• Temat numeru
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(46)/2021, dodano 14 marca 2022.

Czy użycie wulgaryzmów zawsze kwalifikuje się na akt oskarżenia z art. 212 KK? Rozważania o swobodzie wypowiedzi dziennikarskiej na przykładzie publikacji felietonów

Jolanta Piwowar
(inne teksty tego autora)

Szuler

Stosunkowo niską frekwencję we współczesnej przestrzeni komunikowania ma słowo szuler. W NKJP forma mianownika liczby pojedynczej tego wyrazu odnotowana jest zaledwie 140 razy.

Tytuł: Teoria i praktyka przyjaźni politycznej
Wydawca: Polityka – Spółdzielnia Pracy
Źródło: Polityka nr 2648
Autorzy: Ewa Winnicka, Cezary Łazarewicz
Data publikacji: 2008-04-05
Badaliśmy te informacje. Okazywało się, że wobec części tych osób nie było mocnych dowodów, iż działały za wiedzą i zgodą pana Leppera, ale próbowały zachachmęcić na własną rękę. Premier musiał też mieć informacje od innych służb. Przenoszenie w tym wypadku osobistych odczuć na grunt polityki i mówienie: koalicjant, a posłał za nim CBA, jest błędem. Skoro na wicepremiera Leppera iluś tam ludzi powołuje się w interesach, trzeba to sprawdzić.
Jak się siada z szulerem do gry, to wiadomo, że szuler człowieka oszuka.
Proszę nas rozliczać w kategoriach politycznych, a nie moralnych. Ponadto: kto człekiem złym, „jeden nóż mu wystarczy, a uczciwemu potrzebne dwa”. Związki między polityką a moralnością istnieją, ale są dosyć zawiłe.

 

Tytuł: Z symboliczną kosą w ręku
Wydawca: „Polskapresse”. Oddział „Prasa Prasa ­Bałtycka”
Źródło: Dziennik Bałtycki
Autorzy: Kamila Wróblewska,
Data publikacji: 1999-10-02
Oklaski za kosę
Wszyscy protestujący gromadzili się na placu Piłsudskiego, skąd o godz. 12 miał się rozpocząć wymarsz. Manifestanci szykowali transparenty z napisami: „AWS – szmatą Unii Wolności jest”, „Pierwszy szuler RP – Buzek” i innymi. Górnicy przywieźli świńską głowę na palu z podpisem „minister górnictwa”, ktoś demonstrował stare, dziurawe mokasyny podpisane „Dorobek rolnika za Balcerowicza”. Jednak największymi oklaskami przywitano grupę człuchowian. Tylko oni pojawili się na placu z kosą, która wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród protestujących, prasy i telewizji.
– Wiem, że mieliśmy nie zabierać żadnych ostrych narzędzi, ale ta kosa ma być wyłącznie symbolem rolnictwa, a nie bronią. (…)

 

Słowo szuler, zgodnie z opisaną w słowniku definicją leksykalną, odnosi się do „hazardowego gracza w karty, oszukującego podczas gry”. W przestrzeni publicznej szulerami nazywane są różne osoby − m.in. takie, których funkcje czy stanowiska (np. w rządzie, polityce) nie powinny kojarzyć się z oszukiwaniem (m.in. premier lub wicepremier rządu).

Strona 8 z 13« Pierwsza...678910...Ostatnia »