• Temat numeru
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(42)/2020, dodano 29 marca 2021.

Póki walczymy, jesteśmy zwycięzcami – czyli podsumowanie 2020 r.

W swym stanowisku przedłożonym w obu sprawach Stowarzyszenie wskazuje również, dlaczego skarga konstytucyjna kierowana ewentualnie do Trybunału Konstytucyjnego nie może zostać uznana za efektywny środek odwoławczy w sprawach J. Grzędy i W. Żurka, a zatem – dlaczego taki tryb zaskarżenia nie mógłby zostać uznany za zapewnienie efektywnego środka odwoławczego w prawie krajowym.

Dodatkowo w sprawie W. Żurek przeciwko Polsce „­Iustitia” jako amicus curiae odnosi się do kwestii związanej z prawem do wypowiedzi. Tutaj Stowarzyszenie wskazuje, że sędzia W. Żurek często wypowiadał się w mediach na temat bieżących kwestii dotyczących sędziów i wymiaru sprawiedliwości. Czynił to jednak jako rzecznik prasowy KRS i wcześniej – jako rzecznik prasowy SO w Krakowie. Jego publiczne oświadczenia w sprawie zmian legislacyjnych dotyczących sądownictwa i ataków na sędziów przeprowadzonych w ramach kampanii „Sprawiedliwe sądy” były istotne, z punktu widzenia prawidłowego i rzetelnego informowania opinii publicznej o kwestiach związanych z sytuacją sądownictwa. W opinii pisemnej czytamy: „Publiczna aktywność sędziego stała się przyczyną, dla której organy bezpieczeństwa i podatkowe podjęły szereg działań sprawdzających, a sam sędzia W. Żurek ostatecznie został odwołany ze stanowiska rzecznika SO w Krakowie, a następnie – ze stanowiska rzecznika prasowego KRS. Jakkolwiek przy tym działania te były formalnie zgodne z prawem, to jednak były niesłuszne i nieuzasadnione. To nie przypadek bowiem, że działania władz zbiegły się w czasie z najintensywniejszą debatą publiczną na temat sądownictwa i aktywnym zaangażowaniem w jej przebieg samego Skarżącego. Istniał również związek przyczynowy między, z jednej strony, odwołaniem W. Żurka ze stanowiska rzecznika KRS połączonym w czasie z oficjalnymi i nieoficjalnymi działaniami organów bezpieczeństwa państwa i organów podatkowych przeciwko niemu, a z drugiej strony – z jego publicznymi wypowiedziami, krytycznymi wobec zmian legislacyjnych w sądownictwie”.

Zdaniem Stowarzyszenia ww. działania podjęte wobec Skarżącego miały na celu ograniczenie działalności jego samego w mediach, w których skrytykował on propozycje legislacyjne rządu dotyczące sądownictwa, ale również miały na celu wywołanie efektu mrożącego w stosunku do innych sędziów wyrażających krytykę zmian legislacyjnych rządu.

Ma to powstrzymać innych przedstawicieli sądownictwa przed pójściem w ślady sędziego W. Żurka w ramach debaty publicznej.

W tym zakresie „Iustitia” w pisemnym stanowisku podkreśla, że o ile można oczekiwać, iż urzędnicy publiczni pełniący służbę w sądownictwie wykazywać będą powściągliwość w korzystaniu z wolności wypowiedzi we wszystkich przypadkach, w których można zakwestionować autorytet i bezstronność wymiaru sprawiedliwości (zob. więcej sprawa Wille przeciwko Liechtensteinowi24, sprawa Kayasu przeciwko Turcji25, sprawa Kudeshkina przeciwko Rosji26 czy sprawa Di Giovanni przeciwko Włochom27), o tyle, biorąc pod uwagę w szczególności rosnące znaczenie trójpodziału władzy i znaczenie ochrony niezawisłości sądownictwa, sędziowie są zobowiązani do wyrażania swoich poglądów i opinii w kwestiach, które mają wpływ na sądownictwo i działania wymiaru sprawiedliwości bezpośrednio dotyczą. Nawet jeśli konkretna kwestia ma odniesienie do kwestii politycznych (zawsze przecież zmiany legislacyjne wiążą się z działalnością ustawodawcy, którym jest gremium złożone z polityków), to nie jest to samo w sobie wystarczające, aby uniemożliwić sędziemu wypowiedź publiczną w takiej sprawie. Kwestie związane z funkcjonowaniem jednej z gałęzi władzy, jaką jest władza sądownicza, wiążą się przecież nierozerwalnie z prawidłowym funkcjonowaniem społeczeństwa demokratycznego, które ma uzasadniony interes w tym, by być informowanym o sprawach ustrojowych w ramach debaty publicznej.

