- Temat numeru
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(43)/2021, dodano 9 czerwca 2021.
Aktualne kierunki rozwoju władzy sądowniczej. Marsz Tysiąca Tóg rok później
Słowo wstępne
Introduction
dr hab. Katarzyna Gajda-Roszczynialska
Sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie
Drodzy Koledzy, Szanowni Państwo,
z prawdziwą przyjemnością chciałam przywitać wszystkich na dzisiejszym1 webinarium.
XXI w. niesie ze sobą szereg wyzwań nieznanych wcześniej sądownictwu na płaszczyźnie międzynarodowej. Jednym z tych wyzwań jest kształtowanie się na nowo – zwłaszcza w krajach postkomunistycznych – rozumienia zasady trójpodziału władz. Powstaje szereg pytań nie tylko o granice władz, ale o to jak zagwarantować prawo do sądu.
W sprawie Morice v. France, Europejski Trybunał Praw Człowieka i obywatela powiedział, że pytania odnoszące się do funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, instytucji niezbędnej dla każdego demokratycznego społeczeństwa, leżą w interesie publicznym. W związku z tym należy wziąć pod uwagę szczególną rolę wymiaru sprawiedliwości w społeczeństwie. Wymiar sprawiedliwości, sądownictwo jako gwarant sprawiedliwości, podstawowej wartości w państwie prawnym, musi cieszyć się zaufaniem publicznym, jeśli ma skutecznie wypełniać swoje obowiązki. Zaufanie i legitymacja są postrzegane jako niezbędne, aby sądy mogły wypełniać swoją funkcję2. Brak zaufania społecznego powoduje oddzielenie sądów od społeczeństwa, a w konsekwencji pozbawia sądownictwo jego legitymizacji3.
Dnia 11.1.2020 r. miał miejsce bezprecedensowy Marsz 1000 Tóg – przejaw solidarności sędziów europejskich z sędziami polskimi, idących ramię w ramię ulicami Warszawy. Przejaw zaufania i solidarności obywateli z władzą sądowniczą4. Sędziowie i obywatele europejscy byli zjednoczeni w walce o wspólne, podstawowe wartości Unii Europejskiej. Stojąc przed pałacem prezydenckim w Warszawie, nad nami znajdowała się olbrzymia flaga europejska. Każdy z nas podtrzymując ją symbolicznie, stał się filarem Unii Europejskiej. Władza sądownicza zyskała długo oczekiwaną i akceptowalną w społeczeństwie podmiotowość i wiarygodność w przestrzeni publicznej. W konsekwencji tego procesu jako sędziowie solidarni ze społeczeństwem tym bardziej jesteśmy zobowiązani stać na straży praworządności i gwarantować realizację prawa do sądu.
Miniony rok był rokiem pandemii, ale także czasem, w którym musieliśmy się zmierzyć z pytaniem, jak chronić publiczne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości przed poważnie niszczącymi atakami, które są w istocie bezpodstawne. Postępowania dyscyplinarne przeciwko sędziom stały się narzędziem służącym przełamaniu zasady praworządności w Polsce. Rok po Marszu tysiąca Tóg, w dobie technologii informacyjnych i przemian sfery publicznej, kwestia ta zasługuje na uwagę i dokładne rozważenie. W obliczu przemian i politycznych ruchów populistycznych, które grożą podważeniem niezależności i bezstronności wymiaru sprawiedliwości, jaką rolę mogą i powinny odgrywać nowoczesne sądy w zapewnianiu otwartego wymiaru sprawiedliwości i wspieraniu praworządności?
Odpowiedź na pytanie, jakie mają być kierunki rozwoju władzy sądowniczej zakłada określenie miejsca, w którym się znajdujemy, zdiagnozowania mechanizmów i głównych problemów. Dopiero to pozwoli na określenie możliwych kierunków rozwoju władzy sądowniczej w XXI w. Klasyczne jest w tym zakresie odwołanie do Hamiltona, który twierdził, że sądownictwo jest najsłabszą ze wszystkich trzech władz, bo poza wydawaniem orzeczeń nie ma żadnych innych kompetencji, a w szczególności środków do ochrony swojego statusu5. Powstaje jednak pytanie czy dzisiaj to XVIII-wieczne odwołanie do zasady równowagi władz jest wystarczające. Podzielam pogląd, że dzisiaj wyraźnie widoczne jest, że konsekwencją takiego rozumienia mogą być działania zaburzające na wiele sposobów zasadę równowagi trzech władz poprzez nadużywanie przez dwie władze swojej pozycji względem pozostałych, co powoduje ograniczenie lub pozbawienie obywateli prawa do sądu np. poprzez wprowadzenie finansowych lub prawnych barier w dostępie do prawa do sądu, nadużywanie pozycji w zakresie nominacji sędziowskich czy nominacji członków organów zarządzających sądownictwem6. W mojej ocenie z proceduralnego punktu widzenia wymiar sprawiedliwości musi być otwarty, co zawiera w sobie nie tylko założenie publicznych przesłuchań, jawności orzeczeń, ale także istnienia transparentnych procedur mianowania sędziów. Wszystko to decyduje w istocie o równym dostępie do sądu, co stanowi istotny element prawidłowego funkcjonowania demokratycznego społeczeństwa. Otwarty wymiar sprawiedliwości stanowi warunek sine qua non istnienia zaufania społeczeństwa do wymiaru sprawiedliwości7 i sędziów, a w konsekwencji przesądza o ich legitymacji8.
Dlatego w pierwszym panelu będziemy dyskutować zasadę praworządności w kontekście solidarności jako podstawę do obrony niezawisłego sądownictwa.
Następnie odbędzie się drugi panel odnoszących się do zagadnień możliwych kierunków rozwoju sądownictwa.
Łącznie z moimi kolegami, liczymy na stymulujące seminarium, owocną dyskusję i inspirujące pomysły.
Dziękuję za udział i Państwa uwagę.