Wyrok TK ws. waloryzacji wynagrodzeń

Dnia 12 grudnia 2012 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Sejm uchwalając ustawę okołobudżetową na 2012 r. nie naruszył przepisów Konstytucji. Do wyroku TK sędziowie Mirosław GranatWojciech Hermeliński złożyli zdania odrębne.

W związku z wyrokiem Zarząd SSP „Iustitia” z przykrością stwierdził, że stowarzyszenie nie zostało dopuszczone do udziału w postępowaniu przed TK, pomimo złożenia stosownego wniosku. Uniemożliwiło to stowarzyszeniu wzięcie aktywnego udziału w postępowaniu. W stanowisku Zarządu podkreślono, że orzeczenie przez Trybunał Konstytucyjny zgodności z Konstytucją zamrożenia wynagrodzeń sędziów w 2012 r. nastąpiło z zastrzeżeniem epizodyczności i wyjątkowości takiej decyzji władzy ustawodawczej. W ocenie Zarządu, próba powtórzenia w przyszłości tego rozwiązania spotka się ze zdecydowaną reakcją Trybunału. Zarząd zaznaczył, że treść rozstrzygnięcia nie była zaskoczeniem. Już w uzasadnieniu oceny skutków ustawy sporządzonym przez Radę Ministrów stwierdzono, że wprowadzenie szczególnego przepisu zamrażającego wynagrodzenia sędziów w 2012 r. zostało, w toku konsultacji poprzedniej wersji projektu ustawy, zaproponowane przez Prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego.

Za istotne należy uznać to, że TK wprost orzekł, iż nie oceniał zarzutu braku konsultacji projektu ustawy okołobudżetowej z Krajową Radą Sądownictwa, powołując się przy tym na brak wskazania tej okoliczności w skardze I Prezesa SN. Okoliczność ta jest jednak podniesiona w kilku pytaniach prawnych zadanych przez sądy pracy, rozpoznające powództwa sędziów o zapłatę zwaloryzowanych wynagrodzeń. Pytania te nadal oczekują na rozstrzygnięcie przez TK. Niezależnie od tego, po zapoznaniu się z uzasadnieniem orzeczenia TK, Zarząd będzie analizował możliwości zaskarżenia trybu postępowania do ETPCz. (BP)

Opublikowano IUSTITIA 4(10)/2012, Sprawy bieżące | Skomentuj

Odwołania sędziów likwidowanych sądów od decyzji o przeniesieniu

Z danych Stowarzyszenia, zebranych na 23.1.2013 r., wynika, że odwołania od przeniesienia na inne miejsce służbowe zostały złożone przez co najmniej 282 sędziów. Kompletne dane mamy zebrane z 50 sądów i wynika z nich, że w tych sądach odwołania złożyło 69% sędziów. Pierwsze terminy posiedzeń w tych sprawach Sąd Najwyższy wyznaczył na początek lutego. (BP)

Opublikowano IUSTITIA 4(10)/2012, Sprawy bieżące | Skomentuj

Prace nad ustawą o okręgach sądowych ponownie zawieszone

Na posiedzeniu Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w dniu 23.1.2013 r. zapadła, pod nieobecność części posłów, decyzja o ponownym zawieszeniu prac nad ustawą, do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny skargi Krajowej Rady Sądownictwa, która zarzuca, że swobodne uprawnienie Ministra Sprawiedliwości do tworzenia i znoszenia sądów narusza Konstytucję. (BP) 

Opublikowano IUSTITIA 4(10)/2012, Sprawy bieżące | Skomentuj

Monitoring mediów dla członków SSP „Iustitia” już działa!

