- Prawo ustrojowe
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 2-3(48)/2022, dodano 10 stycznia 2023.
Rola sądów w przestrzeganiu prawa do rzetelnego procesu w postpandemicznej rzeczywistości
4. Dopuszczalność ograniczeń
Uwagi ogólne
Zdefiniowanie praworządności oraz zakwalifikowanie jako jej koniecznego elementu prawa do sądu, które jest jednocześnie prawem podstawowym, stanowi punkt wyjścia. Przywołane zasady z Syrakuz wskazują na pewne możliwości ograniczenia prawa do sądu. Nawet jednak wprowadzenie stanu wyjątkowego nie zwalnia od zachowania określonych zasad ograniczania tego prawa. Środki powinny podlegać określonym regułom, a w szczególności spełniać trzy podstawowe warunki: konieczności45, proporcjonalności46 oraz tymczasowości47. Dodatkowo ograniczenia te nie mogą być dyskryminacyjne48.
Ocena zaistnienia tych warunków w konglomeracie określonych okoliczności faktycznych nie jest dana raz na zawsze, jest dynamiczna. Ponieważ sytuacja zmienia się w czasie, środki powinny odzwierciedlać te zmiany (mogą stać się surowsze, jeśli sytuacja ulegnie pogorszeniu) oraz łagodniejsze (jeśli sytuacja się polepszy)49.
Na temat tych warunków powiedziano już dużo. Dla przypomnienia tylko wskażę, że realizacja warunku konieczności (niezbędności) oznacza, iż wprowadzone mogą być wyłącznie regulacje niezbędne do pomocy państwu w przezwyciężeniu wyjątkowej sytuacji. Ogólnym celem środków nadzwyczajnych jest przezwyciężenie sytuacji kryzysowej i powrót do „normalności”. Regulacje szczególne powinny zostać wyeliminowane natychmiast po zakończeniu stanu pandemii, a uprawnienia ustanowione przez normalne ustawodawstwo powinny wystarczyć do zagwarantowania prawa do sądu, co oznacza zachowanie standardów z art. 45 Konstytucji RP50. Ta wypowiedź łączy ze sobą element konieczności i tymczasowości. Z kolei proporcjonalność ograniczeń oznacza, że nie można uciekać się do środków, które byłyby oczywiście niewspółmierne do uzasadnionego celu (pod względem ich dotkliwości). Jeśli istnieje wybór między kilkoma środkami, to powinno wybrać się te, które są mniej radykalne.
Prawo do rzetelnego procesu jako prawo podstawowe musi być zachowane w najistotniejszych elementach, zaś jego ograniczenia z uwagi na konieczność ochrony życia i zdrowia w czasie pandemii – jeśli są stosowane – są obwarowane wyżej wskazanymi warunkami, których realizacja podlega kontroli sądowej. Nie jest więc niczym dziwnym, że zarówno w orzecznictwie trybunałów europejskich, jak i polskiego TK i SN wyjaśniano, jak należy wykładać wyjątki od zasady prawa do sądu. I tak na gruncie przywołanego już art. 31 § 3 Konstytucji RP przyjęto określone powinności dla ustawodawcy, a to traktowane łącznie: skuteczność w rozumieniu osiągnięcia założonego celu ingerencji („adekwatność do zakładanego rezultatu”51), najmniejsza uciążliwość dla podmiotów, których prawa lub wolności są ograniczane, a także zdolność do utrzymania, za pośrednictwem środków wykorzystywanych do ingerencji, odpowiednich proporcji między stopniem uciążliwości, a wartością celu uzasadniającego dokonanie ograniczenia (proporcjonalność sensu stricto)52. Nakaz zachowania istoty wolności i praw poddawanych ograniczeniom, wyjaśniany jest wewnętrzną budowę praw i wolności pozostających pod ochroną Konstytucji RP. Nie jest to ochrona bezwzględna, ale do niej zbliżona – poprzez zakaz naruszania ich istoty. Przepis, którego następstwem staje się ingerencja w istotę prawa, wykracza poza granice upoważnienia udzielonego w art. 31 § 3 Konstytucji RP53.
Pod kątem tych przesłanek należy dokonać oceny wprowadzonych zmian w czasie pandemii COVID-19. Negatywny test będzie unaoczniał potrzebę działania zarówno ze strony ustawodawcy, jak i sądu.
Ograniczenia prawa do sądu i innych podstawowych praw
Na gruncie art. 6 ust. 1 EKPCz kwestia prawidłowego składu orzekającego, zawarta jest w sformułowaniach „rozpatrzenie sprawiedliwe” przez „sąd ustanowiony ustawą”54. Nie pretendując do przywoływania i analizy wszystkich zmian ustrojowych, zwrócę tylko uwagę na wybrane zmiany dotyczące prawa do sądu, które dobrze obrazują istniejące zagrożenia. Trudności związane były z dostępem do sądu, co przejawiało się w czasowym zamykaniu sądów i zaniechaniu przez nie działalności całkowicie lub w istotnym zakresie (na ogół z ograniczeniem do rozpoznania spraw pilnych). Zwykle takie środki były podejmowane w państwach, w których sądy nie wykorzystywały nowych technologii np. w zakresie rozpraw zdalnych czy doręczeń55.
Drugi aspekt dotyczył samych sądów. Ustawodawca ingerował w zasady przydziału spraw56 oraz w składy sądu m.in. poprzez zerwanie z zasadą ciągłości składu sądu lub rezygnację ze składów kolegialnych. Zachwianie zasady równowagi władz łączyło się z sytuacjami, w których możliwość pozostawienia kolegialnych składów uzależnione było od czynnika administracyjnego podległego władzy wykonawczej. Dodać należy, że przesłanki podjęcia takiej decyzji w ogóle nie nawiązywały do zagrożenia epidemiologicznego i warunków sanitarnych w sądach.
Rzetelność postępowania, podobnie, jak dostęp do sądu, zostały przez polskiego ustawodawcę zdetronizowane na rzecz szybkości postępowania. Przyjęto, że czas rozpatrzenia sprawy ma znaczenie priorytetowe, a wszystkie inne zasady muszą być mu podporządkowane. Usprawnienia postępowania sądowego zostało zrównane z przesłankami, które uzasadniają ograniczenia praw podstawowych!57
Trudno odgadnąć dlaczego akurat okres pandemiczny miałby uzasadnić zdynamizowanie poczynań ustawodawcy w tym zakresie. Rzetelność postępowania łączyła się z konstytucyjną zasadą jawności postępowania oraz zasadą ustności. Polski ustawodawca podczas pandemii przyspieszył proces zamykania sądów przed stronami i przed publicznością. W praktyce zaczęły dominować posiedzenia niejawne. To z kolei przyczyniało się do ograniczenia zasady ustności na rzecz pisemności.
Jednocześnie fizyczne zamykanie sądów wymusiło proces informatyzacji, zarówno w zakresie prowadzenia rozpraw zdalnych, jak doręczeń między sądami a profesjonalnymi pełnomocnikami. Poważne perturbacje związane były z tym, że Polska nie zaliczała się ani do krajów, gdzie taka formuła wcześniej była powszechnie stosowana, ani do krajów, gdy były takie prawne możliwości, ale praktyka nie była szeroka, ale do krajów, gdzie takich możliwości prawnych i faktycznych nie było58.