowany: „Ochrona na wypadek niewypłacalności” (art. 17–19 dyrektywy). Artykuł 17 określa skuteczność i zakres ochrony na wypadek niewypłacalności (obowiązek posiadania zabezpieczenia finansowego, pokrycia wszelkich kosztów i wydatków, w tym powrotu do kraju, niezwłoczny zwrot dokonanych wpłat w przypadku niewykonanych usług turystycznych).

Zabezpieczenia na wypadek niewypłacalności przewiduje również w ustawie z 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Na gruncie prawa polskiego, stosownie do regulacji zawartych w art. 7 ust. 1 ImpTurU organizator jest zobowiązany zapewnić podróżnym na wypadek swojej niewypłacalności: pokrycie kosztów kontynuacji imprezy turystycznej lub kosztów powrotu do kraju (obejmujących w szczególności koszty transportu i zakwaterowania), jak również zwrot całości lub odpowiednio części wpłat wniesionych tytułem zapłaty za imprezę turystyczną.

W tym miejscu należy zasygnalizować, bez wdawania się w szczegółowe omawianie tych kwestii, że w Polsce system zabezpieczeń i gwarancji finansowych na wypadek niewypłacalności organizatorów turystyki i przedsiębiorców ułatwiających nabywanie powiązanych usług turystycznych składa się z dwóch filarów. W ramach I filaru (określanego jako zabezpieczenia finansowe23) przedsiębiorca ma możliwość wyboru jednego z czterech zabezpieczeń finansowych: gwarancji ubezpieczeniowej, stanowiącej najpopularniejszą formę zabezpieczenia, bądź gwarancji bankowej, albo ubezpieczenia na rzecz klientów bądź też przyjmowania wpłat klientów na rachunek powierniczy (jednak tylko w przypadku imprez turystycznych na terytorium Polski).

Zabezpieczenia w ramach pierwszego filaru funkcjonują już od przeszło 20 lat w prawie polskim, od wejścia w życie ustawy z 29.8.1997 r. o usługach turystycznych24. W prze­szłości wielokrotnie okazywało się, że zabezpieczenia finansowe organizatorów turystyki okazywały się niewystarczające, co stanowiło przyczynę trudności różnych podmiotów prawa, działających na wielu płaszczyznach. Wśród nich wymienić można w pierwszej kolejności samych klientów poszkodowanych wskutek upadku biura podróży, w którym wykupili wycieczkę, jak również organy administracji, w kompetencji których mieści się pomoc poszkodowanym turystom, a więc marszałków województw, którzy sprowadzali klientów niewypłacalnych biur podróży do kraju, przekraczając kwoty z zabezpieczeń finansowych, a nawet Skarb Państwa pociągany do odpowiedzialności w związku z niewłaściwym wdrożeniem dyrektywy, skutkującym brakiem pełnego zwrotu kosztów poniesionych przez podróżnych na imprezę turystyczną, która nie została zrealizowana.

Odpowiedź na te trudności stanowiło powołanie do życia w 2016 r. Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego25 jako II filaru. Organizatorzy turystyki zostali zobowiązani do wnoszenia składki na rzecz TFG, wysokość składki określają przepisy wykonawcze do ustawy (wynosi ona obecnie od 0 do 15 zł od zawartej z podróżnym umowy). W razie złożenia przez organizatora turystyki oświadczenia o niewypłacalności marszałek województwa jest zobowiązany do podjęcia działań mających na celu sprowadzenie do kraju podróżnych pozostających za granicą i dokonania zwrotu wpłaconych kwot tym, którzy jeszcze nie wyjechali. W razie wyczerpania się środków z I filaru, koszty działań podjętych przez marszałka województwa, a związanych z powrotem do kraju klientów niewypłacalnego przedsiębiorcy, pokrywane są z II filaru. Również z tego filaru, a więc z TFG pokrywane są wpłaty tych klientów, którzy na skutek niewypłacalności przedsiębiorcy na imprezę nie wyjechali.

Można zauważyć, że mimo spektakularnych upadków biur podróży w 2019 r. jak Neckermann Polska Biuro Podróży sp. z o.o., Turystyczny Fundusz Gwarancyjny znajdował się w dobrej kondycji finansowej. Środków zgromadzonych w ciągu kilku lat funkcjonowania TFG było bowiem sporo, ale nie na tyle jednak, aby widmo upadku wielu organizatorów turystyki w krótkim czasie po wybuchu epidemii nie było groźne dla wydolności tego Funduszu.

Strona 5 z 8« Pierwsza...34567...Ostatnia »