Od początku 2013 r. działa usługa monitoringu mediów dla członków SSP „Iustitia”. Usługa ta umożliwia otrzymywanie maili z monitoringiem przez wszystkich zainteresowanych członków Stowarzyszenia. W mailach będą przesyłane skany artykułów oraz nagrania audycji radiowych i telewizyjnych, w których mowa o SSP „Iustitia”. Usługę można aktywować zapisując się do Informacyjnej Sieci Iustitii – formularz jest dostępny na stronie internetowej www.iustitia.pl. (BP)

Opublikowano IUSTITIA 4(10)/2012, Sprawy bieżące | Skomentuj

Reperkusje wypowiedzi Prezesa TK

W wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej”, która ukazała się 14.12.2012 r., Prezes Trybunału Konstytucyjnego oświadczył, że „Iustitia” łamie Konstytucję, gdyż jest de facto związkiem zawodowym, a Konstytucja zabrania sędziom tworzenia i przynależności do związków zawodowych. W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”, który ukazał się 18.12.2012 r., oświadczył, że sędziowie z „Iustitii” nie potrafili napisać wniosku o dopuszczenie Stowarzyszenia do udziału w postępowaniu, mieli szansę i ją stracili oraz że o tym rozstrzygnął jednoosobowo jako przewodniczący składu. Oto stanowisko Zarządu SSP „Iustitia” w tej sprawie:

„Zarząd Stowarzyszenia stwierdza, że stawianie największej polskiej organizacji sędziowskiej, a zarazem jej członkom zarzutu łamania Konstytucji, jest twierdzeniem gołosłownym i nieuzasadnionym. Stowarzyszenie działa w oparciu o zarejestrowany Statut i przepisy prawa, a uprawnione organy nie wszczynały nigdy postępowań w zakresie dostosowania działalności organizacji do norm prawnych czy też procedur idących dalej, w kierunku rozwiązania stowarzyszenia. Zarzuty łamania prawa, w tym Konstytucji, nigdy nie były postawione SSP »Iustitia«, i tym samym nie znalazły jakiegokolwiek potwierdzenia w toku sądowej procedury. Dlatego też zarzut Prezesa TK świadczy o jego subiektywnej ocenie naszego Stowarzyszenia i zarazem środowiska sędziowskiego w Polsce, którego znaczną część stanowią członkowie »Iustitii«.

Stawiając taki zarzut, należałoby wskazać, w jaki sposób »Iustitia« łamie Konstytucję. W szczególności chcielibyśmy usłyszeć, jakie działania, które są prawnie zakazane dla stowarzyszenia, a dozwolone tylko dla związku zawodowego, »Iustitia« podejmuje. Reprezentowanie zawodowych i socjalnych interesów środowiska sędziowskiego jest jednym z licznych celów statutowych »Iustitii«.

Wypowiedzi Pana Prezesa, że kierownictwo »Iustitii« nie potrafiło napisać wniosku o dopuszczenie nas do udziału w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym, są dla nas niezrozumiałe. Nasz wniosek został przyjęty do rozpoznania, zatem spełniał wymogi formalne i został przedstawiony do merytorycznej decyzji przewodniczącemu składu orzekającego, którym był Prezes Andrzej Rzepliński. Nie otrzymaliśmy natomiast żadnej decyzji procesowej w przedmiocie wniosku. Jako sędziowie nie zwykliśmy zapoznawać się z takimi decyzjami za pośrednictwem wypowiedzi prasowych ani podejmować pozaprocesowej polemiki w kwestiach, które powinny być regulowane odpowiednimi procedurami.

Uważamy, że tak drastyczne wypowiedzi Prezesa Trybunału Konstytucyjnego na temat Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” godzą w autorytet polskiego wymiaru sprawiedliwości, jak również Trybunału Konstytucyjnego. Chcielibyśmy, aby Pan Prezes przemyślał swoje wypowiedzi, a ocenę sytuacji pozostawiamy wszelkim autorytetom z dziedziny prawa”. (BP)

