IUSTITIA 2(40)/2020
Temat Numeru
- Chodzi o to, żeby nikt w naszym kraju nigdy już o sobie nie pomyślał: „ja zwykły, szary człowiek” – wywiad z Sędzią Sądu Okręgowego w Warszawie Igorem Tuleyą
- Tomasz Zawiślak: Często można usłyszeć, że z zawodem sędziego wiąże się wykonywanie misji, jak to rozumiesz? Czy to oznacza, że oprócz bycia ustami ustawy sędzia ma jeszcze jakąś rolę do spełnienia?
Igor Tuleya: Powiem szczerze, że tak się średnio przygotowałem, ale możemy improwizować…
T.Z.: Tak będziemy robić…
I.T.: Więc powiem szczerze, że to określenie, że sędzia ma być ustami ustawy, nie do końca mi odpowiada. Kojarzy mi się z takim formalizmem i pasywizmem sędziowskim, a wydaje mi się, że nie taka nasza rola, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Naszą rolą jest orzekanie i rozstrzyganie sporów nie tylko w oparciu o suchą literę prawa, ale przede wszystkim zgodnie z duchem tego prawa. Rozstrzygając spory, musimy mieć w głowie przede wszystkim te cele, którym prawo służy. Musimy uwzględniać ogólne zasady prawa, czyli zasady sprawiedliwości, równości, proporcjonalności. Krótko mówiąc, zawsze jak patrzymy na przepis – zwłaszcza dzisiaj – powinniśmy pamiętać o tych kardynalnych zasadach zapisanych w Konstytucji RP, to gdzieś mieć w głowie, zwłaszcza że to nasze prawo jest bardzo, bardzo dynamiczne, ustawy zmieniają się z dnia na dzień, jeśli nie z godziny na godzinę.
czytaj dalej
Prawo ustrojowe
- Wystąpienie SSN prof. Włodzimierza Wróbla podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN – 22.5.2020 r.
- Nazywam się Włodzimierz Wróbel, jestem sędzią w Izbie Karnej i równocześnie wykładam prawo karne na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Ponieważ wiemy już, że działamy poza trybem (to okazało się dzisiaj), wiemy też, że ten tryb się skończy niczym, dlatego Pan Przewodniczący oświadczył, iż nie wykona konstytucyjnej kompetencji organu, w którym jesteśmy i nie podda pod głosowanie uchwały o przedstawieniu (tak Pan Przewodniczący powiedział, że nie będziemy głosować uchwały o przedstawieniu) kandydatów Prezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej, wobec tego normalnie w tym momencie – pewnie gdyby to była normalna procedura, w której miano by takich kandydatów wyłonić – to pewnie z drżeniem starałbym się Państwu opowiadać o swojej wizji Sądu Najwyższego, o tym, co należy zmienić, co poprawić, jak to powinno funkcjonować i pewnie nie byłoby tu na sali ani kamer, ani nikt by się pewnie tym nie interesował. Chociaż tak nie powinno być, bo akurat trwa wybór, trwa proces powołania na stanowisko I Prezesa Sądu Najwyższego, to jeden z najistotniejszych organów konstytucyjnych.
czytaj dalej
Prawo ustrojowe
- Rewolucja cyfrowa w sądownictwie – przegląd obszarów i narzędzi wzmacniania efektywności wymiaru sprawiedliwości
- Łukasz Małecki-Tepicht
- Celem niniejszego artykułu jest przeanalizowanie czynników wpływających na efektywność organizacyjną wymiaru sprawiedliwości z wykorzystaniem rozwiązań informatycznych. W pierwszej części artykułu zostanie omówione zagadnienie relacji ładu informatycznego do ładu organizacyjnego w wymiarze sprawiedliwości. Następnie autor zaprezentuje wybrane rozwiązania międzynarodowe oraz na tym tle przedstawi możliwe rozwiązania o charakterze doraźnym w polskim wymiarze sprawiedliwości. Artykuł zakończy ilustracja rekomendowanych rozwiązań docelowych, które na trwałe powinny zwiększyć efektywność realizacji usług publicznych w omawianym obszarze.
czytaj dalej
Sprawozdania i raporty
- Streszczenie raportu „Wymiar sprawiedliwości pod presją – represje jako metoda walki o przejęcie kontroli nad władzą sądowniczą i Prokuraturą w Polsce. Lata 2015–2019”1
- Jakub Kościerzyński
- W latach 2016–2017 obóz rządzący stworzył w Polsce kompletny system dyscyplinarno-administracyjny (urzędniczy), który miał jeden cel – całkowite przejęcie kontroli nad władzą sądowniczą i prokuraturą przez władzę wykonawczą i ustawodawczą, a tym samym pełne upolitycznienie szeroko rozumianego Wymiaru Sprawiedliwości. Środkami do osiągnięcia tego celu stały się: szykany, represje, naciski i hejt. Ponadto władza polityczna stworzyła zupełnie nowy model awansu na wyższe stanowiska sędziowskie, który nie spełnia podstawowych standardów konstytucyjnych, wspólnotowych i międzynarodowych. W tym skrajnie upolitycznionym modelu awansu wiodącymi kryteriami stały się powiązania natury politycznej, towarzyskiej, rodzinnej oraz pozytywny stosunek kandydata wobec niekonstytucyjnych pseudo-reform wprowadzanych w obszarze Wymiaru Sprawiedliwości przez polityków partii rządzących. Tym samym politycy obozu rządzącego użyli jednocześnie dwóch metod, które miały na celu złamanie sędziowskich i prokuratorskich kręgosłupów. Pierwszą z owych metod była „metoda kija”, czyli szeroko rozumiane represje, których celem było wywołanie efektu mrożącego w środowisku niezależnych prokuratorów i sędziów, którzy sprzeciwiali się niszczeniu niezależności prokuratury i sądownictwa, i odważnie oraz publicznie krytykowali wszystkie te szkodliwe zmiany wprowadzane przez polityków w obszarze Wymiaru Sprawiedliwości. Równolegle politycy obozu rządzącego chcieli skusić sędziów łatwym awansem, gdzie obiektywne kryteria merytoryczne ustąpiły miejsca subiektywnym, bliżej nieokreślonym lub nieznanym, pozamerytorycznym czynnikom, które zaczęły odgrywać wiodącą rolę w procedurze awansu.
czytaj dalej