Odwołani prezesi również szukają sprawiedliwości

Kolejne sprawy, w których „Iustitia” złożyła opinie, dotyczą odwołanych z funkcji prezesów sądów powszechnych. Europejski Trybunał Praw Człowieka do wspólnego rozpoznania połączył tu skargę nr 26691/18 (Broda przeciwko Polsce) i skargę nr 27367/18 (Bojara przeciwko Polsce)28.

Przedstawić należy pokrótce szczegóły tej sprawy. Otóż sędziowie: Mariusz Bojara i Alina Broda skarżą Polskę za to, że w styczniu 2018 r. Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, korzystając z wyjątkowych uprawnień, odwołał ich ze stanowisk wiceprezesów Sądu Okręgowego w Kielcach, nie podając przy tym ku temu żadnych przyczyn. Jak pamiętamy, odwołanym prezesom nie przysługiwał żaden środek zaskarżenia przewidziany prawem, a zatem Skarżący nie mogli decyzji Ministra zakwestionować przed sądem. Tę właśnie konstrukcję arbitralnego odwołania prezesów Skarżący skarżą przed ETPCz, podnosząc zarzut naruszenia art. 6 i 13 Konwencji w zakresie, w jakim pozbawiono Skarżących prawa do efektywnego środka odwoławczego.

I znowu, „Iustitia” – po dopuszczeniu jej do sprawy jako amicus curiae – zyskała w sprawie możliwość ukazania szerszego kontekstu dokonanych w ten sposób zmian, przedstawiając prawdziwe znaczenie zjawiska wymiany prezesów sądów dla ochrony niezależności sądownictwa w Polsce. W tej części uwag Stowarzyszenie pokazało, w jaki sposób zmiany w prawie wpłynęły nie tylko na indywidualny status wnioskodawców, ale także jakiego rodzaju zagrożenia niosą one dla zasady praworządności. Arbitralne zakończenie kadencji prezesów i wiceprezesów sądów i powołanie w ich miejsce takiej kadry kierowniczej, która lojalnie nie podejmowałaby żadnych działań, co do których istniałby nawet cień podejrzenia, że nie są one po linii Ministerstwa, zbiegło się ze zmianami ustawodawczymi, w ramach których uprawnienia i kompetencje prezesów sądów powszechnych zostały sukcesywnie i systematycznie rozszerzone kosztem samorządu sądowego. Wraz z wymianą kadry zarządzającej ograniczono także kompetencje kolegiów i zgromadzeń sędziowskich, drastycznie kurcząc ideę egalitarnego dostępu do tych organów szerokiego gremium sędziowskiego, a jednocześnie – przyznano prezesom i wiceprezesom takie kompetencje, które w praktycznie samodzielny sposób pozwalają im kształtować politykę kadrową w podległych im sądach.

W swoim pisemnym stanowisku „Iustitia” odnosi się także do prawa do skutecznego środka prawnego i prawa do sądu w sytuacji zakończenia kadencji prezesów sądów, podobnie jak w sprawach: Grzęda przeciwko Polsce i Żurek przeciwko Polsce, przekonując, że art. 6 ust. 1 Konwencji ma zastosowanie w sprawach M. Brody i A. Bojary. „­Iustitia” ­także tutaj wyjaśnia dlaczego skarga konstytucyjna do Trybunału Konstytucyjnego nie mogła zostać uznana za skuteczny środek zaradczy w konkretnych okolicznościach tej sprawy.

Strona 14 z 25« Pierwsza...1213141516...20...Ostatnia »