Opublikowano IUSTITIA 4(10)/2012, Sprawy bieżące | Skomentuj

Czekamy na stanowisko KRS

W listopadzie 2012 r. Zarząd SSP „Iustitia” zwrócił się do Krajowej Rady Sądownictwa o zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego znowelizowanego „ustawą emerytalną” art. 69 § 2a PrUSP. Nowelizacja ta odebrała z dnia na dzień sędziom, którzy ukończą 55 lat (w przypadku kobiet) lub 60 lat (w przypadku mężczyzn) po 1.1.2018 r., prawo do wcześniejszego stanu spoczynku. We wszystkich innych służbach, które mają specjalne zasady emerytalne, nowe przepisy dotyczyć będą tylko tych funkcjonariuszy, którzy wstąpią do służby po 1.1.2013 r. Na odpowiedź KRS nadal oczekujemy. (BP)

Opublikowano IUSTITIA 4(10)/2012, Sprawy bieżące | Skomentuj

Sprawozdanie z 55. Dorocznego Zgromadzenia Światowej Unii Sędziów (IAJ-UIM) oraz Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów (EAJ-AEM) w Aleksandrii (USA)

W dniach 11–15.11.2012 r. w Aleksandrii k. Waszyngtonu odbyło się 55. doroczne Zgromadzenie Światowej Unii Sędziów. Jak zawsze, towarzyszyły mu zebrania 4 grup regionalnych. Obecni byli przedstawiciele ponad 50 organizacji sędziowskich.

Wprowadzenie

Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” podczas obrad International Association of JudgesUnion Internationale des Magistrats (IAJ-UIM) oraz jej regionalnej grupy europejskiej (Euro­pean Association of Judges–Association Européenne des Magistrats – EAJ-AEM) reprezentowane było przez wiceprezesa Łukasza Piebiaka. Przedmiotem obrad wszystkich 4 Komisji Roboczych były zagadnienia związane z ochroną własności intelektualnej. Na kilka miesięcy przed terminem Zgromadzenia każde narodowe stowarzyszenie sędziowskie będące członkiem IAJ-UIM obowiązane było wypełnić szczegółowe kwestionariusze przygotowane przez Prezydia Komisji, aby umożliwić przygotowanie przed posiedzeniami Komisji analizy prawno-porównawczej wszystkich systemów prawnych państw, z których zostały przekazane dane i przedstawienie wstępnych wniosków1. Uczestniczyłem w obradach I Komisji ds. statusu sądownictwa i administracji sądowej, gdzie przeanalizowana została bardzo aktualna problematyka specjalizacji sędziów i tworzenia wyspecjalizowanych sądów: argumenty za i przeciw oraz kierunki ewentualnych zmian w poszczególnych państwach. II Komisja ds. prawa cywilnego zajęła się sprawami spornymi na tle własności intelektualnej. Obrady III Komisji ds. prawa karnego dotyczyły naruszeń praw autorskich oraz innych praw z zakresu własności intelektualnej, ze szczególnym uwzględnieniem naruszeń z wykorzystaniem Internetu. IV Komisja ds. prawa publicznego i socjalnego zajęła się problematyką własności intelektualnej i prawa konkurencji w relacjach pracowniczych. Wnioski z obrad komisji zostały przez ich przewodniczących przedstawione Zgromadzeniu Ogólnemu IAJ-UIM i przez nie przyjęte2.

Zmiany Statutu IAJ-UIM

Wskazane Zgromadzenie było, w mojej ocenie, najbardziej owocnym z trzech, w których dotąd reprezentowałem „Iustitię”. Przede wszystkim przegłosowano zmiany Statutu ­IAJ-UIM, co zakończyło gorącą, trwającą lata wewnątrzorganizacyjną dyskusję, koncentrującą się na dwóch zasadniczych aspektach:

czy przyjmując nowe stowarzyszenie sędziowskie do IAJ-UIM należy badać, czy państwo, w którym ono działa, spełnia demokratyczne standardy, czy też wystarczy, że samo stowarzyszenie działa w sposób demokratyczny oraz

czy należy zachować dotychczasowy podział członków na nadzwyczajnych i zwyczajnych, czy też znieść go3.

