• Prawo ustrojowe
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1(43)/2021, dodano 9 czerwca 2021.

Glosa do wyroku z 1.12.2020 r. wydanego przez Wielką Izbę Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Guðmundur Andri Ástráðsson przeciwko Islandii (skarga nr 26374/18)

Małgorzata Wrzołek-Romańczuk
(inne teksty tego autora)

Krok 3: Czy stwierdzone naruszenia prawa do „sądu ustanowionego ustawą” zostały stwierdzone i poddane naprawie przez sądy krajowe?

Trybunał stwierdził, że w orzeczeniu Sądu Najwyższego brak było odniesienia oraz zastosowania środków zaradczych wobec stwierdzonych wyżej nieprawidłowości i ich wpływu na prawo skarżącego do sprawiedliwego procesu. W wyroku z 24.5.2018 r., w sprawie Pana Astradssona, Sąd Najwyższy potwierdził swoje wcześniejsze ustalenia co do naruszeń popełnionych przez Ministra i Parlament w procesie nominacyjnym do Sądu Apelacyjnego. Jednak nie wywiódł niezbędnych konkluzji z poczynionych ustaleń, ani też nie dokonał ich oceny w kontekście praw wynikających z Konwencji. Ograniczył swoje ustalenia do stwierdzenia, że po pierwsze, nominacja A.E. nie była „nieistniejąca” w świetle prawa islandzkiego oraz po wtóre, że mimo to skarżący miał zapewniony sprawiedliwy proces przed niezawisłym i bezstronnym „sądem”. Przy takich założeniach Sąd Najwyższy decydujące znaczenie przydał okoliczności, że nominacje stały się oficjalne wobec ich potwierdzenia podpisem Prezydenta Islandii i z tego powodu nie było powodu poddawać w wątpliwość zdolności 15 sędziów Sądu Apelacyjnego do wypełniania ich funkcji w sposób niezawisły i zgodnie z prawem (pkt 274 i 275).

W ocenie Trybunału, sposób, w jaki zostało skonstruowane przedstawione stanowisko Sądu Najwyższego oraz w szczególności podkreślenie faktu, że nominacja 15 sędziów, w tym A.E. stało się „rzeczywistością od podpisania aktu ich nominacji”, wskazuje na akceptację czy wręcz rezygnację z jego strony co do możliwości realnego wpływu w tej materii, odkąd nominacje zostały oficjalnie wręczone (pkt 279, por. także pkt 282).

Zdaniem Trybunału taka praktyka jest problematyczna z dwóch powodów. Po pierwsze, umniejsza ona rolę sądownictwa w zachowaniu systemu checks and balances wpisanego w separację władz. Po wtóre, biorąc pod uwagę fundamentalnie istotną rolę odgrywaną przez sądownictwo w demokratycznym społeczeństwie rządzonym przez zasady praworządności, efekt stwierdzonych naruszeń mógł nie być ograniczony tylko do indywidualnych kandydatów pokrzywdzonych brakiem ich nominacji, lecz dotyczył społeczeństwa w ogólności. W konsekwencji Trybunał stwierdził, że Sąd ­Najwyższy nie rozważył w pełni, czy cel zasady objętej prawem do „sądu ustanowionego ustawą” został osiągnięty (pkt 283).

W konsekwencji, zważywszy, że trzystopniowy test został spełniony, Trybunał orzekł, że skarżący został pozbawiony prawa do „sądu powołanego zgodnie z prawem” z powodu udziału w jego procesie sędziego, którego nominacja została dotknięta poważnymi nieprawidłowościami, które stanowiły podstawową istotę poddanego pod osąd prawa. Z tych względów doszło do naruszenia art. 6 § 1 Konwencji (pkt 287–290).