Ostatecznie zwyciężyła druga opcja (którą zresztą „Iustitia” czynnie w poprzednich latach wspierała), albowiem przyjęto poprawki zaproponowane przez specjalną komisję ds. zmiany Statutu pod przewodnictwem Christophe’a Regnarda (Francja) – wiceprezesa IAJ-UIM. Po tych zmianach, w razie zgłoszenia zamiaru przystąpienia do IAJ-UIM zainteresowanej organizacji sędziowskiej, szczegółowemu badaniu podlegać będzie jej Statut, praktyka jego stosowania i bieżąca działalność organizacji, a nie to czy kraj, w którym przyszło jej funkcjonować, jest demokratyczny, czy nie. Zmiana ta będzie miała ogromne znaczenie dla stowarzyszeń sędziowskich, zwłaszcza z tych części świata, gdzie często występują ustroje niedemokratyczne – tym stowarzyszeniom szczególnie potrzebne jest międzynarodowe wsparcie, skoro wciąż zdarzają się w niektórych krajach przypadki zabójstw czy osadzeń sędziów w aresztach w związku z pełnioną przez nich służbą. Konsekwentnie uznano, że utrzymywanie dotychczasowych dwóch rodzajów członkostwa nie ma racji bytu. Ponieważ jednak nie jest wykluczone, że ­organizacja sędziowska utraci swój demokratyczny charakter, a Statut dotychczas przewidywał wykluczenie tylko za zaległości składkowe, wprowadzono obowiązek regularnego (co 5 lat) oceniania każdej organizacji pod kątem zachowania standardów demokratycznych i ustalenia, czy nie zachodzą podstawy do wykluczenia jej z grona członków IAJ-UIM, jak również stworzono odpowiednią, szczegółową procedurę w przedmiocie ewentualnego wykluczenia. Dzięki zmianie Statutu pełne członkostwo uzyskali od razu nadzwyczajni członkowie, tj. Nikaragua, Turcja, Serbia, Mozambik, Gwatemala, Gwinea, Albania i Azerbejdżan, a także ci, którzy starali się o zwyczajne członkostwo, czyli Bułgaria, Kongo i Mongolia; ponadto przyjęto w poczet członków organizacje sędziowskie z Kolumbii, Dominikany i Peru. Aktualnie jedynym stowarzyszeniem sędziowskim, wobec którego rozpoczęła się procedura weryfikacyjna, jest Stowarzyszenie Sędziów Federacji Rosyjskiej.

Opublikowano IUSTITIA 4(10)/2012, Wieści ze świata | Skomentuj

Sprawozdanie ze szkolenia „Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów”

W dniach 16–18.11.2012 r. w Szczyrku odbyło się ogólnopolskie szkolenie z zakresu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, zorganizowane przez śląski oddział SSP „Iustitia”. W szkoleniu wzięli udział członkowie Iustitii, a także sędziowie nienależący do Stowarzyszenia.

Potrzeba zorganizowania szkolenia o tej tematyce powodowana była m.in. tym, że problematyka odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest jednym z istotniejszych zakresów działania SSP „Iustitia”, albowiem dotyczy celów statutowych, takich jak reprezentowanie interesów zawodowych środowiska sędziowskiego. Przypomnieć należy, że w ramach Stowarzyszenia działa odnoszący sukcesy 12-osobowy Zespół ds. Monitorowania Postępowań Dyscyplinarnych i Immunitetowych.

Obradom przewodniczył sędzia Krystian Markiewicz. Pierwszym prelegentem był sędzia Tomasz Marczyński – Przewodniczący Zespołu ds. Monitorowania Postępowań Dyscyplinarnych i Immunitetowych, który w ramach wykładu przedstawił zadania zespołu, zasady udzielania sędziom pomocy w sprawach dyscyplinarnych oraz formy tej pomocy.

Ponadto, sędzia Tomasz Marczyński omówił kilka spraw, w których występowali członkowie zespołu. Jedną z nich była sprawa, która odbiła się szerokim echem w środowisku sędziowskim, dotycząca zarzutu przewinienia służbowego polegającego na sporządzeniu kilku uzasadnień ze znacznym przekroczeniem 14-dniowego terminu (od 29 do 123 dni). W konsekwencji, Sąd Dyscyplinarny uniewinnił sędzię od popełnienia zarzuconego przewinienia służbowego. W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał na brak zawinienia w postępowaniu sędzi, która opóźniła pisanie uzasadnień z powodu trudnej sytuacji rodzinnej i zdrowotnej, nie uzyskując zgłaszanej i oczekiwanej pomocy ze strony zwierzchników służbowych. Wskazano, że nie można przy tym czynić z odpowiednich unormowań prawnych podstawy do wzmożonej represyjności wobec sędziów, w szczególności wtedy, gdy prowadziłaby ona do nierównego i znacznie surowszego traktowania – wbrew konstytucyjnej zasadzie równości wobec prawa – tej grupy społecznej, tylko ze względu na status zawodowy. Zdaniem Sądu Dyscyplinarnego, byłaby to jawna dyskryminacja, zaś sam autorytet wymiaru sprawiedliwości nie powinien być przy tym pojmowany w kategoriach vox populi, gdyż głos ludu często wyraża opinie tyle samo powierzchowne, co emocjonalne, kształtowane aktualnym i przemijającym nastrojem.  Wyrok sądu I instancji został utrzymany w mocy przez Sąd Najwyższy. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazał, że w przedmiotowej sprawie nie można przypisać zawinienia obwinionej z uwagi nadzwyczajne okoliczności rodzinne i zdrowotne. Pomimo utrzymującego się złego stanu zdrowia, sędzia motywowana poczuciem obowiązku powróciła do pracy ze zwolnienia lekarskiego. Informowała przy tym swoich przełożonych, że z powodu dużej ilości spraw w referacie oraz problemów zdrowotnych nie jest w stanie podołać wszystkim swoim obowiązkom. Nie uzyskała jednak w tym zakresie żadnej pomocy czy też wsparcia. Sąd Najwyższy wskazał również, że czas pracy sędziego jest określony wymiarem jego zadań i nierzadko zdarza się, że ilość powierzonych mu obowiązków uniemożliwia ich wykonanie w godzinach urzędowania. Jednak nie można pomijać tego, że sędziowie poza służbowymi mają jeszcze inne obowiązki, których wypełnianie może być miarą nieskazitelności ich charakteru. Do takich obowiązków należy m.in. troska o wychowanie, rozwój i zdrowie dziecka. W sytuacji, gdy dodatkowo sędzia sam jest niezdolny do pracy przez dłuższy czas, winien liczyć nie tylko na życzliwe zainteresowanie przełożonego, ale przede wszystkim na jego pomoc. Pozostawienie sędziego samego w trudnych chwilach jest niezrozumiałe i sprzeczne z zasadami etyki obowiązującymi wszystkich sędziów.

Opublikowano IUSTITIA 4(10)/2012, Konferencje i szkolenia | Skomentuj

Secretario judicial – status referendarza sądowego w Hiszpanii

W niniejszym artykule przedstawiono status, zarys kompetencji i systemu zaskarżania orzeczeń referendarza sądowego w Hiszpanii (secretario judicial) w postępowaniu cywilnym. Polski model referendarza sądowego, tak jak modele w innych państwach europejskich, wzorowany jest na germańskim modelu legislacyjnym, a Rechtspfleger w Niemczech i Austrii posiada najszerszą gamę uprawnień1. W związku z przełomowymi w ostatnim okresie reformami procedury cywilnej, w rozważaniach nad ewentualnym poszerzeniem zakresu kompetencyjnego referendarza sądowego w Polsce, warto dla porównania zwrócić uwagę również na model hiszpański tej instytucji.