IV. Reakcja władz państwowych w obliczu naruszeń procedury

Wprawdzie, jak uznał Trybunał, islandzki Sąd Najwyższy „nie poddał naprawie” stwierdzonych naruszeń procedury powoływania sędziów, to jednak państwo (Islandia) zdecydowanie sprostało temu zadaniu. Z § 99 i 100 glosowanego wyroku wynika, że już następnego dnia po zapadnięciu wyroku w składzie 7 Sędziów ETPC z 12.3.2019 r. Pani Minister Sprawiedliwości podała się do dymisji, a działania Sądu Apelacyjnego zostały zawieszone na tydzień. W konsekwencji jedynie 11 (spośród 15) sędziów tego Sądu podjęło pełnienie urzędu, a czterech powstrzymało się od zasiadania w składach orzekających. Z powszechnie dostępnych informacji wynika, że przyjęto rozwiązania tymczasowe prowadzące do wyznaczenia czterech sędziów Sądu Apelacyjnego na okres do 30.6.2020 r. W dniu 17.4.2020 r. ogłoszono o nowym naborze do Sądu Apelacyjnego; z takim wnioskiem wystąpiła też sędzia A.E., a Komisja Oceniająca udzieliła jej rekomendacji. Nowa Minister Sprawiedliwości oświadczyła, że uwzględni rekomendację Komisji Oceniającej i przedstawi Prezydentowi Islandii wniosek o powołanie A.E na ogłoszone stanowisko w Sądzie Apelacyjnym ze skutkiem od 1.7.2020 r. Z powszechnie dostępnych informacji wynika, że A.E. została powołana na urząd sędziego. Te działania pokazują, że można i to bardzo szybko, uzdrowić wadliwy stan rzeczy w całkiem prosty sposób.

Zgoła odmienną sytuację na gruncie polskiego systemu powoływania sędziów doskonale oddaje stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich w przywołanej wcześniej sprawie Advance Pharma Sp. z o.o. przeciwko Polsce, złożone już po zapadnięciu głosowanego wyroku35: „Nie istniały skuteczne środki prawne przed sądami krajowymi, pozwalające na ustalenie wpływu wad procesu nominacyjnego na umocowanie sędziów oraz ich niezawisłość i bezstronność. Istniejące wcześniej środki zostały albo ograniczone, albo wyłączone de iure lub de facto. Rząd w istocie zorganizował procedurę wyboru sędziów w taki sposób, aby najpierw zapewnić, że nominacje otrzymają osoby, które mają jego poparcie, a następnie zalegalizować ich wybór wszelkimi środkami”.

A ponadto, jak zauważa dalej Rzecznik Praw Obywatelskich, „[j]ednocześnie władze krajowe starają się maksymalnie ograniczyć możliwość kontroli swoich działań, w tym kontroli procesu powoływania sędziów oraz weryfikacji gwarancji niezawisłości i bezstronności osób powołanych w sposób wadliwy. Cel ten osiągają przez skumulowane działania legislacyjne, dyscyplinarne, administracyjne, orzecznicze, a także faktyczne. Rzecznik wskazał, iż wyrok TSUE w sprawie A.K. i inni został pozbawiony w Polsce rzeczywistego znaczenia, podobnie jak implementująca go uchwała połączonych izb SN z 23.1.2020 r. Obawa, że podobne działania będą podejmowane w celu pozbawienia skuteczności wyroków ETPCz jest więc uzasadniona. Trybunał w Strasburgu powinien mieć te względy na uwadze i uwzględniać je zarówno w szybkim rozpatrywaniu spraw z zakresu praworządności, jak i w formułowaniu wyroków w sposób możliwie bezpośredni i samowykonalny”.

Tymczasem wobec wagi bezprecedensowych i wielowymiarowych naruszeń na gruncie polskim oraz po zapadnięciu kilku wyroków TSUE (zwłaszcza w sprawach C-619/18 oraz połączonych sprawach: C-585/18, C-624/18, C-625/18) oraz postanowienia TSUE ws. środków tymczasowych w sprawie C-791/19, stało się jasne, że polski ustawodawca, realizując postulat lojalnej współpracy państw członkowskich i UE (art. 4 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej z 7.2.1992 r.36), a także mając na względzie postanowienia Konwencji, powinien podjąć działania prowadzące do usunięcia systemowego kryzysu37 w tej dziedzinie. Nie tylko nie doszło do takich zmian legislacyjnych, ale zostały podjęte działania zmierzające – przy wykorzystaniu Trybunału Konstytucyjnego38 – do podważenia możliwości wykorzystywania jednego ze środków ochrony prawnej, pozwalającego na kwestionowanie powołań sędziowskich39.

Strona 7 z 11« Pierwsza...56789...Ostatnia »