[hidepost=1]

Wprowadzenie

Na drodze poszukiwania efektywnych form usprawnienia wymiaru sprawiedliwości niewątpliwym progresem okazała się introdukcja instytucji referendarza sądowego. W tych krajach europejskich, w których została już wprowadzona, zanotowano zwiększoną efektywność sądownictwa2. Wprawdzie z uwagi na złożoność zjawiska, będącego wypadkową wielu czynników, nie może być to samoistne panaceum na zagubioną dynamikę procedury i przeciążenie sądów, ale warto mieć na uwadze, że efektywność działania wymiaru sprawiedliwości nie jest uzależniona w prosty sposób od ilości sędziów w stosunku do liczby ludności3, a rozwiązanie przyznające część czynności o mniejszej wadze procesowej referendarzom jest bardziej ekonomiczne niż mianowanie nowych sędziów4. Ponieważ dotychczasowe doświadczenia pozwalają na wystawienie pozytywnej oceny pracy referendarzy sądowych, toczy się żywa dyskusja o możliwości przekazania referendarzom dalszych kompetencji, co w perspektywie miałoby w jeszcze większym stopniu odciążyć sędziów i pozwolić im na koncentrację wyłącznie na kluczowych zadaniach związanych ze sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości.

Status i zarys podstawowych kompetencji

Pozycja ustrojowa, status oraz kompetencje referendarza sądowego w Hiszpanii (secretario judicial) uregulowane są w ustawie organicznej o władzy sądowniczej z 1.7.1985 r. (art. 440–462)5 i rozwinięte w dekrecie ustanawiającym regulamin Korpusu Referendarzy Sądowych6. Podobnie jak w innych państwach europejskich, hiszpański secretario judicial nie ma umocowania w Konstytucji7.

Referendarze są funkcjonariuszami publicznymi, należącymi do specjalnego korpusu wyższych urzędników sądowych, w służbie administracji wymiaru sprawiedliwości, podlegającymi Ministerstwu Sprawiedliwości, którzy wykonują swoje zadania w charakterze organu władzy. Powoływani są przez Ministra Sprawiedliwości, muszą posiadać obywatelstwo hiszpańskie, ukończyć wyższe studia prawnicze, zdać egzamin konkursowy i odbyć specjalistyczne szkolenie praktyczno-teoretyczne w Centro de Estudios Jurídicos (Centrum Studiów Prawniczych).

W przeciwieństwie do rozwiązań polskich, kształcenie referendarzy nie zostało połączone z systemem kształcenia sędziów. Zastąpienie aplikacji referendarskiej ogólną słusznie krytykowane jest w literaturze, gdzie zwraca się uwagę, że uczynienie ze stanowiska referendarza etapu pośredniego między aplikacją a zajmowaniem stanowiska sędziego oznacza nie tylko deprecjację tego urzędu, ale również uniemożliwia wykształcenie odrębnej grupy zawodowej o dużym doświadczeniu8.

 

Przejawem demokratycznej samorządności secretarios jest funkcjonowanie w ramach Ministerstwa Sprawiedliwości Rady Referendarzy (Consejo del Secretariado), z głosem doradczym w sprawach dotyczących Korpusu Referendarzy Sądowych9.

[/hidepost]

Opublikowano Bez togi, IUSTITIA 4(10)/2012 | Skomentuj

Obywatelski Monitoring Sądów. Idea i wyniki badań

Obywatelski Monitoring Sądów jest programem prowadzonym od 2010 r. przez Fundację Court Watch Polska. Fundacja powstała w celu długofalowej realizacji idei court watch w Polsce, czyli zachęcania obywateli do korzystania z prawa do publicznego procesu i prowadzenia stałego społecznego nadzoru nad tym, jak jest sprawowana władza sądownicza.

Wprowadzenie

W dużym uproszczeniu, program Obywatelskiego Monitoringu Sądów polega na tym, że wolontariusze nieposiadający wykształcenia prawniczego, po podstawowym przeszkoleniu, biorą udział w charakterze publiczności w przypadkowo wybranych rozprawach w swoich lokalnych sądach i przekazują Fundacji usystematyzowane obserwacje z tych wizyt. Do tej pory przeprowadzone zostały dwa roczne cykle badawcze, przy współudziale łącznie ponad 500 obserwatorów; wzięli oni udział w przeszło 8000 rozprawach i posiedzeniach w ponad 100 sądach rejonowych i okręgowych w całym kraju. W listopadzie 2011 r. oraz we wrześniu 2012 r. opublikowane zostały raporty podsumowujące wyniki tych obserwacji i zaprezentowano je na konferencjach; niektóre dane zostały następnie opisane przez prasę. W kilkunastu przypadkach ideę działania Fundacji oraz wyniki monitoringu w poszczególnych sądach przedstawiono osobiście w trakcie spotkań z sędziami i/lub prezesami tych sądów. Niniejszy artykuł ma na celu przedstawienie:

1)       rozumienia idei i celowości obywatelskiego monitoringu sądów, a także

2)       kluczowych ustaleń dotychczasowych badań szerszemu gronu sędziów.

[hidepost=1]

Cele

Pierwszym celem monitoringu jest uzyskanie możliwie rzetelnej i szerokiej wiedzy na temat praktyki funkcjonowania polskich sądów, tego, jak są one odbierane przez obywateli. Nie są to kolejne badania opinii społecznej, ale dokumentacja rzeczywistych doświadczeń osób, które znalazły się w sądzie.

Drugim, równorzędnym celem programu Obywatelskiego Monitoringu Sądów, jest edukacja prawna samych obserwatorów oraz budowa zaufania do sądownictwa w Polsce poprzez umożliwienie osobistego kontaktu z sądem. Upatrujemy bowiem źródeł niskiego zaufania Polaków do sądów częściowo w braku osobistych doświadczeń z sądowym wymiarem sprawiedliwości. Wskutek tego obraz sądów w masowej świadomości kształtowany jest przez doniesienia prasowe, fabularyzowane reality-shows oraz filmowe stereotypy.

Trzecim celem, jaki sobie stawiamy, jest próba zapoczątkowania szeregu pozytywnych zmian w sposobie funkcjonowania polskich sądów, które pomogłyby sądom wzbudzać zaufanie do wymiaru sprawiedliwości i rządów prawa w Polsce. Zależy nam, by polskie sądy były bardziej otwarte dla obywateli i w większym stopniu liczyły się z tym, jakie skutki społeczne przynosi ich działalność. Dążenie do zmiany poprzedzone badaniami stanowi cechę charakterystyczną wszystkich organizacji strażniczych(ang. ­watchdog), do których zalicza się Fundacja Court Watch Polska.

Sędziowie to szczególna grupa zawodowa: nie bez powodu społeczeństwo, powierzając im władzę sądzenia, jednocześnie przyznało im znaczną autonomię. Niezależność sędziów nie oznacza oczywiście braku nadzoru i kontroli. Nie sugerujemy, że kontrola społeczna w postaci monitoringu obywatelskiego jest niezbędna dlatego, że sędziowie nie podlegają żadnej kontroli. Niemniej, w porównaniu z większością innych grup zawodowych, sędziowie są odpowiedzialni głównie przed członkami swojej profesji. Liczymy na to, że poczucie, iż opinii publicznej zależy na tym, jak sprawuje się władzę sądowniczą w Polsce, będzie wpływać motywująco na samych sędziów. W konsekwencji eliminowane będą zjawiska niepożądane, które – choć dotyczą znakomitej mniejszości sędziów – szkodzą całemu środowisku, kształtując jego negatywny wizerunek. Prawo do obserwowania rozpraw, podobnie jak prawo do komentowania wyroków (co w Polsce dla wielu, nawet dla części osób publicznych, wciąż wydaje się tabu czy nietaktem)1, są jedynymi pozostającymi w rękach społeczeństwa instrumentami społecznej kontroli nad sprawowaną w jego imieniu trzecią władzą. Skuteczne działanie społeczeństwa obywatelskiego w tym zakresie i liczenie się środowiska sędziowskiego z opinią społeczną to najlepsze zabezpieczenie i przeciwwaga dla prób ekspansji nadzoru sprawowanego przez władzę wykonawczą.
[/hidepost]

Opublikowano Bez togi, IUSTITIA 4(10)/2012 | Skomentuj